- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 sierpnia 2013, 23:21
Ja tez nie jestem kochana. Albo jestem tylko ze okazac tego nie potrafia...pierdzielisz jak poparzona wiesz? i jeszcze sie obrazasz.pomysl ze inni maja o wiele wiele gorzej! od takich problemow jeszcze nikt nie umarl, wierz mi. inne dzieci sa bite, torturowane, glodzone, meczone, ich rodzice sa alkoholikami ktorzy je niszcza, nie maja domu, ciepla rodzinnego, nie sa kochane, maja spaczony obraz rodziny i milosci. nie chodza do szkoly bo nie maja w czym, nie maja plecakow, ubran, ksiazek.naprawde nie masz az tak zle jak teraz myslisz. pomysl ze zawsze moze byc gorzejDziekuje za rady. Czyli trzeba jebnac sie pod pociag. Nara.
Edytowany przez domingo19 26 sierpnia 2013, 23:23
26 sierpnia 2013, 23:23
26 sierpnia 2013, 23:23
Ja tez nie jestem kochana. Albo jestem tylko ze okazac tego nie potrafia...pierdzielisz jak poparzona wiesz? i jeszcze sie obrazasz.pomysl ze inni maja o wiele wiele gorzej! od takich problemow jeszcze nikt nie umarl, wierz mi. inne dzieci sa bite, torturowane, glodzone, meczone, ich rodzice sa alkoholikami ktorzy je niszcza, nie maja domu, ciepla rodzinnego, nie sa kochane, maja spaczony obraz rodziny i milosci. nie chodza do szkoly bo nie maja w czym, nie maja plecakow, ubran, ksiazek.naprawde nie masz az tak zle jak teraz myslisz. pomysl ze zawsze moze byc gorzejDziekuje za rady. Czyli trzeba jebnac sie pod pociag. Nara.
26 sierpnia 2013, 23:26
26 sierpnia 2013, 23:29
bija cie rodzice??[/quote Nie bija , nie sa alkoholikami. Gdyby tak bylo to bym pisala albo bym gdzies to zglosila.
26 sierpnia 2013, 23:31
26 sierpnia 2013, 23:31
A zroobiłaś coś żeby było lepiej? Porozmawiałaś z nimi ? Sorry ale nikt nie wpadnie na to że czujesz się niekochana skoro o tym nie mówisz. Pamiętaj że żeby brać trzeba coś dawać od siebie. Do dermatologa to chyba sama możesz iść prawda? To chyba nie jest problem, mama Cię musi za rękę trzymać?
26 sierpnia 2013, 23:33
OK, to skoro Cię nie biją, to prosze wypunktuj, co takiego robią, co sprawia, że czujesz sie niekochana, maltretowana, wykorzystywana. Oczywiście poza zmywaniem naczyń, chodzeniem do sklepu czy straszeniem, że zabiorą telefon.Czy gdy dochodzi do kłótni z rodzicami, to tylko oni krzyczą czy ty też? I czy używają wobec Ciebie wulgarnych słów?
26 sierpnia 2013, 23:36
26 sierpnia 2013, 23:40