Temat: Dlaczego zawsze gdy wszystko idzie w dobrym kierunku zawsze jest jakaś zła nowina

Przepraszam, że tak na forum o odchudzaniu będę pisać o sprawach osobistych ale muszę się wygadać. 
W niedziele rano po ponad roku starań na teście wreszcie pojawiły się dwie kreski. Szczęście ogromne, aż się popłakałam.
Na piątek jestem zapisana do lekarza na potwierdzenie testu. Niestety w niedziele popołudniu tata mojego męża trafił do szpitala. Wczoraj rano nie zgodził się na przewóz do specjalistycznego szpitala, dopiero po długich przekonywaniach o godzinie 15 wyraził zgodę. O godzinie 17:50 przyjechała karetka (miała zabrać go do mielca do specjalistycznego szpitala), niestety nie zdążył bo godzinie 18 miał atak zaczęło się od pieczenia w klatce piersiowej trwało to 1,5 godziny- lekarze naprawdę działali. Po póltorej godziny stracił przytomność rozległy zawał. Brak ćśnienia nie pracujące nerki wydolność serca 20%. Byliśmy jeszcze wczoraj wieczorem u lekarza jedynie wróciło ciśnienie 90 i pracują nerki. Gdy zapytałam o szanse, lekarz stwierdził, że lepiej nie mówić. Szansa jest nikła. W tej chwili teść leży na intensywnej terapii, brak jakiejkolwiek reakcji. nie wiemy co robić. Czekamy i to jest najgorsze, podobno nic nie można zrobić tylko czekać. 
Pasek wagi
Współczuję
Tak to już jest niestety na świecie, że ktoś przychodzi ktoś odchodzi w tym momencie za pewno umiera setki ludzi i setki się rodzą. Najważniejsze to mieć nadzieję, 3mam kciuki żeby wszystko było w porządku !
Współczuje :( Miesiąc temu zmarł teść znajomego (52lata) .. chłop nie chorował, zdrowy jak dąb, stracił przytomność, okazało się że miał jakieś ropienie w żołądku i zmarł po tyg .. to tragedia dla całej rodziny .. szkoda tylko że teraz nie możesz w pełni cieszyć się swoim szczęściem bo przytłaczają Ciebie i Twojego faceta takie problemy :( to jest po prostu strasznie nie sprawiedliwe jednak niestety życie nie zawsze układa się po naszej myśli .. musisz być silna teraz
Pasek wagi
I to są uroki naszego życia... Tu się spełnia marzenie a zaraz coś się pieprzy :( współczuję, trzymam kciuki że będzie ok.. 
Pasek wagi
Mój dziadek, tata mojej mamy, umarł w moje pierwsze urodziny. Jakoś zawsze w życiu jest słodko-gorzko. Postarjcie się zadbać, by teść wiedział, ze zostanie dziadkiem, moze to da mu siły do walki.
Pasek wagi
Przykro mi. Takie jest zycie, niestety. Moze wez sobei cos ziolowego na uspokojenie 8jesli jest oczywiscie dozwolone w ciazy).
Gratuluje ci 2II :).
Moze wszystko jeszcze bedzie dobrze! Moj tata mial juz 3 zawaly, pierwszy tez byl wlasnei taki ze byl nieprzytomny dlugo.
Tez moglabym ci poopowiadac o podobnych przypadkach do twojego z mojego i znajomych zycia. Ale po co? Wiedz tylko ze nie jestes sama i takei sytuacje niestety sie zdazaja :(
Pasek wagi
ojej tylko współczuć, :( pamietaj ze musisz byc teraz silna..Niestety takie życie:/
Przykro mi. Szczęście i nieszczęście w jednym. Współczuję.
Pasek wagi
bardzo przykra sprawa :( niestety często tak jest że dobre wieści idą w parze z tymi złymi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.