Temat: Włoskie fochy-problemz facetem

Hmm 'pokłociłam się'  z swoim przyszłym (tak mieliśmy rozważyć tą kwestię jak się spotkamy osobiście po przyjeździe(on jest teraz za granicą) strasznie go obraziłam i zawiodłam ,że spotkałam się z jego bratem(powiedziałam mu to sama zresztą bo przecież to nic złego! Byłam tam z koleżanką,piliśmy.. Jego brat jest nieco powiedzmy bardzo zboczony (dopiero po 2 spotkaniach z nim w mniejszym gronie zobaczyłam o co chodzi i trochę rozumiem jego złość i obawy )nie było nic między nami ale ten mój ma cholernie mi to za złe) No ale do rzeczy wydaję mi się ,że dalej mu zależy. jest smutny i zły przez jeden dzień wyłączył kom na cały dzień.Wczoraj o 1 w nocy zadzwonił gadliśmy z 15min trochę wyrzucił mi to ,ale powiedział ,że tęskni i ,że ciekawe czy się spotkamy po powrocie( haha to ja się obawiałam ,że z jego strony nie po tej akcji, że przekreślił temat)ale potem dostałam też smsa.. 'wybacz moje zachowanie..jestem głupi frajer.. ale tęskniłem za twoim głosem..juz nie zawracam ci glowy, miłego wieczoru, pozdrawiam'
Sorry dziewczyny ale trochę ciotodrama z tego wyniknęła. Nie czaję totalnie tego smsa ! Niby mu zależy niby smutny tęskni ale pisze totalnie od czapy jak jakaś baba. Dodam ,że on jest Włochem..
Co mam teraz zrobić? szczerze 1 raz mam taką sytuację:/ Zachowuję się troche on jak przysłowiowa baba.. Przepraszam za chaotyczną treść ale to jest tak popaprane ,ze nie potrafie ujac tego!

paulkellerman napisał(a):

Wez sobie Araba on będzie za to męski. Przywali ci w pysk, ubierze w łachmany i pokaże ci miejsce kobiety na drabinie społecznej. Przemyśl to ;)
Prooooszęęę Cię... nie rób tu gimbazjady. 
Pasek wagi
Jeszcze takie pytanie ... masz blond włosy ??

Włosi tylko zadają sie z blondynkami. Nie ważne czy mądra czy ładna czy ma kilometr odrostów ważne , że blondyna. Zebys mnie zle nie zrozumiala nie pisze ze akurat ty jestes brzydka glupia itp. tylko opisuje  jak wlosi dobieraja kobiety. 

mgielka. napisał(a):

Jeszcze takie pytanie ... masz blond włosy ??Włosi tylko zadają sie z blondynkami. Nie ważne czy mądra czy ładna czy ma kilometr odrostów ważne , że blondyna. Zebys mnie zle nie zrozumiala nie pisze ze akurat ty jestes brzydka glupia itp. tylko opisuje  jak wlosi dobieraja kobiety. 

:D czemu niby

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

mgielka. napisał(a):

Jeszcze takie pytanie ... masz blond włosy ??Włosi tylko zadają sie z blondynkami. Nie ważne czy mądra czy ładna czy ma kilometr odrostów ważne , że blondyna. Zebys mnie zle nie zrozumiala nie pisze ze akurat ty jestes brzydka glupia itp. tylko opisuje  jak wlosi dobieraja kobiety. 
:D czemu niby
Też się zastanawiam  . Ciotka od 22 lat mieszka we Włoszech, od jakichś 15 lat jest żoną Włocha, a kobieta ma ciemną skórę, ciemne zielone oczy i brązowe włosy 

Co do faceta - odpuściłabym, może facet rzeczywiście już z tęsknoty popada w małe szaleństwa. Grunt, że się martwi, kocha i tęskni 

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

mgielka. napisał(a):

