Temat: Co byśie zrobiły?


Wyobraźcie sobie, taką sytuację:
macie przyjaciela, z którym spędzacie sporo czasu i świetnie się dogadujecie. Waszemu partnerowi zaczyna to przeszkadzać i prosi Was o to, żebyście zakończyły tą znajomość lub mocno ją ograniczyły.
Co robicie w takiej sytuacji?


akitaa napisał(a):

Empiryczna napisał(a):

akitaa napisał(a):

Empiryczna napisał(a):

Wyobraźcie sobie, taką sytuację: macie przyjaciela, z którym spędzacie sporo czasu i świetnie się dogadujecie. Waszemu partnerowi zaczyna to przeszkadzać i prosi Was o to, żebyście zakończyły tą znajomość lub mocno ją ograniczyły.Co robicie w takiej sytuacji?
haha, czyli jednak przeszkadza mu znajomość z tym Twoim pseudo-księdzem? a Ty się jeszcze chciałaś do gościa wprowadzać, no głowa mała.. 
Napisałam dalej w wątku, że mój facet niczego takiego ode mnie nie chce i że wszystko jest w porządku : ))Polecam czytać tematy dokładniej
ale w końcu mieszkasz z tamtym przyjacielem..?


Nie i nie zamieszkam, bo zamierzamy rozmnażać huskie, a nie da się tego robić nie będąc w domu : )
zależy. jeśli to facet na poważnie i planuję z nim resztę życia to mocno ograniczyłabym kontakty z przyjacielem i nie tworzyła bezsensownych sytuacji, gdzie mój facet czułby się niekomfortowo.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.