- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
8 czerwca 2013, 19:15
Jak często słyszycie od swoich partnerów/partnerek "kocham cię"? I czy wg. Was to za rzadko, za często czy w sam raz?
Edit: Uważacie, że lepiej kiedy te słowa padają rzadko i wtedy nabierają
"większej mocy", czy kiedy ludzie bezustannie się zapewniają o swoim
uczuciu?
Edytowany przez Intensive 8 czerwca 2013, 19:57
- Dołączył: 2012-06-08
- Miasto: Saint Petersburg
- Liczba postów: 1164
8 czerwca 2013, 20:38
kilkanascie razy dziennie =) jestem szczesliwa bo wiem ,ze to szczere .
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Spokojne
- Liczba postów: 861
8 czerwca 2013, 20:41
Często, kilka razy w ciągu dnia. Trochę czuję się jak zagłaskiwany kot ale z drugiej strony jak sobie pomyślę, że miałabym tego nie słyszeć to byłabym pewnie nieszczęśliwa...nieakceptowana... Ech..marudzę
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Spokojne
- Liczba postów: 861
8 czerwca 2013, 20:41
.
Edytowany przez seronil 8 czerwca 2013, 20:41
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
8 czerwca 2013, 20:43
Seronil, ja dodam więcej - gdyby nagle narzeczony przestał tak często mówić mi, że mnie kocha, pomyślałabym, że faktycznie coś się między nami psuje, że on szykuje się do zerwania czy coś :D
I chociaż wiem, że faceci tego nie znoszą, zdarza mi się wyskoczyć z pytaniem: kochasz mnie?
- Dołączył: 2011-07-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 53
8 czerwca 2013, 20:50
Jestem z chłopakiem 4,5 roku i usłyszałam od niego, że mnie kocha 6 razy. Sama powiedziałam to razy cztery i zupełnie mi to nie przeszkadza. Dobrze wiemy, jak jest i nie musimy się upewniać co 15 minut, czy przypadkiem nie przestaliśmy się kochać. To jest dla mnie jednak bardzo duże słowo i nie chciałabym, żeby straciło na wartości, bo wiem, że nie ma od tego już nic ważniejszego. Jeśli ono spowszednieje to nic wyjątkowego świat nie będzie miał mi do zaoferowania. Tak myślę ;)
- Dołączył: 2013-06-05
- Miasto: Pole Marysi
- Liczba postów: 137
8 czerwca 2013, 20:52
Od 5 miesięcy odkąd jesteśmy razem powiedział mi tylko RAZ ;)
8 czerwca 2013, 20:52
czasami nawet kilkadziesiąt razy w ciągu godziny...<3
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
8 czerwca 2013, 20:53
u nas to jest tak ze te słowa sobie dawkujemy... nie mało, ale też nie co chwile, pewnie ze 2-3 razy w tygodniu :)
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
8 czerwca 2013, 21:02
Ja slysze dosc czesto, czasem jest to przerywnik w czasie dokuczania mi wiec tym bardziej mnie to rozczula :P
a czasem po prostu roznymi gestami to okazuje-np narysuje mi serduszko na zaparowanej kabinie prysznicowej :D how sweet ;))
Edytowany przez akitaa 8 czerwca 2013, 21:11