Temat: Dieta a relacje towarzyskie

Chciałam się dowiedzieć czy ktoś oprócz mnie miewa również takie odczucia?
Mam wrażenie, że przez moją dietę załamują się moje relacje towarzyskie. Poczynając od spotkań z moimi znajomymi. Zawsze na nich piłam i było w porządku. Coś się poodwalało po % i było zabawnie. Z powodu diety przestałam pić alkohol i tu zaczął pojawiać się problem. Wcale nie mam ochoty chodzić już na takie zakrapiane imprezy, bo poprostu źle się czuje taka trzeźwa, wśród upitego towarzystwa. Wiadomo, każdy tam cie namawia na "jednego" a ja już zaczęłam mieć dość kłamania, że biorę leki, lub że się przytrułam czymś ostatnio. Mam wrażenia, że stałam się nudnym towarzyszem. Mam coraz to gorszy kontakt z tymi ludźmi.

Ktoś oprócz mnie ma również takie wrażenie?
Ja wychodze, ale z postanowieniem, że wypiję np. max. 3 drinki, albo 1-3 piwa, zależy od dnia :D I nie mam z tym problemu. Uważam, że wszystko jest dla ludzi. Nie zamierzam na stałe rezygnować z alkoholu, za bardzo go lubię :P więc podczas diety też go nie odstawiam :P

oleskaj napisał(a):

Masz racje. Może to dlatego, że mam wrażenie, że powiedzenie "odchudzam się" będzie równoznaczne z przyznaniem się "tak jestem gruba, nie mogę pić"Teraz wyglądam już trochę inaczej i mimo, że gruba już nie jestem, nie piję, bo jest mi szkoda po prostu tych 2 miesiecy cięzkiej pracy i diety. Mam wrażenie, że utrzymanie wagi jest jeszcze trudniejsze niż samo odchudzanie.

to przełącz się na "tak, dbam o zdrowie i sylwetkę, nie mogę pić"

poza tym jedno czy dwa piwa raz na jakis czas nie zaszkodzą twojej diecie, nie bądz dla siebie taka rygorystyczna (chyba ze faktycznie nie chcesz pić, mimo to nie rezygnuj ze spotkań w gronie znajomych )
Pasek wagi
U mnie jest podobnie i to nawet nie chodzi o picie, a o aktywne spędzanie czasu. Na imprezę chętnych nie brakuje, jednak gdy w grę wchodzi ruszenie tyłka to już są problemy dlatego tez staram się trzymać blisko aktywnych ludzi, choć nie ma ich w moim otoczeniu zbyt wielu :)
Pasek wagi
ja wychodzę normalnie, chociaż też nie piję i nikt nie robi problemu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.