- Dołączył: 2013-07-04
- Miasto: głogów
- Liczba postów: 4
11 sierpnia 2013, 21:19
Mam partnera od 3,5 roku i jakiś miesiąc temu dowiedziałam się, od jakiejś laski, że sie spotykali i uprawiali seks, że trwało to ponad miesiac(po kilku miesiącach napisała mi o tym "romansie"). Na poczatku nie wierzyłam jej ale powiedziała mi, że była w jego mieszkaniu i dokładnie je opisała(wiedziała nawet że ma rozkładane łóżko). Pokazała mi sexfotke gdzie on miał swoje konto, o którym nie wiedziałam. Oprócz tego wczesniej przyłapałam go jak pisał z jakąś dziewczyną i jakies nagie fotki miał na tel. Kiedy mu powiedziałam o tym to usunął konto na sexfotce i udawał, że nie zna tej laski, dopiero po kilku dniach wyszło, że rzeczywiście się z nią spotkał, ale był to układ czysto koleżenski
Nigdy bym nie podejrzewała go o takie świństwo, ja tez pisałam z jakimiś chłopakami, rzadko bo rzadko, ale jednak ale to byly zwykle rozmowy, a nie nawet flirt, i zdjec tez żadnych nie wysyłałam...
Co o tym myslicie?
Uwierzyłam mu bo go kocham, ale rozum podpowiada mi że argumenty tej laski są dużo lepsze niż mojego F.
HELP
stale o tym mysle
- Dołączył: 2013-07-04
- Miasto: głogów
- Liczba postów: 4
11 sierpnia 2013, 21:20
Chlopak mieszka z rodzicami i siostrą ^ ^
11 sierpnia 2013, 21:22
Gdyby to była tylko koleżanka, to chyba by Ci o niej powiedział, prawda? No i nie miałby konta na sexfotce (wtf?!)...
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Tu I Tam
- Liczba postów: 958
11 sierpnia 2013, 21:25
zgadzam się z wypowiedzią koleżaki na górze, układ czystko koleżeński by przecież nie ukrywał
- Dołączył: 2012-02-10
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 1158
11 sierpnia 2013, 21:25
tak, byla u niego w mieszkaniu i co tam mogli robic? gdyby to byla jego kolezanka to bys wiedziala a on by sie nie kryl ze spotkal sie z znajoma. otworz oczy. sam fakt posiadania sexfotki. pomysl logicznie, zaklada sie profil w celu nawiazania kontaktow z kobietami. "twoj" facet jest otwarty na nowe znajomosci i sex przygody. i to juz nie wazne czy z nia spal czy nie ale predzej czy pozniej cie zdradzi
11 sierpnia 2013, 21:28
Nie wiem nad czym się zastanawiasz? Jak dla mnie sprawa jest jasna.
11 sierpnia 2013, 21:28
EnolaaGay napisał(a):
Gdyby to była tylko koleżanka, to chyba by Ci o niej powiedział, prawda? No i nie miałby konta na sexfotce (wtf?!)...
![]()
boze jakie Wy głupie laski jestescie
![]()
facet bzyka na boku-ty masz praktycznie dowody
on scieme zapodaje a Ty jeszcze mu ufasz
![]()
wyglada na to ,ze baba uwiezy we wszystko co chłop jej powie
akurat dzis ,nawet kolega który zmiennia panny jak rekawiczki ,cos takiego powiedził
ze tak nas łatwo zbajerowac i zmanipulowac-wiezymy we wszystko co sie nam mówi
n tej sexfotce -to same zboki szukające lasek do dy...wiem ,bo miałam konto
11 sierpnia 2013, 21:28
Kopnij go w tyłek
![]()
"n tej sexfotce -to same zboki szukające lasek do dy...wiem ,bo miałam konto![]()
"
![]()
Edytowany przez DollyPolly 11 sierpnia 2013, 21:30
11 sierpnia 2013, 21:29
malaja1989 napisał(a):
tak, byla u niego w mieszkaniu i co tam mogli robic? gdyby to byla jego kolezanka to bys wiedziala a on by sie nie kryl ze spotkal sie z znajoma. otworz oczy. sam fakt posiadania sexfotki. pomysl logicznie, zaklada sie profil w celu nawiazania kontaktow z kobietami. "twoj" facet jest otwarty na nowe znajomosci i sex przygody. i to juz nie wazne czy z nia spal czy nie ale predzej czy pozniej cie zdradzi
na pewno rozmawiali i pili kawe
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
11 sierpnia 2013, 21:29
Nie rozumiem po jakie licho osobom w zwiazkach konta na sexfotce. Wg mnie oboje jestescie nie w porzadku. Moze i argumenty laski lepsze bo faceci nie potrafia dobrze argumentowac? A inne dowody tej laski na ich spotkania? Wspolne zdjecia? Spotkania z jego znajomymi?
Nie rozumiem mlodych ludzi ...