Jeszcze takie pytanie ... masz blond włosy ??Włosi tylko zadają sie z blondynkami. Nie ważne czy mądra czy ładna czy ma kilometr odrostów ważne , że blondyna. Zebys mnie zle nie zrozumiala nie pisze ze akurat ty jestes brzydka glupia itp. tylko opisuje  jak wlosi dobieraja kobiety. 
:D czemu niby

a wybieraja blondyny bo u siebie w kraju takich nie maja oczywiscie te co wybieraja poza granicami i tak sa z reguly farbowane natomiast od wloszek trudno wymagac aby farbowaly sie na blond bo maja niedopowiednia karnacje i inny typ urody

blondyna jest ekscytujaca taka inna   a ekscytacja to dobry seks 

Może sa wyjątki ale nigdy nie widzialam Włocha z brunetka. A szef mojego męża Włoch oczywiście zawsze wybieral na sekretarki tylko blondynki nawet jak nie mialy odpowiednich referencji i przegrywaly z innymi kandydatkami brunetkami.


Tak jak pisalam w moim miescie roich sie od Wlochow i widze  jakie kolory wlosow maja panny z ktorymi sie zadaja. 

cynamonek92 napisał(a):

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

mgielka. napisał(a):

Jeszcze takie pytanie ... masz blond włosy ??Włosi tylko zadają sie z blondynkami. Nie ważne czy mądra czy ładna czy ma kilometr odrostów ważne , że blondyna. Zebys mnie zle nie zrozumiala nie pisze ze akurat ty jestes brzydka glupia itp. tylko opisuje  jak wlosi dobieraja kobiety. 
:D czemu niby
Też się zastanawiam  . Ciotka od 22 lat mieszka we Włoszech, od jakichś 15 lat jest żoną Włocha, a kobieta ma ciemną skórę, ciemne zielone oczy i brązowe włosy Co do faceta - odpuściłabym, może facet rzeczywiście już z tęsknoty popada w małe szaleństwa. Grunt, że się martwi, kocha i tęskni 



Natomiast inna sprawa jest wtedy kiedy Wloch mieszka we Wloszech ... wtedy tam na miejscu wybiera klasyczna kobiete u urodzie Włoszki ( nie koniecznie Włoszka). Natomiast jesli ma to byc kobieta poza Włochami to musowo blondynka.

Mam tez kilka sasiadek ktore farbowane badz naturalne blondynki  zapoznaly sobie wlochow ale w momencie kidy przeprowadzily sie do Włoch przefarbowaly wlosy na czarno i zaczely dbac o ciemna karnacje zeby pasowac do wlasciwego wizerunku. 

zasada jest prosta - w domu ma byc standardowa zona pasujaca do wizerunku Wloch  a na delegacji albo za granica cos innego ekscytujacego ... 

takaja27 napisał(a):

Ach, Wloch, to wszystko jasne... Ja bym spieprzala, gdzie pieprz rosnie, bo predzej czy pozniej Cie zdradzi... Sorry, taka prawda.



ale glupoty gadasz
Pasek wagi

mgielka. napisał(a):

cynamonek92 napisał(a):

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

mgielka. napisał(a):

Jeszcze takie pytanie ... masz blond włosy ??Włosi tylko zadają sie z blondynkami. Nie ważne czy mądra czy ładna czy ma kilometr odrostów ważne , że blondyna. Zebys mnie zle nie zrozumiala nie pisze ze akurat ty jestes brzydka glupia itp. tylko opisuje  jak wlosi dobieraja kobiety. 
:D czemu niby
Też się zastanawiam  . Ciotka od 22 lat mieszka we Włoszech, od jakichś 15 lat jest żoną Włocha, a kobieta ma ciemną skórę, ciemne zielone oczy i brązowe włosy Co do faceta - odpuściłabym, może facet rzeczywiście już z tęsknoty popada w małe szaleństwa. Grunt, że się martwi, kocha i tęskni 
Natomiast inna sprawa jest wtedy kiedy Wloch mieszka we Wloszech ... wtedy tam na miejscu wybiera klasyczna kobiete u urodzie Włoszki ( nie koniecznie Włoszka). Natomiast jesli ma to byc kobieta poza Włochami to musowo blondynka"



no cos podobnego...
bylam z Wlochem 1,5 roku. Ku Twojemu rozczarowaniu: jestem szatynka z bardzo ciemnymi wlosami ciemna skora i niebieskimi oczami. Zaden z moich znajomych, kolegow Wlochow nie lecial na blodnynki. Po prostu na ladne zgrabne kobiety, niewazne czy blond czy ciemne.
Pasek wagi

mgielka. napisał(a):

