Temat: Boje sie ze sie nie zakocham

Co byście zrobiły na moim miejscu lepiej zakończyć to teraz czy dać sobie czas ? a wiec prawie pół roku temu rozstałam sie z chłopakiem, strasznie to przeżyłam, teraz poznałam nowego chłopaka (przyznam sie, ze szukałam na siłe bo chciałam o tamtym zapomnieć ) no i z tym obecnym jesteśmy parą, poznałam juz jego znajomych, On strasznie bierze to na poważnie. Podoba mi sie On, jest wszystko ładnie, pięknie ale ja sie po prostu boje, ze sie w nim nie zakocham bo ja nadal coś czuje do mojego byłego. Ten obecny już powiedział o mnie swojej mamie, mówi, ze szuka dziewczyny na całe życie i ma nadzieje, ze to będe ja a ja nie wiem co mam zrobić. Boje sie, ze Go skrzywdze albo, ze bede z Nim na siłe bo nie będę miała odwagi mu powiedzieć, ze nic do niego nie poczułam. Co robić? 

Ja nie powiem Ci co zrobić, bo powinnaś sama to wiedzieć, ale mogę Ci powiedzieć jak to było ze mną.

4 lata temu poznałam faceta, w którym zakochałam się w wzajemnością, ale niestety facet nie był dla mnie. Walczyłam o niego, rezygnowałam. Potem stało się coś, przez co nie potrafiłabym z nim być, ale wciąż go kochałam. 

Pocieszyłam się jednym facetem, byłam z nim ponad pół roku, jednak, to nie było to. Związek z przyjacielem to nie związek. Myślałam, ze się w nim zakocham, ale nic z tego. Pojawił się inny, zauroczenie totalne, jednak i z tego nic nie wyszło, jednak odkryłam, że związek z przyjaźni nie miłości nie ma przyszłości.

A teraz, teraz gdy przestałam przejmować się facetami, znalazłam. Jest taki wyśrodkowany, materiał na dobrego partnera którego bardzo kocham, i wszelkie poprzednie miłości przestały się dla mnie liczyć, ot co. Szalona miłość i przyjaciel w jednym z którym mogę robić szalone rzeczy i pogadać na poważne tematy, często bardzo osobiste. Życzę i Ci takiego jak ten ostatni ;)


Jeśli do tej pory się w nim nie zakochałaś, to widocznie jednak nie ma między Wam tego "czegoś". 
Lepiej powiedzieć mu to wcześniej, niż później - albo jeszcze związać się z nim na stałe (ślub, dziecko - bo będzie chciał "na powaznie") nie kochając go tak naprawdę. To dopiero może być dramat po paru latach. 

Pewnego dnia to "coś" do kogoś poczujesz i nie będziesz miała takich wątpliwości. ;)
Pasek wagi

Taritt napisał(a):

Jeśli do tej pory się w nim nie zakochałaś, to widocznie jednak nie ma między Wam tego "czegoś". Lepiej powiedzieć mu to wcześniej, niż później - albo jeszcze związać się z nim na stałe (ślub, dziecko - bo będzie chciał "na powaznie") nie kochając go tak naprawdę. To dopiero może być dramat po paru latach. Pewnego dnia to "coś" do kogoś poczujesz i nie będziesz miała takich wątpliwości. ;)

tyle, że ja sądziłam zeby dać sobie czas bo znamy się dopiero niecałe 3 tygodnie więc wątpie zeby któraś z Was zakochała sie juz w kimś po 3 tygodniach chyba, że miłość od pierwszego wejrzenia a tu wszystkie tak na mnie naskoczyły 
 zmadrzec !! dokladnie !!!!

candy.lady napisał(a):

Jeśli go nie kochasz to lepiej będzie jeśli teraz sie z nim rozstaniesz.... Nie dawaj mu nadzieji, im dłużej będziesz to ciągnąć tym bardziej go skrzywdzisz. Ja wogóle nie rozumiem takiego czegoś jak bycie z kimś tylko po to żeby zapomnieć o innym, nie wiedziałaś że możesz takim zachowaniem komuś zrobić krzywdę? Tym bardziej że chłopak bierze to na poważnie

ewelina19911 napisał(a):

Taritt napisał(a):

Jeśli do tej pory się w nim nie zakochałaś, to widocznie jednak nie ma między Wam tego "czegoś". Lepiej powiedzieć mu to wcześniej, niż później - albo jeszcze związać się z nim na stałe (ślub, dziecko - bo będzie chciał "na powaznie") nie kochając go tak naprawdę. To dopiero może być dramat po paru latach. Pewnego dnia to "coś" do kogoś poczujesz i nie będziesz miała takich wątpliwości. ;)
tyle, że ja sądziłam zeby dać sobie czas bo znamy się dopiero niecałe 3 tygodnie więc wątpie zeby któraś z Was zakochała sie juz w kimś po 3 tygodniach chyba, że miłość od pierwszego wejrzenia a tu wszystkie tak na mnie naskoczyły 
O, myślałam, że skoro on tak już poważnie myśli o Tobie to jesteście razem już te kilka miesięcy (że niedługo po rozstaniu z byłym się z tym nowym związałaś czy coś). 
Po 3 tygodniach znajomości to mało kto czuje miłość, wiadomo, najpierw jakieś zauroczenie, trzeba się sprawdzić, czy charaktery się zgadzają itp. itd. 
W takim razie uważam, że powinnaś dać sobie trochę czasu - chociaż wciąż moim zdaniem taki, jak sama stwierdziłaś, "chłopak szukany trochę na siłę", w momencie w którym w sumie jeszcze coś do byłego czujesz - nie wiem, czy to jest taki dobry wybór. 
Szkoda, że nie napisałaś od razu, że tak krótko się znacie. ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.