- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 czerwca 2013, 22:29
23 czerwca 2013, 23:27
23 czerwca 2013, 23:29
a to absolutnie zmienia postać rzeczy... od marca bardzo dużo pisaliście przez internet, mówisz portal porządny, dziecka Twojego nie poznał, próbował "działać", czyli jak mniemam już chciał zmajstrować dziecko. jechałabym w ciemno już, zaraz, teraz!Ja z nim naprawdę długo pisałam zanim się spotkaliśmy, poznaliśmy się na "porządnym portalu". Tylko, że jak później zajarzyłam miał wstawione zdjęcie sprzed 7miu lat, po czym mi później się do tego przyznał. Jest bardzo elegancki, ma bzika na punkcie sylwetki. Dba o linię, uprawia sport i faktycznie desperacko chce dziecka. Nawet próbował już z tym działać na pierwszym spotkaniu, ale mu nie dałam za wygranę
23 czerwca 2013, 23:37
23 czerwca 2013, 23:40
I Ty tak serio? Jako matka powinnaś być bardziej odpowiedzialna i od razu zrezygnować z tego faceta. Albo kazać mu czekać, żeby zobaczyć czy on poważnie się w Tobie zakochał, czy to zauroczenie. Nie zna Twojego dziecka, widzieliście się dwa razy - to w sumie nic o sobie nie wiecie. Przez Internet to można siebie kreować na 1000 sposobów - w normalnym codziennym życiu wszystko wychodzi na jaw. Facet despota - chce rządzić, życie Ci planuje - pojedziesz do niego to zamknie Cię w domu i będziesz mu tylko dzieci robić. Twój synek też raczej ciężko zniesie fakt, że nagle mama zabiera go od rodziny/kolegów i jedzie do obcego kraju mieszkać z obcym facetem. Napisałaś, że już na pierwszym spotkaniu chciał zrobić Ci dziecko - taka pochopność okropnie o nim świadczy - niedojrzały, nieodpowiedzialny, nie myśli o Tobie, tylko o sobie (on chce dziecka, Twoje zdanie ma gdzieś (delikatnie mówiąc). A co jak dasz mu szansę, urodzisz mu dziecko a jemu po 3 miesiącach się jednak odwidzi tatusiowanie? że stwierdzi, że jednak przez dziecko nie ma czasu i siły na siłownie, zwiedzanie świata itp.? I sorry - ale muszę to napisać - to, że radzisz się w takim temacie na forum, też źle świadczy o Tobie - odpowiedzialna matka na pewno nie brała by takiej decyzji pod uwagę. Może po roku - dwóch - wtedy dopiero można by było o takim poważnym życiowym kroku myśleć i dopiero wtedy się zastanawiać. Teraz to albo weź faceta na przetrzymanie, albo od razu zerwij znajomość. Życie to nie bajka, że książę Cię zabierze do swojej krainy i będzie Ci w życiu dalej cudownie.
23 czerwca 2013, 23:44
Ja myślę w sumie, że "cudownej matce" autorce tekstu... nasze tłumaczenia nie pomogą... Szkoda tylko jej dziecka, że ma taką "matkę".I Ty tak serio? Jako matka powinnaś być bardziej odpowiedzialna i od razu zrezygnować z tego faceta. Albo kazać mu czekać, żeby zobaczyć czy on poważnie się w Tobie zakochał, czy to zauroczenie. Nie zna Twojego dziecka, widzieliście się dwa razy - to w sumie nic o sobie nie wiecie. Przez Internet to można siebie kreować na 1000 sposobów - w normalnym codziennym życiu wszystko wychodzi na jaw. Facet despota - chce rządzić, życie Ci planuje - pojedziesz do niego to zamknie Cię w domu i będziesz mu tylko dzieci robić. Twój synek też raczej ciężko zniesie fakt, że nagle mama zabiera go od rodziny/kolegów i jedzie do obcego kraju mieszkać z obcym facetem. Napisałaś, że już na pierwszym spotkaniu chciał zrobić Ci dziecko - taka pochopność okropnie o nim świadczy - niedojrzały, nieodpowiedzialny, nie myśli o Tobie, tylko o sobie (on chce dziecka, Twoje zdanie ma gdzieś (delikatnie mówiąc). A co jak dasz mu szansę, urodzisz mu dziecko a jemu po 3 miesiącach się jednak odwidzi tatusiowanie? że stwierdzi, że jednak przez dziecko nie ma czasu i siły na siłownie, zwiedzanie świata itp.? I sorry - ale muszę to napisać - to, że radzisz się w takim temacie na forum, też źle świadczy o Tobie - odpowiedzialna matka na pewno nie brała by takiej decyzji pod uwagę. Może po roku - dwóch - wtedy dopiero można by było o takim poważnym życiowym kroku myśleć i dopiero wtedy się zastanawiać. Teraz to albo weź faceta na przetrzymanie, albo od razu zerwij znajomość. Życie to nie bajka, że książę Cię zabierze do swojej krainy i będzie Ci w życiu dalej cudownie.
