- Dołączył: 2013-06-28
- Miasto: kraków
- Liczba postów: 34
28 czerwca 2013, 21:24
Edytowany przez PozyczeCieNaRok 19 września 2013, 20:41
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
29 czerwca 2013, 11:07
hmm mam takie pytanie za 100 zl. jesli facet zyje z kobieta i maja dzieci to moze sie bzykac na boku skoro nie slubowal wiernosci : D ?
29 czerwca 2013, 11:24
Jeżeli zależy ci na twoim mężu to koniecznie musisz zerwać ten kontakt. Ten Facet tylko czeka na następną okazje. Możesz być pewna ze jego zona jak tylko się dowie o waszych intymnych zbliżeniach natychmiast skontaktuje się z twoim mężem. Szkoda mi bardzo twojego męża. Obawiam się ze go nie kochasz, Jestem mężatka od 4 lat i nie wyobrażam sobie czegoś takiego, ja po prostu świata poza moim mężem nie widzę. Nigdy nie zrobiłabym nic co mogło by zaszkodzić naszemu związkowi. Sorry zastanów się może co dla ciebie jest tak naprawdę ważne....
Edytowany przez ewuniczka38 29 czerwca 2013, 13:22
- Dołączył: 2012-02-22
- Miasto:
- Liczba postów: 663
29 czerwca 2013, 11:32
Zazdrosni jak przyjaciele? To chyba zart? W momencie kiedy poczulas o niego zazdrosc juz przekroczylas granice, wiec nie usprawiedliwiaj wszystkiego alkoholem czy jego ''lekkomyslnoscia'' , bo oboje sie na siebie sliniliscie od dawna tylko nie chcesz sie do tego przyznac.
- Dołączył: 2013-02-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 68
29 czerwca 2013, 12:59
wiesz co? daj sobie spokoj. masz meza, to szanuj Go.
W zyciu spotykamy wiele osob, ktorym sie podobamy. ale majac chlopaka, czy juz nawet meza, trzeba umiec zachowywac dystans od takich adoratorow.
Facet, a juz tak dojrzaly jak tamten z nudy z zona szuka atrakcji, a ze trafia sie okazja, to dlaczego nie skorzystac? ON nie ma juz zbyt wiele do stracenia, a Ty jestes mloda, masz meza.... sory, ale ja nie toleruje takich sytuacji. Trzeba miec jakas moralnosc w tym zdemoralizowanym i zepsutym spoleczenstwie
29 czerwca 2013, 13:47
PozyczeCieNaRok napisał(a):
Irbiss napisał(a):
Jeśli chcesz to skończyć to nie tylko przestać jeździć z nim, ale w miarę możliwości unikać jakiegokolwiek kontaktu.
myslicie , ze moze sie to powtórzyc? ja bylam wcieta, ale on trzezwy, i tyle kuzwa starszy,,, a taki lekkomyślny...
Lekkomyślni to byliście oboje...on, facet jak facet, żadnej okazji nie przepuści, ale Ty? Jeśli nie chcesz romansu, to się od niego odetnij, tylko, że z tego co ja wywnioskowałam, to Ty byś chciała, tylko on udaje, że nic się nie stało....
P.S nigdy nie zrozumiem kobiet(i mężczyzn), którzy będąc w związku zdradzają partnerów. Przecież można odejść...(nie mówię o jakiś wyjątkowych sytuacjach)
29 czerwca 2013, 14:09
zapytaj męża co masz zrobić.. albo co on by zrobił na twoim miejscu.. myślę, że mąż ci najlepiej doradzi..
29 czerwca 2013, 14:17
karen27 napisał(a):
unodostress napisał(a):
to raczej jasne że powinnaś przestać się z nim zadawać i czuć się co najmniej podle..
oj tam zaraz 'podle'.. takie rzeczy się zdarzają, pytanie tylko jak potoczy się to dalej, bo jakoś musi i tu autorce życzę zdrowego rozsądku ..
przecież ona ma męża a dała się obłapiać jakiemuś obcemu typowi ;| ja bym się czuła beznadziejnie po czymś takim i nie ważne że po alkoholu. a facet również strasznie się zachował
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1173
29 czerwca 2013, 14:30
oj oj oj trochę Ci się pokomplikowało w tym życiu, i tak trochę po prawdzie na własne życzenie.
