24 maja 2013, 21:32
Witam wszystkich bardzo proszę o radę mam 29 lat jestem mężatka mam 2
dzieci, z moim mężem jestem 8 lat na początku było cudownie czułam się
kochana i doceniana a po tych latach nie czuje się służąca która
wszystko robi a mąż zapomina że jestem kobietą mam swoje potrzeby i
właśnie przez to chciałam chyba się dowartościować albo poczuć że ktoś
mnie kocha zaczęłam się spotykać z innym mężczyzną między nami do
niczego nie doszło choć poczułam mocniejsze bicie serca i tak się z tym
źle czuje że oszukiwałam męża dlatego mu wszystko powiedziałam a co on
na to nawet mi w to nie uwierzył i powiedział że mogę robić co chce .
Czy on mnie jeszcze kocha...
24 maja 2013, 22:14
no oczywiste, że cię nie kocha.
jesteś darmową panią do bzykania i sprzątania, jego nie interesuje co w ogóle z tobą się dzieje i kto cię będzie tam posuwał poza małżeńskim łożem
no cóż, widziały gały co brały. obydwoje siebie warci. zamiast cokolwiek ratować to już latasz jak jakiś latawiec za kolejnym penisem. żenada.
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
24 maja 2013, 22:37
a Ty jakbyś zareagowała gdyby to on taką rewelacją Cię zaskoczył? i nie zdziw się jak za jakiś czas i on Cię zdradzi, skoro Ty to zrobiłaś.
24 maja 2013, 23:04
Nie usprawiedliwiam Cię ale myślę że gdybyś była szczęśliwą żoną nie musiałabyś szukać dowartościowania u innego. Jeśli zależy Ci na mężu to może czas na jakąś poradnię małżeńską. Tylko pytanie czy On chce jeszcze ratować wasze małżeństwo.
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
27 maja 2013, 11:52
Pretensje możesz mieć tylko do siebie "nie czułam się dowartościowana i zaczęłam kręcić z kimś na boku"... co to za wytłumaczenie? Nad związkiem trzeba pracowac, aby go ulepszać i pielęgnować uczucioe, a nie nic nie robić "być służącą" i czekać aż się okaże że co? Że uczucia nie widać?
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 680
28 maja 2013, 01:21
sayonara napisał(a):
malinamama napisał(a):
sayonara napisał(a):
skoro go zdradzasz to co cię obchodzi czy on cię jeszcze kochadaj mu szansę na ułożenie sobie życia z kobietą, która będzie go szanować
Jego szanowac? Helo to on ja ma gdzies!
jasne - ma ją gdzieś i dlatego zamiast ratować MAŁŻEŃSTWO powinna zdradzać MĘŻAwow!
a gdzie tu była mowa o zdradzie ? Nie doszło do niczego poza spotkaniami
- Dołączył: 2012-10-25
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 101
29 maja 2013, 06:45
Czasami po tylu latach kobieta sie czuje niedowartościowana,ale mąż nie jest bez winy,też nie intersuje sie żoną,a Bóg wie czyma,a niepotrzebnie mówiłas mu o tym innym skoro do niczego nie doszło, porozmawiaj z męzem,no chyba,że z nim nie da sie dogadać,bo są takie przypadki....