- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Krajewszczyzna
- Liczba postów: 685
20 sierpnia 2013, 09:49
Witam ;) zastanawiam się czy jest tu moze ktoś ,kto jest w podobnej sytuacji . Otóz ,rozstałam się z chłopakiem , bardziej z jego inicjatywy niż z mojej , poprostu "za bardzo sie pospieszylismy". Czy jest tu ktoś ,kto mimo takiego rozstania wrócił do byłej/byłego bo tamten doszedł do wniosku ,że tęskni i popełnił błąd ? A teraz są szczęśliwi ?
- Dołączył: 2013-08-13
- Miasto: Sułkowice
- Liczba postów: 1798
20 sierpnia 2013, 09:50
ja nie miałam takich przypadków
- Dołączył: 2013-01-13
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3329
20 sierpnia 2013, 09:51
Miałam tak, jesteśmy ze sobą już 2 lata i jest dobrze. Wiadomo, że nie ma cały czas sielanki, ale masakrą też nie mogę tego nazwać ;) Dodam, że po rozstaniu wróciliśmy do siebie dopiero po 2 latach ;)
- Dołączył: 2013-05-02
- Miasto:
- Liczba postów: 218
20 sierpnia 2013, 09:51
miałam i teraz jesteśmy 3 lata już razem ; )
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
20 sierpnia 2013, 09:56
Co para to przypadek, kazdy jest inny wiec nie ma co sie porownywac. Rob tak jak Ci serce dyktuje. Ja nie mialam takiej sytuacji ale nie wyznaje zasady, ze nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki. Dla mnie to głupie myslenie. Wchodzi sie tyle razy ile sie chce
a co z tego wyjdzie to juz od ludzi zalezy..
20 sierpnia 2013, 09:59
Ja tak miałam tylko że rozstaliśmy się przeze mnie. Teraz jesteśmy szczęśliwi :)
- Dołączył: 2012-01-30
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8220
20 sierpnia 2013, 10:03
Raz wróciłam do byłego i to był błąd. Widocznie były w moim przypadku musi oznaczać byłego absolutnie.
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
20 sierpnia 2013, 10:04
Nie :)
wróciłam do byłego,raz - po pół roku znów się rozstaliśmy
wróciłam do niego też drugi raz (bo przecież "kochał,tęsknił, żałował", rzucił dla mnie dziewczynę ) - było chwile ok ale po roku znów się rozstaliśmy o te same powody
teraz jestem z kimś innym :) 5 dni temu mi się oświadczył :D niczego nie żałuję.
Edytowany przez kamm911 20 sierpnia 2013, 10:08
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 3829
20 sierpnia 2013, 10:13
też raz wróciłam do byłego... nawet sie pobraliśy... teraz już jestem po rozwodzie i jest BYŁY całą gębą :PPP
20 sierpnia 2013, 10:14
Wróciłam do byłego i się rozstaliśmy po niecałym miesiącu.Więc jestem zdania że jak raz się rozstało to i tak wcześniej czy później nastąpi to samo..