- Dołączył: 2009-04-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 194
17 lipca 2013, 13:26
Tak siedzę i się zastanawiam... czy wszystkie kobiety powinny umieć gotować? Czy może u którejś z was mąż gotuje bo jedyne co wam wychodzi to jajecznica i woda na herbatę? ;) Nie mam zdolności kulinarnych ani męża (jeszcze) ale zastanawiam się czy naprawdę jest to takie ważne dla mężczyzn? Myślicie że to tylko takie stare powiedzenie czy w dzisiejszych czasach tez się sprawdza? ;)
Edytowany przez cytrumalinka6 17 lipca 2013, 13:27
- Dołączył: 2011-07-23
- Miasto: Niemcy
- Liczba postów: 3074
17 lipca 2013, 23:13
Vitaliowaladyy napisał(a):
Gotowanie jest bardziej proste od prasowania:) .
też tak myślę :D
Mi się wydaje, że niektore kobiety po prostu z góry założyły, że nie potrafią i tyle..może z lenistwa, wygody?
To nie jest jakiś specjalny dar, wystarczy popróbować.
Wielokrotnie słyszałam, że bardzo dobrze gotuję. A gdy chłopak powiedział mamie przez tel, że świetnie gotuję- pękałam z dumy :P
Nigdy nie byłam na żadnym kursie gotowania, moja mama niestety nie gotuje rewelacyjnie ( bazuje ciągle na tym samym, a jedyne przyprawy, które zna, to chyba tylko pieprz i sól :D ), a mimo to potrafię ugotować dobrze. Trochę metodą prób i błędów, samouczek.
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Torino
- Liczba postów: 2853
18 lipca 2013, 10:46
U nas kuchnia to krolestwo mojego F :-) Ja za to zajmuje sie ciastami.