Temat: Związek z policjantem?

Wiele słyszy się złego na temat związków z policjantami, zastanawiam się ile w tym prawdy. Oczywiście wierzę, że biją i zdradzają, ale czy każdy staje się takim manipulantem w tym zawodzie? Ostatnio odezwał się do mnie stary znajomy, widzielismy sie jakieś 3 lata temu, pracował jako drukarz, teraz okazało się że pracuje w policji. Pamietam Go jako miłego i naprawdę zabawnego faceta. Spotkalismy sie 2 tyg.temu, był bardzo miły i szarmancki, czułam się fajnie przy nim, ale to pewnie ze względu na to, że znałam już go wcześniej. Mieliśmy się spotkać tydzień temu, czekałam na inf. cały weekend, aż w końcu napisał, że jest zmęczony i nie da rady. Obiecał mi spotkanie wczoraj, do którego nie doszło, bo wracał ze szkolenia i również był zmęczony. Dzisiaj zrezygnowałam z wypadu ze znajomymi na działkę tylko dlatego, że tak bardzo chcę się z nim spotkać. Nie wiem czy wypali. Co o tym myślicie? Czy on mnie zwodzi? W zeszłym tygodniu też zrezygnowałam z wyjścia, tylko dlatego że miałam się z nim spotkać, a do niczego nie doszło. 
Pasek wagi

Magnolia1986 napisał(a):

NIe wiem, czy mam takie szczęście, ale wszyscy policjanci jakich znam, a jest ich 3, po wstąpieniu do policji sfiksowali. Tzn wydaje im się że są alfą i omegą, że są ponad prawem, nadużywają swojej "władzy" i myślę, że związek z takim człowiekiem to porażka.



Myślę, ze to nie przez zawód. Podejrzewam ,ze gdyby wygrali milion w lotka tez by sfiksowali. nie przez zawód tylko swoja słabą psychike
Pasek wagi

uwierzwsiebie12 napisał(a):

brednie.... moj tata jest policjantem i rodzice sie bardzo kochaja
Pasek wagi

rzusiaa napisał(a):

Wiele słyszy się złego na temat związków z policjantami, zastanawiam się ile w tym prawdy. Oczywiście wierzę, że biją i zdradzają, ale czy każdy staje się takim manipulantem w tym zawodzie? Ostatnio odezwał się do mnie stary znajomy, widzielismy sie jakieś 3 lata temu, pracował jako drukarz, teraz okazało się że pracuje w policji. Pamietam Go jako miłego i naprawdę zabawnego faceta. Spotkalismy sie 2 tyg.temu, był bardzo miły i szarmancki, czułam się fajnie przy nim, ale to pewnie ze względu na to, że znałam już go wcześniej. Mieliśmy się spotkać tydzień temu, czekałam na inf. cały weekend, aż w końcu napisał, że jest zmęczony i nie da rady. Obiecał mi spotkanie wczoraj, do którego nie doszło, bo wracał ze szkolenia i również był zmęczony. Dzisiaj zrezygnowałam z wypadu ze znajomymi na działkę tylko dlatego, że tak bardzo chcę się z nim spotkać. Nie wiem czy wypali. Co o tym myślicie? Czy on mnie zwodzi? W zeszłym tygodniu też zrezygnowałam z wyjścia, tylko dlatego że miałam się z nim spotkać, a do niczego nie doszło. 


O kurde, może to chodzi o mojego brata? Do niedawna pracował jako drukarz, teraz jest policjantem ;D
Ale on ma dziecko i żonę, jest bardzo szczęśliwy, więc jeśli to on to nie polecam ;D
Gdyby mu naprawdę zależało, niezależnie jak byłby zmęczony chciałby się z Tobą spotkać. Jeżeli nadal nalega to nie badź na jego zawołanie, tylko też każ mu trochę czekać na siebie.
ja jestem żoną policjanta. i cóż jak przeczytałam ten wątek,zamarłam. boję się że chodzi np o męża koleżanki lub co gorsza mojego:( też miał szkolenie w tym tygodniu:( może cię delikatnie olewa, bo w domu czeka na niego jedna z nas, żon. nie ma co tu owijać w bawełnę, ale pod względem zdrad ten zawód jest w czołówce. w moim związku też to przerabialiśmy. osobiście nie znam żadnego normalnego pod względem wierności faceta pracującego w tym zawodzie. a nas kobiety, no cóż jednak pociąga ten mundur... ale łzy potem wypłakane nie są go warte.

net23 napisał(a):

ja jestem żoną policjanta. i cóż jak przeczytałam ten wątek,zamarłam. boję się że chodzi np o męża koleżanki lub co gorsza mojego:( też miał szkolenie w tym tygodniu:( może cię delikatnie olewa, bo w domu czeka na niego jedna z nas, żon. nie ma co tu owijać w bawełnę, ale pod względem zdrad ten zawód jest w czołówce. w moim związku też to przerabialiśmy. osobiście nie znam żadnego normalnego pod względem wierności faceta pracującego w tym zawodzie. a nas kobiety, no cóż jednak pociąga ten mundur... ale łzy potem wypłakane nie są go warte.


Widze ze jest tendencja do oceniania ludzi według tego czy sami sie sparzylismy:(Przykre.
Pasek wagi
[O kurde, może to chodzi o mojego brata? Do niedawna pracował jako drukarz, teraz jest policjantem ;DAle on ma dziecko i żonę, jest bardzo szczęśliwy, więc jeśli to on to nie polecam ;D
ale skoro był na szkoleniu był poza domem, a tam pośród kolegów oni czują się wolni. a że żona i dziecko w domu czekają to co z tego, zawsze flirt podbuduje jego męskie ego. 

net23 napisał(a):

[O kurde, może to chodzi o mojego brata? Do niedawna pracował jako drukarz, teraz jest policjantem ;DAle on ma dziecko i żonę, jest bardzo szczęśliwy, więc jeśli to on to nie polecam ;D
ale skoro był na szkoleniu był poza domem, a tam pośród kolegów oni czują się wolni. a że żona i dziecko w domu czekają to co z tego, zawsze flirt podbuduje jego męskie ego. 


Musisz być zdesperowana skoro tak piszesz. Jeśli mąż Cię zdradza czemu go nie zostawisz ?? Wygląda na to ,że sama pozwalasz się tak traktować.
Pasek wagi
Widzę ze jest tendencja do oceniania ludzi według tego czy sami sie sparzylismy:(Przykre.
żyję w tym środowisku od kilku lat, w rodzinie i wśród znajomych niestety króluje grono policjantów. wiele słyszałam wiele widziałam, i jeśli można jedną osobę przed ty ostrzec to czemu nie. praca w tym zawodzie niestety ma wpływ na psychikę. o ona zrobi jak uważa, to jej życie, tylko niech będzie świadoma w co się pakuje. może trafi na wyjątkowego faceta. tego jej życzę, każdy ma prawo do szczęścia.

net23 napisał(a):

[O kurde, może to chodzi o mojego brata? Do niedawna pracował jako drukarz, teraz jest policjantem ;DAle on ma dziecko i żonę, jest bardzo szczęśliwy, więc jeśli to on to nie polecam ;D
ale skoro był na szkoleniu był poza domem, a tam pośród kolegów oni czują się wolni. a że żona i dziecko w domu czekają to co z tego, zawsze flirt podbuduje jego męskie ego. 

A więc autorko..
Czy policjant o którym mówisz szkolił się w Legionowie pod Warszawą? A pochodzi z podkarpacia?;P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.