11 sierpnia 2013, 14:29
Ktoś w rodzinie pożycza od Was pieniądze, po czym jakoś nie spieszy mu się z oddaniem, powiedzmy trwa to 5 lat. suma nie jakaś mała rzędu kilkuset złotych, ale min kilka tys, tak że można z tego śmiało założyć lokatę. czy myślicie, że jest to ok? no poza tym, że lepiej unikać takich sytuacji, ale wiadomo jak to w rodzinie...
11 sierpnia 2013, 14:33
no oczywiste, że nie jest to ok.
dobry zwyczaj - nie pożyczaj. tego życie mnie już dawno nauczyło.
staraj się jakość odzyskać te pieniądze, ale dobrze wiesz, że to tylko i wyłączenie od tej osoby zależy czy Ci odda.
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
11 sierpnia 2013, 14:35
O nie ... Na pewno bym sie wdiabla, no chyba ze pozyczone na "swietego nigdy" i ten ktos w ogole nie spodziewal sie ze musi zwrocic? No ale 5 lat i nic? Zero odzewu? Dziwnie ... Nigdy nie pozyczam nikomu pieniedzy, moj maz czasem pozyczal i zazwyczaj mu nie oddawano :/
11 sierpnia 2013, 14:43
Właśnie zero odzewu, ale liczymy, że teraz może oddadzą, bo właśnie podpisaliśmy umowę przedwstępną na zakup mieszkania, więc wiadomo, kasa potrzebna. Tylko mnie zastanawia też to, że tak czy inaczej będziemy stratni - bo jednak jak się trzyma pieniądze na lokacie to przynajmniej na tę inflację zarobią... ale tak to jest jak się pożycza teściom ;/
- Dołączył: 2013-05-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 959
11 sierpnia 2013, 14:47
dobry zwyczaj nie pożyczaj, od rodziny (jeśli ktoś nie chce oddać) bardzo ciężko odzyskać pieniądze
- Dołączył: 2013-05-03
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 4686
11 sierpnia 2013, 14:48
postaw sprawę jasno i konkretnie, kurcze to są jednak Wasze pieniądze i ich zasr...anym obowiązkiem jest je Was oddać. A co Twój mąż na to? Przypominaliście już im o tym, że mają Wam oddać?
11 sierpnia 2013, 14:58
interpretation napisał(a):
postaw sprawę jasno i konkretnie, kurcze to są jednak Wasze pieniądze i ich zasr...anym obowiązkiem jest je Was oddać. A co Twój mąż na to? Przypominaliście już im o tym, że mają Wam oddać?
Nie, bo ja póki co się nie wtrącam z założenia, że to nie moi rodzice, a mój mąż też niekoniecznie, bo chyba głupio mu zwrócić uwagę swoim rodzicom (dla niego to coś w rodzaju braku szacunku, tak mi się wydaje)
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Małe Ciche
- Liczba postów: 1914
11 sierpnia 2013, 14:59
ja bym powiedziała wprost, że 5 lat to wystarczająco długo, aby jakoś uzbierać na dług i oddać. powiedz, że potrzebna wam teraz kasa a nie będziesz się bawić w kredyty, postaw sprawę jasno i zaproponuj dogadanie jakiegoś terminu.
- Dołączył: 2011-11-27
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 424
11 sierpnia 2013, 15:01
.
Edytowany przez sevage 14 sierpnia 2013, 12:26
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Małe Ciche
- Liczba postów: 1914
11 sierpnia 2013, 15:01
polly.198 napisał(a):
interpretation napisał(a):
postaw sprawę jasno i konkretnie, kurcze to są jednak Wasze pieniądze i ich zasr...anym obowiązkiem jest je Was oddać. A co Twój mąż na to? Przypominaliście już im o tym, że mają Wam oddać?
Nie, bo ja póki co się nie wtrącam z założenia, że to nie moi rodzice, a mój mąż też niekoniecznie, bo chyba głupio mu zwrócić uwagę swoim rodzicom (dla niego to coś w rodzaju braku szacunku, tak mi się wydaje)
wiesz, niektórzy tak maja, że skoro rodzina to nie oddam bo i tak się nie upomną. im dłuzej to odwlekasz, tym ciężej będzie ci odzyskać te pieniądze