9 sierpnia 2013, 07:02
Czy tylko ja mam schizy w takich sytuacjach?
Tłumaczy się, przeprasza, obiecuje, że to ostatni raz....
Dziewczynę widział dwa razy w życiu- ostatnio 2 lata temu. Miała nocować u ich wspólnego znajomego, ale jemu coś wypadło i poprosił mojego o nocleg, jednocześnie skierował dziewczynę, żeby też sama się do niego zwróciła z prośbą.
Miała przyjechać z jakimś swoim kolegą na ten weekend. Wczoraj nagle napisała do mojego na fb (bo jego tele nie ma) że już jest w drodze i żeby ją odebrał z miasta tak po pierwszej w nocy!!!
Ponad to, nie ma z nią żadnego chłopaka, a do miasta przyjechała z jakąś parą, która nie wiem gdzie pojechała dalej...a dziewczyna została.
Jestem zła, mieszkamy prawie całą Polskę od siebie, a jakaś dziewczyna u niego będzie nocować.
9 sierpnia 2013, 07:04
I mam takie przeczucia, że tamten znajomy się najpierw zgodził pochopnie, ale mieszka ze swoją dziewczyną i pewnie się nie zgodziła.......bo mieszkania nagle im nie zalało.
- Dołączył: 2013-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1822
9 sierpnia 2013, 07:13
oo nieee , w życiu bym sie nie zgodziła , ale chyba już po ptakach, chłopak daleko , więc nawet jak powie ze nie nocowała to nie uwierzysz
9 sierpnia 2013, 07:20
Nocowała, bo była wczoraj w drodze. Byłam zła i mu powiedziałam co o tym myślę. Jego mama też była zła, bo musiała pokój przygotować.
Mieszka z rodzicami, ale to duży dom.
On mnie zapewnia, ze jak się zgodził na nocleg to nie wiedział, że sama będzie i w ost momencie się dowiedział, że już jedzie.
9 sierpnia 2013, 07:24
Co to za dziewczyna co nocuje u obcych facetów... Widziała go dwa razy w życiu i nawet tele do siebie nie mieli.
No i zwala się tak nagle do obcych ludzi, bo plany były inne i nie liczy się z tym, że ktoś musi jej pościel naszykować i że może ma inne plany.
No i szczytem było to, że ON miał po NIĄ wyjść, albo wyjechać jakby znajomi z którymi jedzie nie mogli jej podrzucić.
Przepraszał, pogadaliśmy i od 23 cisza z jego strony....
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
9 sierpnia 2013, 07:24
uff z jednej strony dobrze, ze mama przygotowala jej oddzielny pokoj :) ale tez jedno zasadnicze pytanie, czy wierzysz swojemu facetowi..?
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
9 sierpnia 2013, 07:25
kategoryczne nie ! nie zgadzaj się na takie chwyty
9 sierpnia 2013, 07:32
Wierzę, ale słuchajcie, raz się zwaliła to będzie korzystać.
Jemu też nie byłoby fajnie, gdybym ja obcego faceta nocowała. Powiedziałam mu to i że niech to się powtórzy to i ja zaproszę kolegę!
Mówię Wam, wkurzona na maksa jestem. Teraz już nic nie zrobię...
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
9 sierpnia 2013, 07:38
tez bym byla zla. Dzisiaj na Twoim miejscu bym powiedziala, ze ona ma spadac i juz... A dlugo jestes ze swoim facetem?
9 sierpnia 2013, 07:40
Teraz tak nie powiem, bo wcześniej się zgodził.