Temat: Po jakim czasie poznałaś jego znajomych/rodzinę?

Ile czasu upłynęło zanim poznałyście rodzinę i znajomych swojego faceta?

My znamy się od 1,5 roku, on zna wszystkich moich znajomych, ja jego żadnych. Fakt raz zabrał mnie na spotkanie grupy z roku, ale jak sam twierdzi, to dla niego nikt ważny, poza tym było wielkie zdziwienie "jak to?? Ty masz dziewczynę??" a byliśmy wtedy razem od ponad roku. Jego bliskich znajomych, których sam określa mianem przyjaciół nie znam do tej pory, zawsze gdy gdzieś wychodzi tłumaczy, że to będzie męskie spotkanie i czułabym się źle w ich towarzystwie, a po fakcie dowiaduje się, że a to jeden kolega był z dziewczyną, a to znalazło się miejsce dla koleżanki, a dla mnie nie ma nigdy

Jego rodziny też nie znam, nigdy nie zostałam zaproszona na żadną rodzinną imprezę itd., zawsze słyszę wytłumaczenie, że mają małe mieszkanie (jakby moja osoba potrzebowała jakoś dużo miejsca. Rodzeństwo poznałam przypadkowo, akurat wpadlismy na siebie w miejscu publicznym (stosunkowo niedawno) więc nie miał innego wyjścia i musiał przedstawić.

Nie wiem co o tym wszystkim mam myśleć. Myślicie, że przesadzam i powinnam odpuścić czy jednak mam powody dla niepokoju?

Gadałam już z nim o tym nie raz, dla mnie nie jest to do niczego zobowiązujące, poprostu chciałabym chociaż wiedzieć jak wygląda jego najlepszy przyjaciel, czy naprawdę wymagam dziwnych rzeczy?

nie myśli o tobie poważnie/ wstydzi się ciebie
Ja poznałam rodziców Narzeczonego i jego rodzeństwo jakieś dwa tygodnie po pierwszej randce:) Miesiąc później zaprosił mnie na zjazd rodzinny itd. :) Ogólnie jestem związana bardziej z rodziną mojej Miłości niż swoją, mam z nimi lepszy kontakt :) Jeśli chodzi o znajomych też szybko się poznaliśmy...
Pasek wagi

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

nie myśli o tobie poważnie/ wstydzi się ciebie
też mi to przyszło na myśl....  w końcu jesteście ze sobą już 1,5roku.. coś jest na rzeczy..
Pasek wagi
Mi sie wydaje to dziwne ze nie chce cie przedstawić rodzinie i znajomym. Ja mame mojego poznałam jak zaczęlismy sie spotykać a jeszcze nie bylismy parą jak raz pojechaliśmy do niego do domu po cos tam... Przy okazji był tam jakiś jego wujek z ciotką itd :D Potem z czasem poznawalam następnych, rodzeństwo troche pozniej bo są za granicą.
bardzo dziwne powiem Ci... :/
ja rodziców mojego poznałam po jakichś 3 mscach bycia razem (wcześniej nie było okazji), on moich poznał wcześniej.
jeśli chodzi o znajomych to wielu znałam jak nie byliśmy jeszcze oficjalnie parą, ale później przy każdej najmniejszej okazji sukcesywnie zapoznawał mnie z kolejnymi znajomymi - odniosłam nawet wrażenie, że chce się mną pochwalić 
Zapytaj wprost czy się ciebie wstydzi, bo tak to odbierasz.
ja przyjaciol znalam zanim bylismy ze soba (wspolni znajomi) a rodzicow poznalam tak po pol roku. W kazdym razie znajomych moge jeszcez zrozumiec - moze sa oni dla niego takim jakby osobnym zyciem, a mysli, ze gdybyscie poszli razem raz to by sie zdarzalo ciagle (ja tez lubie pobyc czasem bez mojego faceta, tylko w gronie znajomych). A z rodzina, no tu juz troche gorzej.. Byc moze faktycznie maja slabe warunki, których sie wstydzi/uwaza za nieodpowiednie do przyjmowania gosci ale jestescie razem juz tyle czasu, ja bym sie uparla, ze chce poznac rodzicow bo czulabym, ze nie traktuje mnie zupelnie powaznie.
Pasek wagi
po miesiącu bycia razem
znajomych Mojego poznałam tydzień po poznaniu jego, rodzinę też szybko, a po 4 miesiacach bylismy na wakacjach u jego siostry ;), dalsza rodzina w innego miasta wie o moim istnieniu ;)
Może się ciebie wstydzi? Ty też go nie zabieraj na spotkania.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.