- Dołączył: 2012-11-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 917
15 sierpnia 2013, 10:52
Edytowany przez Keira12 6 maja 2014, 18:28
15 sierpnia 2013, 10:57
Zdecydowanie odejść! nie zanosi się na to, że on się zmieni, wydaje mi się, że będzie jeszcze gorzej...
- Dołączył: 2011-03-20
- Miasto:
- Liczba postów: 6346
15 sierpnia 2013, 11:00
to chory zwiazek, a nie szczescie. On sie nie zmieni, poniza cie, a ty wlasciwie nic z tym nie robisz. Niewyobrazalna sytuacja dla mnie, nie chcialabym takiego "szczescia"
15 sierpnia 2013, 11:00
Karwasz twarz. Masz możliwość podziać się gdzieś, gdziekolwiek np mieszkać z rodziną, rodzeństwem ?
Wynoś się od niego jak najszybciej, BŁAGAM!
15 sierpnia 2013, 11:01
Tak zdecydowanie szczęście nie wygląda. To nie jest normalne. Tak nie powinien wyglądać związek. Musisz od niego odejść, to jedyne wyjście. Bądź silna. Pozdrawiam.
Edytowany przez TheGodmother 15 sierpnia 2013, 11:02
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
15 sierpnia 2013, 11:01
Tak szczescie napewno nie wyglada. Odpowiedz sobie na prosote pytanie...czy chcesz aby Twoje zycie tak wygladalo? Czy to jest to czego pragniesz? Jezeli zajdziesz w ciaze...czy chcesz aby Twoje dziecko wychowywal sie w takich warunkach? To co opisujesz to przemoc! Przemoc fizycznia i psychiczna. Wyprowadz sie jak najszybciej i nie ogladaj za siebie. Wroc do psychologa jezeli nie widzisz, ze to co sie dzieje jest zle i Cie niszczy...potrzebujesz pomocy! Ratuj sie!
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15694
15 sierpnia 2013, 11:01
Z tym związku szczęścia nie znajdziesz.
Odejdz, zacznij zyc od nowa, podbuduj się psychicznie.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Harare
- Liczba postów: 1652
15 sierpnia 2013, 11:02
Poruszająca historia ale i bardzo smutna. Zostaw go jak najszybciej. Odetnij się. Zmień nr telefonu aby on , ani nikt z jego otoczenia nie miał z Tobą kontaktu. Sama widzisz ,że tacy ludzie się nie zmianiają.
Bądz silna ![]()
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
15 sierpnia 2013, 11:02
Pewnie że sa wzloty i upadki, ale takie traktowanie dziewczyny (czy kogokolwiek) to chamstwo!
Tak absolutnie nie wyglada normalny zwiazek. W zwiazku ludzie się szanuja, wspieraja, moga na siebie liczyć. Zostawił cię w nocy w środku miasta, musiałaś spać na klatce? Tak się psa nie traktuje! I te odzywki!
Keira, już raz od niego odeszłaś - udowodniłas, że potrafisz, że jesteś silniejsza niż sama myślisz. Zadbaj o siebie, odejdź. Nie daj się przeprosić, dałaś mu druga szansę, pięknie, nie skorzystał - jego strata. Wróć do psychologa, kontynuuj leczenie. Sama widzisz przecież, że nie jesteś szczęśliwa. Zasługujesz na kogoś,kto będzie cię szanował, choć nawet życie w pojedynke jest lepsze niż z takim typem.
Nie pozwól aby ktokolwiek cię poniżał, upokażał, wyzywał - nikt nie powinien być tak traktowany. Zasługujesz na szacunek i na poczucie bezpieczeństwa. Nie gódź się na mniej!
15 sierpnia 2013, 11:05
No pewnie, że to normalne mówić komuś kogo się niby kocha "zamknij mordę", pozwalać spać na klatce schodowej i zostawić samą w nocy w mieście na pastwę gwałcicieli O_O