- Dołączył: 2008-01-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2072
22 września 2010, 12:24
Proste pytanie.
Ile Wasz facet, ojciec, brat, kuzyn czy jakikolwiek mezczyzna pije piwa?
Martwie sie gdyz moj facet obiecuje 1-2 piwa dziennie a konczy sie na 4.
Nie ma dnia zeby nie pil.
Nie jest po tym pijany, czasem pije slabsze piwko (4% a nie 5%), zachowuje sie normalnie.
Oczekuje opisu Waszych doswiadczen.
- Dołączył: 2008-01-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2072
3 maja 2011, 15:48
Bylo w miare. Pil do 3 piw, kilka razy w tygodniu.
Teraz znowu zaczal pic... przyspieszyl tempa i pije az do snu, nawet o 22 potrafi isc po piwsko.
3 maja 2011, 18:05
Mój ojciec pije 1 piwo co 3,4 dni. Mój chłopak tylko, jak idzie gdzieś ze znajomymi max 2 piwa.
4 na dzień, codziennie to stanowczo za dużo. To już niestety jest alkoholizm :(
U mojego wujka zaczęło się od 2 piw dziennie a skończyło na paru butelkach różnych trunków. Wyszedł z tego po ponad 10 latach, ale spie**ył życie całej rodzinie :(
Jeżeli Ci zależy, to zrób coś z tym i to szybko! :(
4 maja 2011, 11:04
moj mezczyzna malo pije. 1-2 piwa gora na wieczor. czasem lyknie piwo po pracy, ale nie codziennie i nie w kazdy weekend. nie lubi tez wodki, powiedzial mi nawet ze jak pojdziemy na wesele to nie bedzie pil bo go nikt nie zacheci do wodki. jak ja mu powiedzialam ile wypilam kamikaze w dniu poznania na dyskotece to pokrecil glowa z niedowierzaniem i powiedzial ze jestem alkoholiczka :D
moj ex obiecywal ze nie bedzie pil a wyszedl na piwo. piwo, piwo a skonczylo sie na czyms glebszym. potrafil nawet wolne wziac bo dzien wczesniej swiadomie przecholowal i mial kaca z rana. zdazalo sie tez ze bylismy umowieni a on mi dzwoni z x miejsca i mowi ze jest nawalony - w bialy dzien. alkohole - od najtanszych win za 3 zl
w lato bywalo ze upijal sie tak 3 razy w tygodniu.
w wyrzucie sumienia wmawial mi ze ja go powinnam bardziej pilnowac i jego mama ma o to zal.
teraz jestem z jego odwrotnoscia. co do picia to nie mam sie co czepiac. zloty chlopak, nie pali, oszczedza i jest odpowiedzialny
rozmawialam co jakis czas z ex i miasl telefony nieosiagalne, w luznej rozmowie dowiedzialam sie ze musi blokowac numery bo pogubil telefony
czas spedzony z exem poza spacerami, kinem i byciem we 2 sam na sam- lawka i browar
czas spedzony z obecnym poza spacerami i kinem i byciem we 2 sam na sam - basen, rower i dluzsze spacery
Edytowany przez aguusia88 4 maja 2011, 11:10
- Dołączył: 2008-01-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2072
6 maja 2011, 16:15
Nie, jestesmy na diecie od poniedzialku. W tej diecie nie ma piwa ;)
- Dołączył: 2007-11-01
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 37828
10 maja 2011, 00:51
mój pije tylko przy okazji (grill, imieniny, wesela itp)
kiedyś w każdy piątek z kolegami się spotykał i pili - nie tylko piwko, na szczęście jak sam mówi już z tego wydoroślał :)
wkurzałabym się, gdyby pił codziennie
dla mnie to zakrywa na alkoholizm
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
10 maja 2011, 13:43
też myślę, że powinnaś się zacząć poważnie martwić. Picie alkoholu codziennie to juz alkoholizm nawet jesli jest to "nieszkodliwe" piwo.
- Dołączył: 2008-01-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2072
10 maja 2011, 15:23
Wiem kochane. Obiecal, ze bedzie chodzil na spotkania AA. Tu nie ma problemu juz picia codziennie, na diecie juz ponad tydzien daje rade. Tu chodzi o brak kontroli gdy juz sie zacznie... :(