- Dołączył: 2012-06-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 549
3 sierpnia 2013, 11:18
Hej:) Na początku chciałabym przedstawić pewną sytuację: Mama mojego narzeczonego jest kobietą, która dla wszystkich chce być niby miła ( trochę na siłę) a za plecami powie swoje ;/ Co więcej od jakiegoś czasu dokładnie od października( bo właśnie w tym miesiącu mój narzeczony przeprowadził się do Warszawy, czyli 3,5 godz jazdy od jego rodzinnego domu) prosi mojego narzeczonego, żeby jechał 3 godz po jakieś krople na wątrobę dla niej (ona ich prawie nie tyka) a przede wszystkim dla znajomych - nawet zapisy u niej robią. Takie krople można przez neta zakupić, ale przecież po co przepłacać skoro ma się sługasa. Co więcej mój narzeczony pracował ostatnio po 12 h 5 dni a ona zadzwoniła, żeby leciał po te krople przez pół miasta bo ktoś tam je chciał ( sytuacja taka powtarza się bardzo bardzo często) . Raz np, po tygodniu pracy 12h musiał wstać o 5 żeby kupić krople, pojechać do domu rodzinnego i pomagać w pracach domowych do 23 a następnego dnia wracał do Warszawy o 8 rano i lecieć do pracy! Czy usłyszał jakieś podziękowania?? Nie, bo przecież to jego obowiązek usługiwać znajomym mamy. Dzisiaj sytuacja powtórzyła się, tym razem odmówił zakupu. Co usłyszał ?? krzyk, kłótnia, i piękne słowa : Gdy Ciebie potrzebuję to nigdy Cie nie ma. Potem dodała, że przecież skoro ja siedzę w Wawie to mogę jechać przez pół miasta po te krople i rzekomo powinnam to zrobić skoro chcę być dobrą synową.
Co zrobić w takiej sytuacji ?? Dodam tylko, że nawet nie mam zamiaru lecieć dla jej znajomych po jakieś dziwne krople przez pół miasta. Jak ktoś chce to niech sobie przez internet zamówi, ale to przecież pare złotych drożej . PARANOJA
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1779
3 sierpnia 2013, 11:28
a oddaje wam za paliwo ? : > czy ona oszczędza wy na tym płacicie ?
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
3 sierpnia 2013, 11:31
bree91 napisał(a):
Ale jeśli mój narzeczony ugnie się i pojedzie po te krople to co wtedy? ja staram się nie wtrącać, ale mówiłam mu ,że jeśli się nie postawi to tak będzie całe życie.
z facetami i ich mamusiami i rodzenstwem nie wygrasz. ja wiem po swoim. Tak wyzywa na swoja siostre ktora potrafila mi nie raz porzadnie dowalic a ja z szacunku do ich rodzicow siedzialam cicho, a jak przychodzi co do czego to przeciez ja jestem ta zła a nie siostra.... musialabys sie wiecznie klocic z nim... ja probowalam a i tak wyszło na mnie ze jestem zołza.... odpusc lepiej. chce to niech lata kolo niej przez całe zycie. ty sie potem najwyzej wymiguj jak Ci bedzie proponowal rozne rzeczy.... ja tak zrobilam dzisiaj. mielismy kilka sytuacji np. ku[pienia prezentu i jemu sie nie chcialo i kazal swojej mamie cos tam kupic. ja bylam zla ze nie mialam wyboru tak i prezent nie byl wybrany przez nas tylko jego mame... dzisiaj jak potrzebowal prezentu tym razem dla mamy to powiedzialam nie wiem co jej kup... i wycofalam sie... nie bede sie na drugi raz w nic angazowac bo wiecznie woli jak mama wybiera. pasowalo mi tylko jeszcze dodac ze niech mamy i siostry zapyta.. nie mnie.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Kuala Lumpur
- Liczba postów: 7564
3 sierpnia 2013, 11:31
Lusiaaaaa napisał(a):
madziutek.magda napisał(a):
ale - Lusia - jak tu odmówić? wpsółczuję sytuacji
kochana normlanie! Nie mam czasu bo mam sraczke i juz,.... powaznie... moze nie sraczka ale przeciez dziewczyna ma swoje zycie swopje sprawy i nie musi koło mamusi latać.....
nie wyobrażam sobie, żebym umiała w analogicznej sytuacji odmówić, zawsze chcę robić wszystko, żeby mnie ludzie lubili. póki co, dzięki Bogu, nie spotykają mnie takie akcji ze strony potencjalnej teściowej
- Dołączył: 2012-06-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 549
3 sierpnia 2013, 11:32
Proszechceschudnac napisał(a):
a oddaje wam za paliwo ? : > czy ona oszczędza wy na tym płacicie ?
