Temat: mąż-kobieciarz

mam problem z mezem , jestesmy po slubie nie cały rok. on od tego czasu osiadł na laurach i nic nie robi zeby mi zainmponowac ,nic nie zaplanyuje, o niczym nie pomysli(podobno to norrmalne po slubie ) ale bez przesady...
a na dodatek ma taka pracy w której nie obejdzie sie od kobiet, ostatnio powiedział bratu ze  pracowac na rynku jak sie jest zonatym to zło, bo tyle lasek i pozadania, ze nie wie co zrobic i na nie ktore kobiety jeszcze bardziej działa obraczka na jego palcu i nie wie co ma zrobic, doradzcie mi cos bo zwariuje w takim  zwiazku...

mamuska16072008 napisał(a):

na PORTFEL faceta, można i lecieć bez dziecka. (Ty już to robisz), ludzie biora śluby i po kilka lat dzieci nie mają.albo żyją razem, bez papierka i też facet utrzymuje ( co Ty właśnie potwioerdzasz)haha a śmieszne jest to co Ty myslisz:DMatki leca na kase od państwa i siedzą w domu,zeby 69 zł miesiecznie dostać :DKazda ma tyle ile sobie wypracuje.po to się płaci składki na chorobowe,zeby pozniej moc z tego korzystac. nie rozumiem Twojej logiki. bede miec na macierzyńskim to, co sobie SAMA wypracowałam/a Ty na dupsku siedzisz za Nasze pieniadze.a Ty jakie masz ambicje? bycie utrzymanką?facet Cie zostawi to po jakims czasie, Ty sobie bedziesz lajtowo żhyła i gzuik bedzies zpozniej miała.Nie sadze,aby utrzymała sie z 500-600 zł renty:)a pracy bez Stażu też łatwo nie dostaniesz.No ale zyj sobie jak chcesz. ale nie mowi innym jak mają życ.Bo w porownaniu do Wszystkich mam, to jesteś.... 0
Znam żonki co opłacają dobrze sobie składki bo ich mężusiów stać i ich żoneczki będą miały wysoką emeryture :)
Pasek wagi
gorsza nie jestem, bo dziecka sobie z byle kim nie robie zeby go usidlic na welon.
mysle glowa i tym co moge dziecku dac/nie dac a nie zeby skrobac tynk z alimentow.
i zastanow sie kogo szanuje. szanuje matke ktora zrobila sobie dziecko zarabiajac na siebie a nie taka ktora pigulki nie potrafila wziac i wrobila faceta "bo jej sie dni plodne pomylily"
Pasek wagi

Logic07 napisał(a):

mamuska16072008 napisał(a):

na PORTFEL faceta, można i lecieć bez dziecka. (Ty już to robisz), ludzie biora śluby i po kilka lat dzieci nie mają.albo żyją razem, bez papierka i też facet utrzymuje ( co Ty właśnie potwioerdzasz)haha a śmieszne jest to co Ty myslisz:DMatki leca na kase od państwa i siedzą w domu,zeby 69 zł miesiecznie dostać :DKazda ma tyle ile sobie wypracuje.po to się płaci składki na chorobowe,zeby pozniej moc z tego korzystac. nie rozumiem Twojej logiki. bede miec na macierzyńskim to, co sobie SAMA wypracowałam/a Ty na dupsku siedzisz za Nasze pieniadze.a Ty jakie masz ambicje? bycie utrzymanką?facet Cie zostawi to po jakims czasie, Ty sobie bedziesz lajtowo żhyła i gzuik bedzies zpozniej miała.Nie sadze,aby utrzymała sie z 500-600 zł renty:)a pracy bez Stażu też łatwo nie dostaniesz.No ale zyj sobie jak chcesz. ale nie mowi innym jak mają życ.Bo w porownaniu do Wszystkich mam, to jesteś.... 0
Znam żonki co opłacają dobrze sobie składki bo ich mężusiów stać i ich żoneczki będą miały wysoką emeryture :)

a na pewno jest wiele takich osób. są różni ludzie.
to nie wmawiaj nam,ze My mamy dzieci z  byle kim!

czy ty masz dziecko z byle kim?

Pasek wagi
ale teraz dożyć emerytury to jest sztuka!
i widzisz, co mi po skladkach i pracy na umowie. mowimy o sytuacji ktora mnie czeka za 42 lata. jezu, ja nawet nie wiem czy za rok bede zyc.
Pasek wagi
jakbym nie czuła się dotknięta Twoimi słowamil, tak jak inne dziewczyny, to Bym się nawet nie udzieliła i nie dyskutowała z Tobą.
nie piszesz "niektore" piszesz o wszystkich kobietach...
a takich kobiet jest GARSTKA.
napewno o wiele mniej, niż normalnych, zdrowych małżenstw. czy nawet związkow, bo ślub teraz to wiadomo..


No tak, to prawda. ale tu nie chodzi o te skladki, bo możesz i na czarno robić.
Nikt by się Ciebie nie czepiał, jakbys 1 nie zaczeła. 
Jeszcze wypominasz komuś,ze nie pracuje,bo siedzi w domu a Ty sama to robisz!
Ty może szybciej piszesz niż myslisz, radzę c zasem poczytać swoj wpis, nim naciśniesz "ZAPISZ"
skoro moje slowa cie dotknely to cos musi byc na rzeczy ze twoje dziecko sie w zdrowym zwiazku nie stworzy/lo

siedze w domu bo jestem chora osoba i nie oplaca mi sie inwestowac w prace na pol miesiaca i sie uzerac potem aby wyplacili pensje. poza tym nie siedze w domu bo jestem lepszym rodzicem niz facet albo ze facet wiecej zaskorniakow przyniesie. widzialas kiedys kobiete ktora pracowala a niemowlakiem sie opiekowal facet?


Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.