Temat: Co myślcie o takiej sytuacji

Ktoś w rodzinie pożycza od Was pieniądze, po czym jakoś nie spieszy mu się z oddaniem, powiedzmy trwa to 5 lat. suma nie jakaś mała rzędu kilkuset złotych, ale min kilka tys, tak że można  z tego śmiało założyć lokatę. czy myślicie, że jest to ok? no poza tym, że lepiej unikać takich sytuacji, ale wiadomo jak to w rodzinie...

sevage napisał(a):

a oni ten szacunek mają skoro "ukradli" wam pieniądze bo inaczej nazwać tego nie można.... ale z drugiej strony jeżeli przez 5 lat się nie upominaliście to gwarantuje, że uważają, ze sprawy nie ma i była to darowizna...

to mnie zdołowałaś, tym bardziej, że moi teściowie nie są w kiepskiej sytuacji materialnej czy coś...po prostu wtedy brakło im kasy na jedną z szalonych inwestycji teścia i potrzebowali pilnie
jak dla mnie to oni albo już zapomnieli o tych pieniądzach albo wyszli z założenia, ze to był prezent a nie pożyczka. a mówili cokolwiek o tych pieniądzach? typu kiedy oddadzą czy coś?
no tak interesy i rodzina to bardzo złe połączenie, moim zdaniem oni wychodzą z założenia, że skoro się nie upominacie to one nie są Wam potrzebne- radzę namówić męża by się upomniał- przypomniał o tej pożyczce i powiedział, że teraz bardzo potrzebujecie pieniędzy. No i masz nauczkę na  przyszłość- jeśli chodzi o jakiekolwiek pożyczki większych kwot to nawet z rodziną podpisuje się jakiś dokument żeby był ślad w razie czego... lub jeśli teraz żal Ci "bo inflacja" następnym razem zwyczajnie nie pożyczaj.
A nie pomyślałaś, że może chcieli już dawno oddać, ale Twój mąż powiedział "nie ma pośpiechu, na razie nie potrzebujemy" - tak mój własny ojciec mówił do swojej rodziny, w czasie gdy matka musiała pożyczać pieniądze na życie od swojej....

Lisiaaa napisał(a):

A nie pomyślałaś, że może chcieli już dawno oddać, ale Twój mąż powiedział "nie ma pośpiechu, na razie nie potrzebujemy" - tak mój własny ojciec mówił do swojej rodziny, w czasie gdy matka musiała pożyczać pieniądze na życie od swojej....

Nie, raczej temat tej pożyczki dawno ucichł.
.

Pasek wagi

caiyah napisał(a):

no tak interesy i rodzina to bardzo złe połączenie, moim zdaniem oni wychodzą z założenia, że skoro się nie upominacie to one nie są Wam potrzebne- radzę namówić męża by się upomniał- przypomniał o tej pożyczce i powiedział, że teraz bardzo potrzebujecie pieniędzy. No i masz nauczkę na  przyszłość- jeśli chodzi o jakiekolwiek pożyczki większych kwot to nawet z rodziną podpisuje się jakiś dokument żeby był ślad w razie czego... lub jeśli teraz żal Ci "bo inflacja" następnym razem zwyczajnie nie pożyczaj.

Bo chyba 5 lat to lekka przesada, prawda? I akurat nawet jak odzyskamy te pieniądze to jesteśmy stratni, ja, mój mąż, nasze dziecko...a o dziwo na inne rzeczy mieli w tym czasie. Tylko to są tacy ludzie, którzy nigdy nie trzymają kasy jak mają więcej tak, żeby zaoszczędzić, w ogóle o tym nie myślą, więc np wszystko po prostu leży na zwykłym koncie, nie na oszczędnościowym

sevage napisał(a):

no i jak mówisz, że oni w złej sytuacji nie są, to najprawdopodobniej puścili w niepamięć bo to dla nich nie duża  kwota... i mogli wyjśc z zalożenia , że skoro oni synowi dawali pieniądze to im syn też może ( dla mnie to nieracjonalne ale wiem, że są ludzie którzy tak myślą) nie ma co tu dużo mówić mąż musi do niech pójść i powiedzieć, że się nie upominał bo są dorośli i wiedzą na czym pożyczka polega, ale że minęło 5 lat a dla was to duża kwota i kupujecie mieszkanie , i nie będzie dłużej czekać na ten gest z ich strony. I pamiętaj mąż, nie ty bo wyjdziesz na materialistkę i tylko ci tyłek obrobią. Męża rodzina - to i męża problem, ty się trzymaj od sprawy z daleka, a w domu z mężem przedyskutuj problem, trudno jak on nie będzie chciał to dopiero wtedy ty wkrocz do akcji bo nie ma co popuszczać.

I właśnie dlatego ja ta sprawa nie jest załatwiona, ja się nie odzywam
moja mama pożyczyła swojej siostrze 1tyś zł na meble dla wnuka :/ nie upomni się o kasę. ja mamie powiedziałam że powiem ciotce aby oddała ale mama się na mnie wydarła abym się nie mieszała w sprawy
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.