23 czerwca 2013, 23:46
Wiem, że Autorka tekstu raczej nie weźmie sobie opinii forumowiczek pod uwagę (przynajmniej tych krytycznych), inaczej już po kilku wypowiedziach forumowiczek przyznałaby im racje, a nie brnęła w temat dalej, "broniąc" swojego faceta, chociaż jej dalsze wypowiedzi jeszcze bardziej nastawiły mnie negatywnie do tego pana. Jednakże ten temat tak mną poruszył, że musiałam się wypowiedzieć :) A skoro mamy wolność słowa.. Czemu nie skorzystać? :)Ja myślę w sumie, że "cudownej matce" autorce tekstu... nasze tłumaczenia nie pomogą... Szkoda tylko jej dziecka, że ma taką "matkę".I Ty tak serio? Jako matka powinnaś być bardziej odpowiedzialna i od razu zrezygnować z tego faceta. Albo kazać mu czekać, żeby zobaczyć czy on poważnie się w Tobie zakochał, czy to zauroczenie. Nie zna Twojego dziecka, widzieliście się dwa razy - to w sumie nic o sobie nie wiecie. Przez Internet to można siebie kreować na 1000 sposobów - w normalnym codziennym życiu wszystko wychodzi na jaw. Facet despota - chce rządzić, życie Ci planuje - pojedziesz do niego to zamknie Cię w domu i będziesz mu tylko dzieci robić. Twój synek też raczej ciężko zniesie fakt, że nagle mama zabiera go od rodziny/kolegów i jedzie do obcego kraju mieszkać z obcym facetem. Napisałaś, że już na pierwszym spotkaniu chciał zrobić Ci dziecko - taka pochopność okropnie o nim świadczy - niedojrzały, nieodpowiedzialny, nie myśli o Tobie, tylko o sobie (on chce dziecka, Twoje zdanie ma gdzieś (delikatnie mówiąc). A co jak dasz mu szansę, urodzisz mu dziecko a jemu po 3 miesiącach się jednak odwidzi tatusiowanie? że stwierdzi, że jednak przez dziecko nie ma czasu i siły na siłownie, zwiedzanie świata itp.? I sorry - ale muszę to napisać - to, że radzisz się w takim temacie na forum, też źle świadczy o Tobie - odpowiedzialna matka na pewno nie brała by takiej decyzji pod uwagę. Może po roku - dwóch - wtedy dopiero można by było o takim poważnym życiowym kroku myśleć i dopiero wtedy się zastanawiać. Teraz to albo weź faceta na przetrzymanie, albo od razu zerwij znajomość. Życie to nie bajka, że książę Cię zabierze do swojej krainy i będzie Ci w życiu dalej cudownie.
23 czerwca 2013, 23:52
23 czerwca 2013, 23:55
23 czerwca 2013, 23:59
Nie widze powodu aby kogos nazywac zla matka tylko dlatego, ze probuje cos zmienic w swoim zyciu. Moze nie wybrala najlepsza metode ale wasze slowa sa troche nie sprawiedliwe. Gdyby nie chciala znac waszej opini pewnie by o nia nie pytala. Wyluzujcie panienki bo zblizamy sie do palenia na stosie i publicznego linczu ;)
24 czerwca 2013, 00:02
Nie widze powodu aby kogos nazywac zla matka tylko dlatego, ze probuje cos zmienic w swoim zyciu. Moze nie wybrala najlepsza metode ale wasze slowa sa troche nie sprawiedliwe. Gdyby nie chciala znac waszej opini pewnie by o nia nie pytala. Wyluzujcie panienki bo zblizamy sie do palenia na stosie i publicznego linczu ;)