- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 330
23 maja 2013, 12:25
Czy któraś z Was wróciła do swojego eks kiedykolwiek w życiu? Czy udało Wam się na nowo stworzyć związek czy okazał się on porażką?
Proszę o odpowiedzi dziewczyny, które miały takie doświadczenia.
Jestem z chłopakiem od 3 lat, 4 lata temu rozstałam się z moim poprzednim facetem (związek 5letni), a on na nowo pojawił się w moim życiu i nie mogę przestać o nim myśleć!! Budzę się z myślą o nim, śnię o nim, mam ochotę z nim porozmawiać... Wiem, że to nie fair wobec mojego obecnego chłopaka, ale nie umiem nad tym zapanować...
Dodam, że z moim eks rozstaliśmy się jako "gówniarze" (nie myślałam o przyszłości, rodzinie) i tak naprawdę zerwanie wynikło z mojej strony, była to bardzo pochopna decyzja, której z perspektywy czasu żałuję...
- Dołączył: 2013-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1822
23 maja 2013, 12:27
nie ma szans na powrotne związki , porostu nie ma , takie moje zdanie
- Dołączył: 2013-02-24
- Miasto: Wisławice
- Liczba postów: 1129
23 maja 2013, 12:29
nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki
- Dołączył: 2011-01-21
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 573
23 maja 2013, 12:31
Znam osoby, które wróciły do siebie i są dziś sczęsliwym małżeństwem. Ale to musi byc odpowiedni czas i odpowiednia dojrzałość. Ty masz chłopaka, więc zadna z tych rzeczy Ciebie nie dotyczy.
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13673
23 maja 2013, 12:31
Ja kiedyś znałam chopaka co mi sie zawsze podobał, po latach znajomosci bez kontaktu nagle zaczelismy ze soba pisac potem sie spotykac i potem związek, zalewdwie 3 miesiące, jakos strasznie mi na nim zależało ale nie szło nam w związku wydawało mi się ze mamy zupelnie inne podejscie do zycia. Zerwanie ,,, potem i tak myslałam o nim, jakoś tak się stało że potem kontakt powrócił, a potem związek ze zdwojoną siła, od razu zamieszkamismy razem, po pół roku slub, teraz czekamy na dziecko. Za 2 razem bylo całkiem inaczej, Dlatego nie wierz w te bzdury że nie wchodzi się dwa razy do tej samej wody, w to samo miejsce wejdziesz ale nie w tą samą wode, ludzie się zmieniaja- dojrzewają uczucia tez
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 360
23 maja 2013, 12:33
ja uważam ze nie ma powrotu miałam taką sytuację byłam z moim eks 3 lata roztalismy sie po roku wróciliśmy do siebie nie powiem przez pierwsze pół roku było nam cudownie później wszystko się psuło nie mogliśmy się dogadać rozstaliśmy się a teraz jestem w szcześliwym związku z moim mężem
23 maja 2013, 12:33
Ja próbowałam. I to chyba nawet ze 2 czy 3 razy, z tym samym chłopakiem!! Nie wiem jak on to wytrzymał... ale jak widać - to było bez sensu. Rozważ za i przeciw, ale jednak coś musiało Cię skłonić do zerwania.
W sumie z drugim chłopakiem można powiedzieć, że też chcieliśmy wrócić do siebie... ale też nie wyszło, także ogólnie nie polecam...
- Dołączył: 2012-09-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 996
23 maja 2013, 12:34
O.N.a.A napisał(a):
nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki
oczywiście, że nie, bo rzeka wciąż płynie, więc drugi raz do tej samej wody nie jesteś w stanie wejść. natomiast da się wrócić do byłego faceta. to powiedzenie nie ma zupełnie odniesienia do związków.
ja tak zrobiłam i jesteśmy bardziej szczęśliwi niż wcześniej.
- Dołączył: 2012-10-09
- Miasto: Buenos Aires
- Liczba postów: 1281
23 maja 2013, 12:38
spróbować można, ale czy nie szkoda czasu ... ?
- Dołączył: 2012-02-25
- Miasto:
- Liczba postów: 1016
23 maja 2013, 12:42
Ja wrocilam do mojego ex ale nic dobrego z tego nie wyszlo, bylo jak przedtem i nie utrzymalismy zwiazku.