Temat: Powrót do eks

Czy któraś z Was wróciła do swojego eks kiedykolwiek w życiu? Czy udało Wam się na nowo stworzyć związek czy okazał się on porażką?

Proszę o odpowiedzi dziewczyny, które miały takie doświadczenia.

Jestem z chłopakiem od 3 lat, 4 lata temu rozstałam się z moim poprzednim facetem (związek 5letni), a on na nowo pojawił się w moim życiu i nie mogę przestać o nim myśleć!! Budzę się z myślą o nim, śnię o nim, mam ochotę z nim porozmawiać... Wiem, że to nie fair wobec mojego obecnego chłopaka, ale nie umiem nad tym zapanować...
Dodam, że z moim eks rozstaliśmy się jako "gówniarze" (nie myślałam o przyszłości, rodzinie) i tak naprawdę zerwanie wynikło z mojej strony, była to bardzo pochopna decyzja, której z perspektywy czasu żałuję...
nie ma szans na powrotne związki , porostu nie ma , takie moje zdanie
Pasek wagi
nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki
Pasek wagi
Znam osoby, które wróciły do siebie i są dziś sczęsliwym małżeństwem. Ale to musi byc odpowiedni czas i odpowiednia dojrzałość. Ty masz chłopaka, więc zadna z tych rzeczy Ciebie nie dotyczy.
Ja kiedyś znałam chopaka co mi sie zawsze podobał, po latach znajomosci bez kontaktu nagle zaczelismy ze soba pisac potem sie spotykac i potem związek, zalewdwie 3 miesiące, jakos strasznie mi na nim zależało ale nie szło nam w związku wydawało mi się ze mamy zupelnie inne podejscie do zycia. Zerwanie ,,, potem i tak myslałam o nim, jakoś tak się stało że potem kontakt powrócił, a potem związek ze zdwojoną siła, od razu zamieszkamismy razem, po pół roku slub, teraz czekamy na dziecko. Za 2 razem bylo całkiem inaczej, Dlatego nie wierz w te bzdury że nie wchodzi się dwa razy do tej samej wody, w to samo miejsce wejdziesz ale nie w tą samą wode, ludzie się zmieniaja- dojrzewają uczucia tez
Pasek wagi
ja uważam ze nie ma powrotu miałam taką sytuację byłam z moim eks 3 lata roztalismy sie po roku wróciliśmy do siebie nie powiem przez pierwsze pół roku było nam cudownie później wszystko się psuło nie mogliśmy się dogadać rozstaliśmy się a teraz jestem w szcześliwym związku z moim mężem  
Ja próbowałam. I to chyba nawet ze 2 czy 3 razy, z tym samym chłopakiem!! Nie wiem jak on to wytrzymał... ale jak widać - to było bez sensu. Rozważ za i przeciw, ale jednak coś musiało Cię skłonić do zerwania. 
W sumie z drugim chłopakiem można powiedzieć, że też chcieliśmy wrócić do siebie... ale też nie wyszło, także ogólnie nie polecam...

O.N.a.A napisał(a):

nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki
oczywiście, że nie, bo rzeka wciąż płynie, więc drugi raz do tej samej wody nie jesteś w stanie wejść. natomiast da się wrócić do byłego faceta. to powiedzenie nie ma zupełnie odniesienia do związków.

ja tak zrobiłam i jesteśmy bardziej szczęśliwi niż wcześniej.
spróbować można, ale czy nie szkoda czasu ... ?
Pasek wagi
Ja wrocilam  do mojego ex ale nic dobrego z tego nie wyszlo, bylo jak przedtem i nie utrzymalismy zwiazku.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.