- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1779
17 lipca 2013, 13:40
ile Wam pomogli ? moi nie będą się do mnie ani do męża po ślubie odzywać ( nie pomogą ani ze slubem ani z niczym innym) nie dadzą nam nawet złotówki ponieważ są nam przeciwni z powodów religijnych , nie wiem jak moi na to zareagują Ile wam pomogli teściowie ? pomogli ? chodzi o cokolwiek nawet jak to był tylko wózek dla dziecka
- Dołączył: 2009-09-22
- Miasto: Mordor
- Liczba postów: 2145
17 lipca 2013, 14:42
Nie rozumiem roszczeniowego podejscia, chcesz sie bawic w doroslosc, to nie rob z siebie ofiaru losu, ktorej tesciowie nie chca kupic wozka. A jesli nie masz na wozek, to nie powinnas sobie robic dziecka.
Edytowany przez funnynickname 17 lipca 2013, 14:42
- Dołączył: 2008-03-27
- Miasto: Sweetfarm
- Liczba postów: 1754
17 lipca 2013, 19:50
Oni nie maja obowiazku wam pomagac! tym bardziej ze sa miedzy wami jakies konflikty. A po 2 najlepiej zarobic sobie na wszystko samemu, miec satysfakcje i nie sluchac pozniej wygadywania czego to im nie zawdzieczasz!
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
18 lipca 2013, 13:08
Moi Tesciowie - dali preznet na slub i tyle - jak kazdy inny gosc.., nie pomagaja Nam w niczym wlasciwie - raczje to Moj M Im pomaga - cos kupi , cos zorbi , gdzies zawiezie... ale Moi Rodzice rowniez nie pomagaja - Radzimy sobie Sami..
Co Do aer przed slubem - Bylo strasznie duzo niemilych sytuacji zarowno z moimi rodzica jak i z Jego - na tle kasy i powiedzmy pochodzenia... ogolnie na koniec mielismy w dupie co Oni nawzajem gadaj i zrobilismy wszystko Sami.. i tak jest chyba lepiej nikt nam niczego nie moze wypominac..
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 424
18 lipca 2013, 21:57
Autorko - a teściowie nie dokładają się, bo nie mają na tyle, by się dołożyć, czy nie dokładają się z zasady... albo dlatego, że wy coś przeskrobaliście i chcą dać wam nauczkę i nauczyć samodzielnosci? Moim zdaniem jeśli nie mają to nie masz o co mieć pretensji, ale z zasady... ja sobie nie wyobrażam nie podzielić się z ukochanymi dziecmi.
To prawda, że nie mają obowiązku dokładania się do waszego życia, jesteście dorośli i powinniście być samowystarczalni.
18 lipca 2013, 22:03
Moja teściowa nie pomogła nam w niczym, przede wszystkim dlatego, że pomocy nie chcieliśmy.
Ślub był nasz, musiało być po naszemu, a ja nie wyobrażam sobie usłyszeć kiedyś "a kiedyś Ci pomogłam, a tyle i tyle Ci dałam..." albo "dokładam się to chcę aby było tak i tak"
Edytowany przez JoannaZet 18 lipca 2013, 22:04
- Dołączył: 2013-05-26
- Miasto: Chorzów
- Liczba postów: 320
25 lipca 2013, 16:22
Eeee jak ludzie biorą ślub, to chyba uważają, że są samodzielni i dadzą sobie finansowo radę. Ja od moich teściów nieczego nie oczekiwałam i nie oczekuję