Temat: Zdrada nie zdrada ? edit

Jak byście zareagowały gdybyście się dowiedziały że Wasz chłopak całował się z inną ? Tylko całował

Groził, że się zabije, zostałam z nim ale nie wiem kiedy wybaczę, zaufanie chyba stracone, kocham go.

edit edit edit : nie jeju jednak nie chce z nim być, ale co mam zrobić skoro on grozi tym zabiciem ? boję się tego

Pasek wagi
a kochasz Ty go? 
Pasek wagi
Zerwała bym i to nie z powodu samego pocałunku to jeszcze bym wybaczyła ale nigdy bym nie zapomniała. Straciła bym całkiem zaufanie a taki związek już nie ma sensu. Cały czas by mnie gryzło że całował inna a jak się kogoś naprawdę kocha to się go nie zdradza...
W ulamku sekundy nie miałabym chłopaka.
zalezy czy z ta dziewczyna sie umawial czy to byl przypadkowy pijany wyglup, ale w obu przypadkach powiedzialam zeby sie to wiecej nie powtorzylo
Pasek wagi
zerwałabym. 

Bogini21 napisał(a):

LadySakura napisał(a):

masz pewne źródło?szuka kontaktu z tą laska? 
źródło jest pewne laska to potwierdziła i on też, jest z nią w stałym kontakcie niby koleżeńskim, po pijaku to niby zrobili, żałośni najgorsze jest to że laska jest dużo brzydsza i grubsza ode mnie, nie rozumiem tego 
Znaczy nie urodę chodzi  albo...eee nieważne.
Może to chwila zapomnienia.

seronil napisał(a):

Bogini21 napisał(a):

LadySakura napisał(a):

masz pewne źródło?szuka kontaktu z tą laska? 
źródło jest pewne laska to potwierdziła i on też, jest z nią w stałym kontakcie niby koleżeńskim, po pijaku to niby zrobili, żałośni najgorsze jest to że laska jest dużo brzydsza i grubsza ode mnie, nie rozumiem tego 
Znaczy nie urodę chodzi  albo...eee nieważne.Może to chwila zapomnienia.

wiem, pewnie chodzi Ci o charakter, styl bycia itp ?
Pasek wagi

paranormalsun napisał(a):

sacria napisał(a):

Niektóre uważają całowanie z kimś innym za coś strasznego, po czym piszą, że "dałyby w pysk". Nie wiem, kto w takich związkach jest bardziej na poziomie- facet, który całuje się z inną czy kobieta bez klasy? Bo inaczej tego dla mnie nazwać nie można.
haha kobieta bez klasy? no tak bo facet z honorem :) Jak dla mnie to bardzo usprawiedliwione w takiej sytuacji kogos spoliczkowac nie mówie, ze zalecane ale moze sie zdarzyc.  Myslalam, ze w zwiazkach nie chodzi o to kto jest bardziej na poziomie a o wiernosc i zaufanie..
No generalnie w związku chodzi o zaufanie ale spoliczkowanie zaufania raczej nie scementuje. Lanie się po gębie wg mnie jest prymitywne. 
groził że się zabije ? żałosne..
Bogini21 słuchaj albo kochasz albo nie. Albo wybaczasz albo nie. Zapomnieć nie da rady. Doradzam Ci rozmowę. Nic na siłę, nikt Was oboje nie zmusza do bycia ze sobą razem, sami siebie wybraliście i jesteście w tym związku. Być może, tak jak już napisałam, to chwilowe zapomnienie. Taka "zdrada" boli jak każda inna. Na zaufanie chłopak będzie musiał długo pracować. Przecież jakby chciał to odszedłby od Ciebie i już. No chyba, że łączą Was wspólne dzieci (chociaż dla większości facetów to nie argument) albo mieszkacie razem pod jednym dachem a ten dach jest Twój a on nie ma się gdzie podziać, albo utrzymujesz go i z chwilą zerwania straci źródło utrzymania albo macie jakiś wspólny kredyt. Przecież odejście jednego z partnerów to nie problem...odchodzi się i już... ale on wybrał Ciebie.
Nie szalej. Spokojnie porozmawiaj. Zrozum...może kiedyś sama postawisz swojego partnera w podobnej sytuacji, w życiu różnie bywa. Człowiek jednego dnia mówi, że czegoś nie zrobi a drugiego.....samo życie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.