- Dołączył: 2012-10-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 78
29 czerwca 2013, 12:08
Zastanawiam się jaką wagę należy przywiązywać do tego że facet w sytuacji łóżkowej (nie uprawialiśmy seksu ale było blisko) powiedział mi kilkakrotnie że mnie kocha. Dodam że wcześniej wypiliśmy sporo wina i że nie była to pierwsza taka sytacja. Nie jesteśmy parą (nasz układ jest dość skomplikowany chociaż oboje jesteśmy wolni) ale coś jest między nami już od paru lat (przy czym nigdy nie uprawialiśmy seksu). Nie wiem czy on naprawdę coś poważniejszego do mnie czuje czy też może to słowo w takij sytuacji wyraża po prostu że w danej chwili jest mu dobrze. Pomóżcie :)
Edytowany przez papajka 29 czerwca 2013, 12:12
- Dołączył: 2013-01-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2765
29 czerwca 2013, 12:14
Musialabys go zapytac... To moze byc oznaka glebszego uczucia, a moze tylko stwierdzenie ze bosko uprawiasz milosc :D
29 czerwca 2013, 12:16
Dziwnie. "Było blisko seksu, ale nie jesteśmy razem" Ciekawie
Nie wiem co to ozancza. Porozmawiaj z nim
29 czerwca 2013, 12:28
Najlepiej jak jego zapytasz.
29 czerwca 2013, 12:28
Napisz do Bravo Girl, tam kiedyś odpowiadali na takie rozkminy
- Dołączył: 2012-10-10
- Miasto: Primorsko
- Liczba postów: 3832
29 czerwca 2013, 12:35
To zależy od tego, co faktycznie czuje facet. Bo być może jest to szczere wyznanie, ale mogło być też zachętą to czegoś więcej - porozmawiaj z nim. Swoją drogą nie rozumiem - jak jest coś między Wami od lat to dlaczego nie jesteście razem? .O.o.
- Dołączył: 2011-08-22
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1505
29 czerwca 2013, 12:36
tylko on Ci odpowie na to pytanie
- Dołączył: 2013-05-24
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 793
29 czerwca 2013, 12:38
LadyMela napisał(a):
Napisz do Bravo Girl, tam kiedyś odpowiadali na takie rozkminy
hahaha jest jeszcze brawo girl?? pamiętam jak miałam ze 13lat to się zaczytywałam tym
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 261
29 czerwca 2013, 12:38
Mój najpierw mi powiedział po pijaku że ''chyba mnie kocha''. Puściłam to koło uszu, mimo że kilka tygodni wcześniej mówił że nie będzie nic obiecywał póki nie będzie pewien. Potem znów po alkoholu stwierdził już bardzo pewnie że mnie kocha, wtedy powiedziałam mu, że po alkoholu takie słowa mogą nic nie znaczyć, to na drugi dzień zapewniał mnie o swoim uczuciu już na trzeźwo. Też byliśmy wtedy na etapie spotykania się jako wolni ludzie. Teraz jesteśmy już parą
Myślę, że powinnaś go po prostu zapytać. On wie najlepiej o co mu chodzi :)
29 czerwca 2013, 12:43
Chyba powiedział to w sensie "Uwielbiam Cię" :)
Choć w sumie może też być coś na rzeczy.