- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1779
17 lipca 2013, 13:40
ile Wam pomogli ? moi nie będą się do mnie ani do męża po ślubie odzywać ( nie pomogą ani ze slubem ani z niczym innym) nie dadzą nam nawet złotówki ponieważ są nam przeciwni z powodów religijnych , nie wiem jak moi na to zareagują Ile wam pomogli teściowie ? pomogli ? chodzi o cokolwiek nawet jak to był tylko wózek dla dziecka
- Dołączył: 2013-01-27
- Miasto: Świętochłowice
- Liczba postów: 339
17 lipca 2013, 13:42
a z jakich powodow religijnych?
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1779
17 lipca 2013, 13:43
monisiaa1920 napisał(a):
a z jakich powodow religijnych?
to już zbyt długa historia ale ja i moja rodzina jesteśmy katolikami normalnie
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1779
17 lipca 2013, 13:43
jego rodziny nawet nie byłoby na slubie
17 lipca 2013, 13:46
Wiesz formalnie teściowie nie mają obowiązku wam pomagać więc nie możesz mieć do nich pretensji. Każdy pomaga na miarę możliwości. Musicie sobie sami radzić skoro chcecie być razem
17 lipca 2013, 13:46
nam moi teściowie nie pomogli w niczym, jeszcze problemy robili i wiesz co? jestem z tego bardzo zadowolona, że wszystko co mamy mamy tylko dzięki nam i nikt nam niczego nie wypomni...
17 lipca 2013, 13:47
była wojna po ślubie straszna, wzięliśmy cichy cywilny w Rzymie, długo nie mogli zapomnieć, ale później przekazali dom po prababci męża, i sporo dołożyli do generalnego remontu tego domu, moi rodzice grosza nie dołożyli
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
17 lipca 2013, 13:57
Zwracaj większą uwagę w jakim dziale zakładasz temat.Ten temat nie ma nic wspólnego z ćwiczeniami.
A co do wsparcia finansowego.
Nie można tego wymagać od rodziców czy teściów.
Jeśli rodzice chcą pomagać to niech to robią ,ale z własnej chęci.A jak nie chcą to nie....w końcu ludzie którzy biorą ślub powinni być samodzielni i liczyć na siebie a nie na rodzinę.
Edytowany przez pyzia1980 17 lipca 2013, 14:04
- Dołączył: 2010-11-18
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 2621
17 lipca 2013, 13:59
nam teściowie bardzo pomogli.
jesteśmy im strasznie wdzięczni, ale też uważamy, że nie musieli i nie mielibyśmy do nich pretensji, gdyby kazali nam radzić sobie samym.
dorosły człowiek nie powinien oczekiwać, że ktoś mu będzie w dorosłym życiu pomagał.
edit:
a ich pomoc to:
- przyjęcie weselne za 6tyś. (chcieli to zrobili, my
mogliśmy się spokojnie obejść bez tego, sam ślub ze świadkami by nam
wystarczył)
- telewizor za 3tyś. (też nie marzyliśmy o tv, ale teściu uznał, że tv musi być)
- drobne kwoty na różne okazje (po 100-200zł)
- załatwienie taniej ekipy budowlanej, która zrobiła nam remont o połowę taniej niż normalnie
- farby do malowania ścian i sufitów (co najmniej za 1000zł)
- no i jak będziemy mieć kiedyś dziecko to na pewno nam pomogą coś dla niego kupując czy się nim zajmując.
Edytowany przez narzeczona27 17 lipca 2013, 14:02
- Dołączył: 2013-06-16
- Miasto: święconka
- Liczba postów: 174
17 lipca 2013, 14:25
moi rodzice i teściowie zapłacili nam gości weselnych - na pół, choć chcieliśmy sami, bo mieliśmy na to pieniądze, rodzice stwierdzili jednak, że nam w tym pomogą, sami od siebie :)