Temat: prośba o pomoc

witam Was nie bylam tu 2 lata, duzo sie zmienilo w moim zyciu niestety na gorsze, 4 miesiace temu wyszlam za mężczyzne z ktorym prowadze komis, bylo to malzenstwo bardziej z rozsądku niz wielkiej milosci, rodzina naciskala, ja go lubilam,  a ostatni parnter mnie zdradzil i zostawil wiec glupio zrobilam, ale sie zgodzilam, teraz mam wille. jestem wspolwlascicielka komisu i nie mam checi do zycia, Mąż mnie nie szanuje, obraża, często wymusza sex, myslalam o rozwodzie, ale rodzice nigdy nie przyjmą mnie po rozwodzie, są tradycjonalistami, nie mam przyjaciol bo moj A jest zaborczy, nie mam dokąd pójść, nie wiem co zrobić by się uwolnić? nie mogę już patrzeć  na niego, czuje , że goznienawidzilam, a nie widze wyjscia...
mysle żeby zrobić jak ostatnio, on lubi zadbane kobiety wiec poprosilam go o pieniadze na spa, zatrzymalam sie 2 dni u rodzicow, powiedzialam im ze A wyjechal, zrobilam w miedzy czasie pare zabiegow u kosmetyczki typu paznokcie żelowe, henna i regulacja takie dość tanie a widoczne, a reszte wydalam na cos inengo, teraz bym mogla zrobic podobnie i odlozyc na swoje konto
zgłoszenie gwału to nie jest to samo co spytanie się jak traktują wymuszenie sexu...pewnie stanęłaś jak wystraszona, zamiast zarządać przyjęcia zgłoszenia gwałtu - niebieska karta czasem się przydaje.
swoją drogą nie rozumiem cię wcale, ale też nie chcę oceniać - pracujesz w komisie z elektroniką a nie wiesz nic o podsłuchach itp? tak sobie myśle, że twój mąż już dawno pewnie ma ciebie na podsłuchu bo sie podkladasz nieźle.
po 2 - on już wie, że chcesz się z nim rozwieźć i teraz już w ogóle nie będzie się liczył z tobą i będzie coraz gorzej - tylko będzie uwazal, żeby nie było żadnych śladów, świadków itp...przy ludziach jest pewnie milutki...
moim zdaniem - albo wyjdziesz z tego małżeństwa goła i "jak stoisz" albo cię zniszczy kompletnie
Pogadaj z dobrym prawnikiem. Gwałt to gwałt, w małżeństwie rowniez, ci policjanci to zwykle tepaki.

http://kobiecyporadnik.pl/kat,1026343,title,Gwalt-w-malzenstwie,wid,13890441,nasz_temat.html?smjtticaid=61106c
o kamerach mam strasznie nikle pojecie zajmuje sie takimi rzeczami jak zalozenie gumki pod analog, zamontowanie wyswietlacza, kamera to juz inna sprawa, czytam ostatnio o komerkach myslalam tez o zalozeniu ale jak by sie skapnął nie wiem, co by zrobil, jest nieobliczalny z tego co widze.

hania2007 napisał(a):

zgłoszenie gwału to nie jest to samo co spytanie się jak traktują wymuszenie sexu...pewnie stanęłaś jak wystraszona, zamiast zarządać przyjęcia zgłoszenia gwałtu - niebieska karta czasem się przydaje.swoją drogą nie rozumiem cię wcale, ale też nie chcę oceniać - pracujesz w komisie z elektroniką a nie wiesz nic o podsłuchach itp? tak sobie myśle, że twój mąż już dawno pewnie ma ciebie na podsłuchu bo sie podkladasz nieźle.po 2 - on już wie, że chcesz się z nim rozwieźć i teraz już w ogóle nie będzie się liczył z tobą i będzie coraz gorzej - tylko będzie uwazal, żeby nie było żadnych śladów, świadków itp...przy ludziach jest pewnie milutki...moim zdaniem - albo wyjdziesz z tego małżeństwa goła i "jak stoisz" albo cię zniszczy kompletnie

 jezeli cie zmuszal, az go podrapalas to napewno jest silnym facetem... idz na policje i zglaszaj ... jezeli masz jakiekolwiek slady- siniaki itd.. obdukcja  ! musza cie przyjac, to ich zasrany obowiazek... ale musisz sie tego trzymac  bo jezeli zglosisz a potem odwolasz to sobie tylko zrobisz kuku, bo nie beda cie traktowac powaznie juz wogole..

jest silny na tyle ze jak sie położy namnie nie ma szans ze go odepchne chociaż nie wiem ile sily bym w to wlożyła, nie da się, na dodatek jak go drapie paznokciami to dla niego jak glaskanie,a  wtedy podrapalam agrafką ktora dosięgłam, na prawde nie jestem taka agresywna ale nie chcialam z nim seksu, on jeszcze w trakci potrafi mi pow nie boj sie ja to robie bo cie kocham....
Gotujesz w domu? Truj go.
wez kase i idz do adwokata, adwokat poradzi ci lepiej niz my... cos ci sie z majatku nalezy bo przeciez pracowalas z nim nad budowa tego biznesu... nawet jezeli zostaniesz z jakimis groszami to bedziesz wolna od tego buraka

Aksiuszka napisał(a):

Gotujesz w domu? Truj go.

tak, niech zniży się do jego poziomu i go zabije:P
moja propozycja - zbierz kasę i uciekaj 
w esach mu nic nie udowodnie napisalam mu zaczepnie ,,kiedy bedziesz, dzis tez mnie zgwalcisz" a on na to ,, bd o 23 perla nigdy cie nie skrzywdze tylko utule do snu" moja mama go kocha, ojciec uwielbia, jego rodzice robili za darmo remont rodzinie ktorej zapalil sie dom, jego rodzina ufundowala tez sprzet policji i komputery do szkoly. on tu jest  bohaterem. najlepsze jest to ze poniza i zmusza do seksu a jak jestem chora lata kolo mnie i sie trosczy mimo ze nie chce, moja rodzina tez do biednych nie nalezy ale mi nie pomogą

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.