Włocha odradzam .. mieszkam w mieście do którego Włosi przyjeżdżają na delagacje i nie daleko hotelu w którym mieszkają. Mój mąż też przez kilka lat pracował z Włochami i jak to oni o sobie mówili - oni kochają swoje żony, dziewczyny ale zdrada to nic złego i seks to nie miłość więc można z różnymi kobietami. Co czwartek  łazili na striptiz do pewnego klubu i  mieli też taką swoją ulubioną restaurację połączoną z malutkim hotelem obok której był klub gogo i można było zamówic sobie do tego hoteliku jakas miłą pannę do zabawy.I zaznaczam ze  nie byly to delegacje trwające miesiącami. Czasem przyjeżdżali na tydzie , dwa czasem na miesiąc czasem na pół roku ale zawsze bardzo ich "swędziało" i musieli sobie coś  ruchnąć poza domem a żona przecież i tak się nie dowie bo jest daleko. P.S.I Włosi to straszne ciapy .... pyskować, drzeć się fochować to tak ale jak już Polak się postawił i chciał wyjść na męską rozmowę to Włocha już nie było. Mój tata też pracował z Włochami i tez sie nasłuchałam ale za to chwalił Japończyków :) .



Azjatów nie cierpie:D !Przynajmniej odrzucaja mnie jesli chodzi o wyglad,
co do niego ja jestem dosyc otwarta osoba jesli chodzi o sex. Lubie np swingers cluby(jeszcze przed powazniejszymi planami dowiedzialam sie od swojego amore mio ,ze to jest PATOLOGIA te swingers cluby!!:) :D:D:D

nereida20 napisał(a):

mgielka. napisał(a):

cynamonek92 napisał(a):

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

mgielka. napisał(a):

Jeszcze takie pytanie ... masz blond włosy ??Włosi tylko zadają sie z blondynkami. Nie ważne czy mądra czy ładna czy ma kilometr odrostów ważne , że blondyna. Zebys mnie zle nie zrozumiala nie pisze ze akurat ty jestes brzydka glupia itp. tylko opisuje  jak wlosi dobieraja kobiety. 
:D czemu niby
Też się zastanawiam  . Ciotka od 22 lat mieszka we Włoszech, od jakichś 15 lat jest żoną Włocha, a kobieta ma ciemną skórę, ciemne zielone oczy i brązowe włosy Co do faceta - odpuściłabym, może facet rzeczywiście już z tęsknoty popada w małe szaleństwa. Grunt, że się martwi, kocha i tęskni 
Natomiast inna sprawa jest wtedy kiedy Wloch mieszka we Wloszech ... wtedy tam na miejscu wybiera klasyczna kobiete u urodzie Włoszki ( nie koniecznie Włoszka). Natomiast jesli ma to byc kobieta poza Włochami to musowo blondynka"no cos podobnego...bylam z Wlochem 1,5 roku. Ku Twojemu rozczarowaniu: jestem szatynka z bardzo ciemnymi wlosami ciemna skora i niebieskimi oczami. Zaden z moich znajomych, kolegow Wlochow nie lecial na blodnynki. Po prostu na ladne zgrabne kobiety, niewazne czy blond czy ciemne.




Tak!!! dokladnie!:) to jest prawda w stu procentach sama bylam zdziwiona na początku jesli chodzi o te glupoty typu 'wlosi wola blondi' ! rowniez jestem brunetka, a moje amore ma w lajkach na fb multum tych durnych stron typu 'jaram się brunetkami' i to nie pokaz dla mnie ...;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.