Temat: Odezwać się czy poczekać jeszcze?

W sobotę spotkałam się z chłopakiem poznanym przez internet. To jest chyba pierwszy chłopak, do którego to ja pierwsza zagadałam i jak najbardziej tego nie żałuję Nie pisaliśmy ze sobą dużo, praktycznie, to chyba w całości pisaliśmy może z 5 razy, ale wydawał się być spoko, więc się odważyłam na spotkanie. Muszę przyznać, że bardzo miło mnie zaskoczył.. Niby widziałam jakieś jego zdjęcia na internecie, ale po nich jakoś nie specjalnie mi się podobał. Ale w realu zaniemówiłam Nie jest jakimś przystojniakiem co powala z nóg, ale mimo to bardzo mi się spodobał i co najważniejsze, ja jemu chyba też Spędziliśmy ze sobą kilka ładnych godzin i przez cały ten czas gadaliśmy, o wszystkim i o niczym.. To jest naprawdę świetny chłopak i mam cichutką nadzieję, że będzie z tego coś więcej. Po spotkaniu pisaliśmy trochę, ale wszystko urwało się na mojej ostatniej wiadomości.. Nie napisałam tam nic takiego, co mógłby źle odebrać ani czym mogłabym go obrazić. Pomyślałam, że może skończyły mu się pieniądze na koncie, a było już przed 1 w nocy, więc nie mógł kupić doładowania, ale od tego dnia minęło już trochę, a tu dalej cisza. Przeszło mi też przez myśl, że może mu ten sms nie doszedł, bo ma dosyć stary telefon, może mu się skrzynka przepełniła.. Jeśli naprawdę mu ten sms nie doszedł to głupia sytuacja, bo ja tutaj siedzę i czekam, a on tam i oboje jesteśmy w tej samej sytuacji.. Powinnam spróbować napisać do niego, czy poczekać?
PS/  A jak napisać to może być napomknięcie na kolejne spotkanie? Bo sam pod koniec ostatniego spotkania wspominał, że bardzo by chciał się spotkać na tygodniu jakoś i pytał czy byśmy nie poszli do kina..
odezwij sie jak nie odpisze to juz nie odzywaj sie wiecej
napisz coś ale nie pytaj o spotkanie, bo nie wiadomo dlaczego milczy
Napisz mu coś w stylu "hej, co u Ciebie? Tak o Tobie pomyslałam i od razu mi się radośniej zrobiło", czy jakos tak, pozytywnie, przy okazji z zainteresowaniem, co u niego.
Pasek wagi
Hmm a nie był na necie od ostatniego spotkania, w sumie jakby mu na serio zależało to by się odezwał jakkolwiek by umiał :) nawet jakby mu es nie doszedł od Ciebie to by sie zapytał czy coś się stało, a jak nie to po prostu daj sobie z Nim spokój :)
napisz pierwsza bo tak będziesz siedzieć i czekać... :)
napisz a nie gdybasz ;-)
Pasek wagi
Nie mecz sie- odezwij sie do niego. Lepsza chocby najgorsza prawda (ma cie w nosie) niz takie czekanie i snucie scenariuszy. I jakkby co to pamietaj"tego kwiatu.....
Napisz, co Ci szkodzi. Nic przecież nie stracisz (poza kasą na smsa;))
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.