27 lipca 2013, 18:43
mieszkam z narzeczonym, przeliczyłam dzisiaj ile wydaliśmy w tym miesiącu , a więc :
alkohol : 127,18 zł
słodycze: 80,40 zł
cała reszta (kosmetyki,rzeczy do domu, jedzenie): 921,98 zł.
razem: 1129,56 zł
co o tym myślicie ? jak to wygląda u Was?
27 lipca 2013, 18:48
a czynsz, rachunki? u mnie to wychodzi mniej więcej tak:
800 kredyt na mieszkanie
200 benzyna
400 przedszkole córki
300 czynsz
200 prąd, internet, telefon
na nic innego mi z mojej pensji nie starcza
27 lipca 2013, 18:54
chodziło mi o wydatki takie bardziej elastyczne , wiadomo loda można sobie odpuścić, alebo przejść się kawałek dalej po tańszy chleb ale z czynszu się raczej nic nie obetnie ;p
kredyt : 940 zł
czynsz : 420 zł
prąd,tv,internet, telefony : 270 zł
odkładamy : 400 zł
27 lipca 2013, 18:56
Na moje elastyczne wydatki poszło w tym miesiącu ponad 900 zł...
Wstyd po prostu ; ///
27 lipca 2013, 19:02
własnie, a lekarza znalazlaś?
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88302
27 lipca 2013, 19:06
eee u mnie to kiepsko w tym miesiacu:
stale:
130 euro mieszkanie
6 euro glupi abonament za tv (nie mam tv!)
telefon 30 zlotych x 2 (musialam mojemu chlopakowi zasilic tez)
wydatki na uni: 80 euro
silownia: 17 euro
elastyczne:
zarcie- jakies 60 euro wydalam w tym miesiacu.
kosmetyki- lakier do paznokci za 2 euro :P
odlozone- zero, musialam moja odlozona kase wydac na te durne studia.
aha, i oplata za studia na przyszly semestr ktora musze oddac rodzicom jakos, to 230 euro.
Juz mi sie 13stego kasa na ten miesiac skonczyla, i wyzeram zapasy, dobrze ze takowe robie w "bogatszych" miesiacach :D
Edytowany przez cancri 27 lipca 2013, 19:09
- Dołączył: 2013-04-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2349
27 lipca 2013, 19:07
Jak Wy to robicie, że jesteście w stanie za tyle żyć? Nie chcę pisać ile my musimy mieć co miesiąc by zamknąć miesiąc, bo na tym tle to trochę "wstyd".
27 lipca 2013, 19:09
marta.m.. napisał(a):
Empiryczna napisał(a):
Na moje elastyczne wydatki poszło w tym miesiącu ponad 900 zł... Wstyd po prostu ; ///
ale tylko na Ciebie ? ;>
Ciężko określić czy tylko na mnie, bo wliczyłam w to wypad do kina z koleżanką, za który płaciłam, witaminy dla psiaków, koszulkę dla kumpla.
Ponad 900 wypłynęło z mojego portfela, więc można w pewnym sensie uznać, że na mnie, choć obdarowałam kilka osób tym lub owym.
27 lipca 2013, 19:11
hania2007 napisał(a):
własnie, a lekarza znalazlaś?
Tak : ).
Dzisiaj też dzwonił do mnie jeden ginekolog, do którego dzwoniłam w czwartek i powiedział, że jak chcę, to może mi wypisać dzisiaj receptę na tabletki 120h po. Co prawda już nie potrzebuję, ale miło, że pomyślał i znalazł czas.