Temat: Powrót do byłego.

Witam ;) zastanawiam się czy jest tu moze ktoś ,kto jest w podobnej sytuacji . Otóz ,rozstałam się z chłopakiem , bardziej z jego inicjatywy niż z mojej , poprostu "za bardzo sie pospieszylismy". Czy jest tu ktoś ,kto mimo takiego rozstania wrócił do byłej/byłego bo tamten doszedł do wniosku ,że tęskni i popełnił błąd ? A teraz są szczęśliwi ? 
ja nie miałam takich przypadków
Miałam tak, jesteśmy ze sobą już 2 lata i jest dobrze. Wiadomo, że nie ma cały czas sielanki, ale masakrą też nie mogę tego nazwać ;) Dodam, że po rozstaniu wróciliśmy do siebie dopiero po 2 latach ;)
Pasek wagi
miałam i teraz jesteśmy 3 lata już razem ; )
Co para to przypadek, kazdy jest inny wiec nie ma co sie porownywac. Rob tak jak Ci serce dyktuje. Ja nie mialam takiej sytuacji ale nie wyznaje zasady, ze nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki. Dla mnie to głupie myslenie. Wchodzi sie tyle razy ile sie chce a co z tego wyjdzie to juz od ludzi zalezy..
Pasek wagi
Ja tak miałam tylko że rozstaliśmy się przeze mnie. Teraz jesteśmy szczęśliwi :)
Raz wróciłam do byłego i to był błąd. Widocznie były w moim przypadku musi oznaczać byłego absolutnie.
Pasek wagi
Nie :)
wróciłam do byłego,raz - po pół roku znów się rozstaliśmy
wróciłam do  niego też drugi raz (bo przecież "kochał,tęsknił, żałował", rzucił dla mnie dziewczynę ) - było chwile ok ale po roku znów się rozstaliśmy o te same powody

teraz jestem z kimś innym :) 5 dni temu mi się oświadczył :D niczego nie żałuję.
też raz wróciłam do byłego... nawet sie pobraliśy... teraz już jestem po rozwodzie i jest BYŁY całą gębą :PPP
Pasek wagi
Wróciłam do byłego i się rozstaliśmy po niecałym miesiącu.Więc jestem zdania że jak raz się rozstało to i tak wcześniej czy później nastąpi to samo..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.