Nic kasy nie oddaje, tyle co za te krople a za drogę NIC. Co więcej teraz wróciliśmy z wakacji i z kasą się nieźle wyczyściliśmy ;/ więc nawet jej powiedział, że na obecną chwilę go nie stać na to ( bo ona zawsze chce z 14 buteleczek i przez to musi stać w 3 kolejkach bo w jednej kasie można kupić max 5 buteleczek a sprzedawca zawsze wypytuje go po co mu aż tyle ;/) Reakcja teściowej na to, że nie mamy kasy : zawsze na rachunki odkładacie to z rachunkowych kase weź a ja Ci potem oddam
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
3 sierpnia 2013, 11:32
Proszechceschudnac napisał(a):
a oddaje wam za paliwo ? : > czy ona oszczędza wy na tym płacicie ?
o czym Ty dziewczyno mowisz! Przeciez to ich obowiazek kolo niej skakac to jeszcze miałaby za to płacic?? Hahaha.... no chyba ze jednak płaci - to wtedy szacun.. :P
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
3 sierpnia 2013, 11:33
bree91 napisał(a):
Proszechceschudnac napisał(a):
a oddaje wam za paliwo ? : > czy ona oszczędza wy na tym płacicie ?
Nic kasy nie oddaje, tyle co za te krople a za drogę NIC. Co więcej teraz wróciliśmy z wakacji i z kasą się nieźle wyczyściliśmy ;/ więc nawet jej powiedział, że na obecną chwilę go nie stać na to ( bo ona zawsze chce z 14 buteleczek i przez to musi stać w 3 kolejkach bo w jednej kasie można kupić max 5 buteleczek a sprzedawca zawsze wypytuje go po co mu aż tyle ;/) Reakcja teściowej na to, że nie mamy kasy : zawsze na rachunki odkładacie to z rachunkowych kase weź a ja Ci potem oddam
hahahah czyli miałam racje. Ja bym jej kupiła krople na sranie i niech siedzi franca w kiblu tydzień.
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1779
3 sierpnia 2013, 11:37
Lusiaaaaa napisał(a):
bree91 napisał(a):
Proszechceschudnac napisał(a):
a oddaje wam za paliwo ? : > czy ona oszczędza wy na tym płacicie ?
Nic kasy nie oddaje, tyle co za te krople a za drogę NIC. Co więcej teraz wróciliśmy z wakacji i z kasą się nieźle wyczyściliśmy ;/ więc nawet jej powiedział, że na obecną chwilę go nie stać na to ( bo ona zawsze chce z 14 buteleczek i przez to musi stać w 3 kolejkach bo w jednej kasie można kupić max 5 buteleczek a sprzedawca zawsze wypytuje go po co mu aż tyle ;/) Reakcja teściowej na to, że nie mamy kasy : zawsze na rachunki odkładacie to z rachunkowych kase weź a ja Ci potem oddam
hahahah czyli miałam racje. Ja bym jej kupiła krople na sranie i niech siedzi franca w kiblu tydzień.
hahahahhahahahaha krople na sranie dobre !! i przelać do tej butelki
wiesz,jak ona oszczędza waszym kosztem (wiadomo paliwo jest drogie ) to jej powiedzcie o tym również i żeby zamawiała przez internet Wytłumacz to też chłopakowi, bo żal tyłek ściaska :D o ja
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15694
3 sierpnia 2013, 11:37
Twój facet powinien w końcu pokazać, że ma jaja.
Nie, i koniec.
Bo nie macie pieniedzyt na takie wypady
Bo jest zmęczony
Bo ma swoje życie
Bo zamówić można przez internet, co i tak wyjdzie taniej, niż żeby miała oddawać Wam pieniadze za dojazd.
Jak dla mnie sytuacja nie do zaakceptowania!
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
3 sierpnia 2013, 11:38
Balonkaa napisał(a):
Twój facet powinien w końcu pokazać, że ma jaja.Nie, i koniec.Bo nie macie pieniedzyt na takie wypadyBo jest zmęczonyBo ma swoje życieBo zamówić można przez internet, co i tak wyjdzie taniej, niż żeby miała oddawać Wam pieniadze za dojazd.Jak dla mnie sytuacja nie do zaakceptowania!
faceci maja jaja tylko w stosunku do nas.... jak przychodzi cos z mamusia to potulni jak baranki...