8 sierpnia 2013, 21:58
Hej :)
Mam 16 lat i 62,4 kg.... 2 tyg temu wazylam 60, ale przeszlam na głodówke i przybylo po niej zamiast ubyc... moi rodzice sa zdenerwowoani tym, ze ja sie "katuje", bylam u dietetyka z mama, ale mama powiedziała ze jestem idealna, tylko nóżki mam po niej masywne <moja mam ma ciut nadwagę, ale niewielką> i że wszyscy w jej rodzinie mieli takie nogi, no ale niestety moi bracia maja idealne geny po tacie, sa chudzi, ja sie wstydze przy nich i ich znajomych stac, bo czuje sie gruba, a jestem od nich młodsza... chce chodzic w krótkich spodenkach, ale nie moge, bo sie wstydze... Wszyscy mi gadaja ze mam dobre nogi, ale mam grube, jak beyonce a twarz mam nawet ładną, dużo chłopaków sie za tym ogląda... ael te uda... ehh ;c one mnie onieśmielają ;c Mam dość diet, 3 mies. katowania i za kazdym razem konczylo sie na porazce, chce jesc normalnie <no moze kilka nawykow zostanie> ale mam juz dosc, chce jesc jak kiedys, kiedy sie nie przejmowala waga ;c <z góry dziękuję i przepraszam ale nie lubie pisac ć,ń i innych xD >
9 sierpnia 2013, 09:01
Widocznie ciało broni się przed zbyt niską wagą.
Sama miałam koleżankę, która miała taką budowę - masywne nogi, choć góra całkowicie normalna i szczupła. Próbowała schudnąć zawsze "z nóg" bo mówiła, że są okropne, ale NIGDY jej się to nie udało. Taka budowa ciała i nic na to nie poradzisz. Możesz oczywiście zadbać, żeby nogi były smuklejsze i jeśli masz na nich trochę tłuszczyku, zamienić go w coś twardszego, czyli w mięśnie.
Ale pamiętaj, że rozbudowane mięśnie też dodadzą cm!
Dlatego takim osobom są polecane ćwiczenia wysmuklające mięśnie, a nie dodatkowo je rozbijające, czyli typowo rozciągające ćwiczenia i takie z tych baletowych. Myślę, że callanetics by mógł Ci pomóc :)
A nade wszystko - zaakceptuj to!
9 sierpnia 2013, 09:20
AAgusia1979 napisał(a):
Taaak jasne ćwiczysz co dzień jesteś na ostrej diecie i tyjesz tratata ........ masz 16 lat i młody organizm gdybyś tak robiła to w m-c schudłabyś tak że róznica byłaby ogramna jak będziesz po 30 to dopiero zobaczysz jak się trzeba namachać żeby było widać efekt a nie wpieprzać batony na kolacje ZAŁOSNA JESTEŚ...................
Więcej kropek nie było ?
No dobra, fakt... katowałam się, stosowałam diete i ćwiczenia jednocześnie i nie wytrwałam - mój bład, ale wraz z nieudaną dietą traciłam motywacje i czas, panikowałam i byłam na głodówkach, po czym organim został wycienczony a potem zas 3D chili i dietetyk to odpuściłam bo sił nie miałam. Zaraz beda Hejty za to, że narzekam i narzekam, a ja prosiłam tylko o doradzenie ale cóż jak tak mnie "wspieracie" to dziękuję :)
9 sierpnia 2013, 10:53
Tirathee napisał(a):
dzięki za wsparcie, ćwiczyłam codziennie, cardio, chodakowską i po 13 zestawów ćwiczeń i nic, 0 efektów.
Trzeba cierpliwie czekać na efekty. Mnie też to denerwuje, że jem niskokalorycznie ćwicze i stanełam w miejscu. Bądź cierpliwa i powodzenia!
- Dołączył: 2013-05-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 959
9 sierpnia 2013, 11:25
Wszystko przychodzi z czasem, musisz być wytrwała. Nie od razu Rzym zbudowali