Temat: To raczej nie jest normalne.

Rano dziś wychodziłam od mojego chłopaka on pytał czy idę z nim do koolegów mówię że nie mam sił, teraz piszę do niego a on od rana się nie odzywa, nie dzwoni ;/ wypisuję do niego a on nic. Nie wiem gdzie jest i co robi. Źle się z tym czuję. Powinien się odzywać. Teraz siedzę i nawet nie wiem czy dzisiaj sie odezwie bo pewnie piwkują już.

Eukaliptusek1994 napisał(a):

cancri tu nie ma nic do rozumienia, wy macie po prostu jakieś dziwne toki rozumowania. Przyzwyczaiłam się że sypiamy razem a co jeżeli nie odezwie się dziś przez resztę dnia tylko jutro ? ;o

To będzie znaczyło, że tę noc chce spędzić bez Ciebie? Czego tu nie rozumiesz?

TheGirlWithThePearlHair

no ewentualnie może też wybuchnąć świat, racja 
Pasek wagi

Eukaliptusek1994 napisał(a):

cancri tu nie ma nic do rozumienia, wy macie po prostu jakieś dziwne toki rozumowania. Przyzwyczaiłam się że sypiamy razem a co jeżeli nie odezwie się dziś przez resztę dnia tylko jutro ? ;o

To sie najwyzej posrasz z nerwow i tyle sie stanie.

Nie my mamy dziwne toki myslenia, tylko Ty masz jakas obsesje, jeszcze to do Ciebie nie dotarlo? Chorobliwa obsesje.

Eukaliptusek1994 napisał(a):

cancri tu nie ma nic do rozumienia, wy macie po prostu jakieś dziwne toki rozumowania. Przyzwyczaiłam się że sypiamy razem a co jeżeli nie odezwie się dziś przez resztę dnia tylko jutro ? ;o


No to prawda, my wszystkie  musimy być dziwne, skoro Ty jesteś "normalna"
Pasek wagi
Albo rogami będziesz o sufit zahaczać ;)

Eukaliptusek1994 napisał(a):

cancri tu nie ma nic do rozumienia, wy macie po prostu jakieś dziwne toki rozumowania. Przyzwyczaiłam się że sypiamy razem a co jeżeli nie odezwie się dziś przez resztę dnia tylko jutro ? ;o
To chyba jakaś optymistyczna wersja.
Ja na jego miejscu nie wiem kiedy bym się odezwała i czy w ogóle.
poszukaj dobrego psychiatry...
Pasek wagi

cancri napisał(a):

Eukaliptusek1994 napisał(a):

cancri tu nie ma nic do rozumienia, wy macie po prostu jakieś dziwne toki rozumowania. Przyzwyczaiłam się że sypiamy razem a co jeżeli nie odezwie się dziś przez resztę dnia tylko jutro ? ;o
To sie najwyzej posrasz z nerwow i tyle sie stanie.

hahahaha!
ja myślę, że może nastąpić koniec świata, katastrofa ekologiczna, załamanie się światowych rynków i giełdy, wieczny mrok/mróz, wielki wybuch ALBO hmm, facet w końcu będzie mógł spędzić NORMALNY wieczór bez porąbanej psychofanki. i tego mu życzę 
Hahahahahahah no jak się nie odezwie to wiadomo co się stanie - > kolejny temacik na forum za kilka godzin :D. 

Aż trzymam kciuki aby się nie odezwał, bo znowu będzie ubaw :D
Chyba już do reszty przestałam wierzyć, że Ty to tak na poważnie piszesz.. Albo wymyślasz sobie problemy i masz z nas niezły ubaw, albo Twój chłopak ma stalowe nerwy, że pozwala się tak traktować ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.