- Dołączył: 2011-04-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 654
25 maja 2013, 13:05
Wczoraj byłam na spotkaniu z pewnym mężczyzną i mam do Was takie pytanie-Zwracacie uwagę na ubiór facetów? Nie chcę wyjść tutaj na jakąś pedantkę, ale jestem kobietą i raczej zwracam uwagę na takie rzeczy. Nie podobało mi się jak był ubrany-nie chodzi o to, że miał niedopasowaną bluzkę do spodni, ale miał trochę zbyt krótkie i poszarpane spodnie, staromodne adidasy i śmieszną kurtkę. Tak sobie teraz myślę, że może nie ma pieniędzy aby się ubrać, ale no dziewczyny powiedzcie co o tym sądzicie, miałyście podobną sytuację i czy to Was odrzucało?
- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto:
- Liczba postów: 1797
25 maja 2013, 14:48
Faceci na pewno mniej się tym przejmują. Kiedy poznacie się lepiej możesz mu coś delikatnie doradzić. Moim zdaniem nie ma w tym nic dziwnego że podoba Ci się dobrze ubrany facet. Ja zwracam na to uwagę, ale też bez przesady. Nie lubię przesadnie wystylizowanych mężczyzn.
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1257
25 maja 2013, 14:50
Ja zwracam dużą uwagę na to jak ktoś jest ubrany.
Gdybym poszła na randkę z takim kolesiem to bym go zapewne olała
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
25 maja 2013, 15:00
Mój facet na całe szczęście ma świetny gust i sam potrafi się bardzo fajnie ubrać.
Ja zwracam na takie rzeczy uwagę.
- Dołączył: 2011-01-16
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1980
25 maja 2013, 15:08
menevagoriel napisał(a):
FabriFibra napisał(a):
Moja koleżanka zawsze mówi: Jeśli facet jest świetnie ubrany, to albo jest zajęty albo jest gejem I zawsze dopowiada, że jak poznała swojego faceta to chodził w dzwonach i butach z czubem I dopiero ona wyrobiła mu gust :) Nie poddawaj się tak łatwo. Niektórzy faceci nie zwracają uwagi na to co noszą ;)
jest jeszcze trzecie wytłumaczenie. Może ma siostry :D
Jak dla mnie dziewczyny strzeliły w dziesiątkę, wystarczy że popatrzysz na swoich rodziców - w większości to kobieta "ubiera"swojego mężczyznę, widocznie ten twój jeszcze nie został wyedukowany przez przedstawicielkę płci pięknej (dziewczynę, siostrę, przyjaciółkę...) że bycie fajnie ubranym to plus 10 punktów na starcie przy poznaniu kogoś - taki obecnie świat i nie ma co zaprzeczać.
25 maja 2013, 15:14
Ja troszkę zwracam na to uwagę, czasami niechlujny ubiór mnie odstrasza. Podobnie jak nie podoba mi się styl ubierania.W sumie z Twojego opisu nie wynika że było bardzo żle. Raz miałam tak, że umówiłam się z mężczyzną którego poznałam w internecie to było jedno z gorszych doświadczeń. nie lubie oceniać ludzi po wyglądzie , wiec poszłam z nim na kawę, ale okazało się że była to osoba niestety chyba nie do końca zdrowa psychicznie, która żyła w swoim wymyślonym świecie, sam się gubiła w tym co mówiła. Nigdy więcej!
A co do tego patrzenia na ubiór oczywiście liczy się całokształt, ubiór musi pasować do osoby i ogolnie musi być to "coś" i musze czuć sie dobrze w towarzystwie. Wiesz niektórzy mężczyzni poprostu nie do końca potrafią sie ubrac. Potrzebują fachowej porady kobiety:P Wydaj mi się że ubiór to nie ejst ten element który decyduje...
- Dołączył: 2012-03-03
- Miasto: Tokelau
- Liczba postów: 2687
25 maja 2013, 15:15
Jak poznałam swojego faceta to miał w swojej szafie naprawdę fajne ciuchy ale zawsze jakoś dziwacznie je połączył (shorty w kratke + polo w paski...).
Teraz sam sie mnie pyta czy dobrze w czyms wyglada i czy to pasuje a na zakupy zawsze chodzimy razem i sobie nawzajem doradzamy :)
Ja myślę że to nie chodzi o to że faceci nie dbają o siebie, ale duża część z nich kompletnie nie ma jakiegoś poczucia gustu. Koszulka to koszulka, spodnie to spodnie i tyle. Starają się i potem właśnie wychodzą takie dziwaczne kombinacje jak u mojego Karla :D
- Dołączył: 2009-06-22
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 7753
25 maja 2013, 15:43
Niestety nie każdy ma zmysł dobrego ubrania się, nie tylko wśród mężczyzn. Zwracam uwagę na ubiór, bo ten też trochę świadczy o człowieku i jego charakterze.
- Dołączył: 2012-11-20
- Miasto:
- Liczba postów: 1614
25 maja 2013, 15:54
ja takie rzeczy zauważam, ale raczej po nich nie oceniam. ;) strój jest bardzo łatwo zmienić.
za to nie lubię w drugą stronę - przesadnie wymuskanych i zrobionych facetów. często to jest oznaka pozerstwa i (czasami) wręcz poczucia wyższości itd.
- Dołączył: 2011-07-23
- Miasto: Niemcy
- Liczba postów: 3074
25 maja 2013, 15:59
hmmm.... a ja myślę, że po pewnym czasie nie patrzy się na wygląd, a na osobę jako osobę.Gdy byłam młodsza też miałam 'wymagania' ( tylko białe skarpetki itp), a teraz.....byle był czysty.
Czasem się śmieję z mojego, że jest fleja, ale ogólnie nie patrzę już tak na ubiór.
( chociaż obiektywnie mówiąc, on ubiera się normalnie. żaden lump, żaden żurnal :D )
to było Wasze pierwsze spotkanie. Przy bliższej znajomości możesz mi podszepnąć parę 'rad'.
- Dołączył: 2012-05-18
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 2763
25 maja 2013, 16:01
zwracam uwagę, dość małą ale jednak schludność to podstawa :)