Szkoda życia na takie "związki", daj sobie spokój z tym Panem i zainwestuj we własny związek, tylko nie wiem czy to już będzie ten sam związek po takim wydarzeniu.
- Dołączył: 2008-01-31
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 908
29 czerwca 2013, 15:00
unodostress napisał(a):
karen27 napisał(a):
unodostress napisał(a):
to raczej jasne że powinnaś przestać się z nim zadawać i czuć się co najmniej podle..
oj tam zaraz 'podle'.. takie rzeczy się zdarzają, pytanie tylko jak potoczy się to dalej, bo jakoś musi i tu autorce życzę zdrowego rozsądku ..
przecież ona ma męża a dała się obłapiać jakiemuś obcemu typowi ;| ja bym się czuła beznadziejnie po czymś takim i nie ważne że po alkoholu. a facet również strasznie się zachował
każdy jest inny... jeden będzie się czuł beznadziejnie a po innym spłynie ...
zdarzyło się, powinna w zgodzie ze sobą wyciągnąć wnioski i dalej pokierować odpowiednio sytuacją..przecież nie strzeli sobie w łeb, bo pocałowała się po alkoholu z kolesiem?.. to, że koleś ma prawie pół wieku nie znaczy, że to jakiś stary oblech... facet jak wino... jeśli zadbany, błyskotliwy - mógł zawrócić młodej lasce w głowie..
co do męża - n ie znamy sytuacji, może jest super extra, a może dziewczyna sielany niema ... nie tłumaczę jej, ale nie biczujcie jej aż tak, bo dziś ta sytuacja jest dla wielu z nas niewyobrażalną a za miesiąc dwa może trafić się każdemu.. oceniać łatwo.. tym bardziej gdy nas nie dotyczy
jedno jest pewne, ta przygoda jeśli będzie kontynuowana nie będzie miała szczęśliwego finału, bo takie historie zazwyczaj źle się kończą... i pytanie czy dziewczyna obudzi się w czas czy pokusi się o więcej...
29 czerwca 2013, 17:30
karen27 napisał(a):
unodostress napisał(a):
karen27 napisał(a):
unodostress napisał(a):
to raczej jasne że powinnaś przestać się z nim zadawać i czuć się co najmniej podle..
oj tam zaraz 'podle'.. takie rzeczy się zdarzają, pytanie tylko jak potoczy się to dalej, bo jakoś musi i tu autorce życzę zdrowego rozsądku ..
przecież ona ma męża a dała się obłapiać jakiemuś obcemu typowi ;| ja bym się czuła beznadziejnie po czymś takim i nie ważne że po alkoholu. a facet również strasznie się zachował
każdy jest inny... jeden będzie się czuł beznadziejnie a po innym spłynie ... zdarzyło się, powinna w zgodzie ze sobą wyciągnąć wnioski i dalej pokierować odpowiednio sytuacją..przecież nie strzeli sobie w łeb, bo pocałowała się po alkoholu z kolesiem?.. to, że koleś ma prawie pół wieku nie znaczy, że to jakiś stary oblech... facet jak wino... jeśli zadbany, błyskotliwy - mógł zawrócić młodej lasce w głowie..co do męża - n ie znamy sytuacji, może jest super extra, a może dziewczyna sielany niema ... nie tłumaczę jej, ale nie biczujcie jej aż tak, bo dziś ta sytuacja jest dla wielu z nas niewyobrażalną a za miesiąc dwa może trafić się każdemu.. oceniać łatwo.. tym bardziej gdy nas nie dotyczyjedno jest pewne, ta przygoda jeśli będzie kontynuowana nie będzie miała szczęśliwego finału, bo takie historie zazwyczaj źle się kończą... i pytanie czy dziewczyna obudzi się w czas czy pokusi się o więcej...
nigdzie nie napisałam by strzelała sobie w łeb