- Dołączył: 2012-08-16
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 134
31 maja 2013, 15:29
Znamy sie od dziecka zawsze razem w szkole i poza nia .Rozmawialysmy o wszystkim nigdy sie nie kłóciliśmy a teraz wszysko sie zmienilo .K zawsze imponowało bogate towarzystwo chciala sie w takim obracac co mi nie przeszkadzalo .Zawsze miala bogatych chlopakow z drogimi samochodami .Ludzie gadali bo dobrze wiecie jak to wyglada bylam przy niej bo ja znalam ja z innej strony. Przyszly matury od roku rozmawialysmy o tym ze zamieszkamy razem teraz sie wymiguje ze ona nie wiem ze woli do innego miasta ok nic na sile strasznie mi z tego powodu przykro ale do niczego przeciez jej nie zmusze...Mamy wakcje na ktore od zawsze jeździłyśmy razem zreszta w tym roku tez byly takie plany dzisiaj chcialam o tym porozmawiac to stwierdzila ze nie wie domyslilam sie ze pewnie chce pojechac ze swoja "bogata" ekipa kiedy o to zapytalam odpowiedzila ze moze ze jeszcze nie wie. Wiem ze pojedzie z nimi jestem tego prawie pewna. Jest mi strasznie przykro zalamalam sie zalezy mi na niej ale z tego co widze mi na mnie nie .Kiedy powiedzila mi o tych wakacjach poplakalam sie....Co mam zrobic pogadac z nia nie chce sie o nic prosic ale to naprwde mnie zabolalo ;(Co byscie zeobily na moim miejscu ?
- Dołączył: 2013-05-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 486
31 maja 2013, 16:11
przyjaźń to coś wyjątkowego. i warto poczekać na taką osobę. Ja osobiście może to smutne ale nie mam przyjaciółki ani przyjaciela. choć smutno mi z tego powodu to nie staram się szukać ich na siłę. przyjdzie czas na wartościowych ludzi którzy nigdy nie zawiodą
- Dołączył: 2013-02-05
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 2080
31 maja 2013, 16:28
przyjaźń która sie skończyła tak naprawdę, nigdy nie była przyjaźnią... pozwól jej odejść, ja też miałam taką pseudo-przyjaciółkę która nieźle mi krwi napsuła. Wiem, że to boli ale uwierz mi - z czasem przestanie, zmienisz towarzystwo, otoczenie - jak ja ;) I nie żałuje ;-) Baaa teraz dopiero odżyłam trzymając sie z daleka od tej ,,przyjaźni". Ściskam mocno ;)
- Dołączył: 2012-11-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1151
31 maja 2013, 16:30
szkolne przyjaźnie? sorry ale nie...odpuść ją sobie...bo będziesz tylko niepotrzebnie cierpieć (mówię z doświadczenia)
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3755
31 maja 2013, 16:42
Skąd ja to znam.. Przyjaźniłyśmy się 11 lat, tyle razem przeszłyśmy.. ale nowi znajomi robią swoje.
Zostaw ją w spokoju, raczej nic z tego nie będzie.