26 czerwca 2013, 19:04
Czy jakaś bliska Wam osoba (nie były facet) ktora była dla was ważna,przestała istnieć w waszym zyciu? ktora ze stron urwała pierwsza kontakt i dlaczego i czy udało wam sie odzyskac na nowo taka osobę?
26 czerwca 2013, 19:45
Tak, rok temu on zerwał wieloletnią przyjaźń z dnia na dzień, bez słowa wyjaśnienia. Powodem była jego zazdrosna o mnie panna. Nie mamy kontaktu, a ja go nie szukam. Tęsknię za nim każdego dnia, ale nic nie poradzę.
- Dołączył: 2008-03-29
- Miasto: Australia
- Liczba postów: 9686
26 czerwca 2013, 19:55
z matką- nie mamy kontaktu 2 lata. a mieszkamy ulice dalej...
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 2848
26 czerwca 2013, 20:25
zerwałam kontakt z dobrą przyjaciółką - prawie siostrą (tak mi się wydawało). Olewała spotkania ze mną, notorycznie się spóźniała na spotkania po 1-2h "bo zaspała", później była pewna sytuacja w której w moim odczuciu powiedziała coś bardzo niesprawiedliwego i po prostu miałam dość. Kiedy przestałam zabiegać o nasz kontakt ona jakoś też nie nalegała - miała męża, niedługo później zaszła w ciążę. Ostatnio się widziałyśmy jakiś rok temu przypadkiem - było cześć, cześć i tyle
26 czerwca 2013, 20:32
czyli widzę że takich sytuacji trochę występuje. Smutne że ze osoby ktore były czescia naszego życia juz nie są...