Temat: Pytanie...

Czy Waszym zdaniem można nie pamiętać czy poznało się kogoś w realu czy w internecie? Pytam się mojego chłopaka, skąd zna dziewczynę która napisała do niego na FB jakąś dziwną wiadomość z zaproszeniem na herbatkę, przeprosinami itp., a on twierdzi, że nie pamięta, bo to było dawno. Nie chodziło mi o szczegółowy opis poznania, tylko zadałam pytanie czy zna ją z neta czy w realu się poznali..

Asiadm napisał(a):

Faceci mają zaskakująco wybiórczą pamięć.

Izabella65044 napisał(a):

Asiadm napisał(a):

Faceci mają zaskakująco wybiórczą pamięć.

Normalnie kojarzę Cię po tym, że przeważnie kiedy widzę Twój post, to wstawiasz ta emotkę wyrażającą poparcie dla czyjegoś zdania :P Moja imienniczko :P 
jak znam facetów to coś kręci i ukrywa przed Tobą, wymyślił to na poczekaniu, żebys dalej nie ciągła tematu, bo w końcu "nie pamięta", więc nie ma o czym rozmawiać
Pasek wagi
moim zdaniem nie.

moze w tesco ją zapoznał?
Moim zdaniem jednak coś ukrywa. Sama nie mam pamięci do imion czy twarzy, nie przywiązuję zbyt dużej wagi do tego, co mówią mi ludzie, których słabo znam, ALE ta dziewczyna go za coś przepraszała, a ciężko jednak takich rzeczy nie pamiętać. Rozumiem Twój problem i nie dziwię się, że masz problem z zaufaniem - po tym, jak Cię zawiódł, to on powinien dokładać wszelkich starań, abyś mogła mu zaufać na nowo. Jednak pomysł z dostępem do jego wszystkich kont nie jest trafiony - właśnie przez te Twoje myśli "a może usunął już?", "a może tylko przez telefon piszą?" etc. Takie kontrolowanie jego kont w niczym Ci nie pomoże, a wręcz przeciwnie - pogłębisz tylko swoją paranoję. Albo nauczysz się żyć z tym, że Cię zawiódł i dasz mu jeszcze jedną szansę, bez sprawdzania jego rozmów z innymi itd. albo... przykro mi to mówić, ale ten związek się rozpadnie zwyczajnie.
mój narzeczony w ogóle nie pamięta osób, nie kojarzy itp. 
jak ktoś mu mówi cześć na mieście to odpowiada ale później od razu pyta się mnie kto to był, a ja mu tlumaczę
na fb ma znajomych, których też sam nie wie czy kojarzy czy nie :D
ma straszną pamięć co do ludzi :) zawsze ja mu muszę pomagać ;p
pewnie, ze ściemnia. no chyba, że poznaje tak wiele osób, zarówno przez internet jaki i na żywo, że już mu się wszyscy mylą i zlewają w jedną całość.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.