Temat: Lipa maksymalna ;/

Cześć. Wkurzyłam się trochę. Mój chłopak był w pracy (nie mieszkamy razem) poszłam do niego do domu poczekać aż wróci - mam klucze, myślałam że spędzimy wieczór razem jak zawsze a on mi mówi że idzie do kumpla na ogródek na piwo ;/ poszłam zmieszana do domu. Jeszcze po drodze wmawiał mi że jestem na niego zła a nic po sobie nie pokazywałam. Pewnie wróci do domu późno dzisiaj i się nie zobaczymy ;/ nie mam planów, nie wiem co robić koleżanka już umówiona. Chamsko trochę się zachował nie sądzicie ? mógł chociaż mnie zabrać ze sobą ale on twierdzi - wcześniej o tym rozmawialiśmy, że ma też prawo czasem sam ze znajomymi sobie wyjść nie musimy wiecznie chodzić razem.
No bo nie musicie. Ja bym nie chciała, żeby mój facet wszędzie ze mną/za mną łaził, taka jest prawda.
ile masz lat? 18? sory ale dziecinne to trochę jest...
jak facet chce iść na piwo to niech idzie, po co laskę ciągnąc ze sobą, jak chce z kumplami pobyć
Dziwnie... mój zawsze proponuje czy nie chcę gdzieś z nim iść bo najzwyczajniej nie chce żebym sama siedziała w domu i się nudziła. Takie wystawianie jest nie fair, powinien cię wcześniej uprzedzić jeśli już.
chamsko, mozesz sie sama gdzies przejsc na spacer , przeciez nie bedziesz go prosic jego wybor. Faceci tak maja

wongruberamiona napisał(a):

Dziwnie... mój zawsze proponuje czy nie chcę gdzieś z nim iść bo najzwyczajniej nie chce żebym sama siedziała w domu i się nudziła. Takie wystawianie jest nie fair, powinien cię wcześniej uprzedzić jeśli już.


ale my się nie umawialiśmy na dzisiaj, sama poszłam do niego i czekałam az wroci z pracy.
Sorry ale też taka kiedyś byłam zawsze pretensje gdzie na piwo a  chlpak musi odsapnąć dorośniesz zrozumiesz jeśli to twój wymarzony to szybko zrozum faceci nie lubią być na smyczy;-);-);-);-)
Nie wiem... poucz się, pooglądaj coś, poćwicz trochę, idź na spacer...
Za każdym razem, gdy zakładasz temat to do głowy przychodzi mi ona
Umawiałaś się z nim w ogóle, że będziesz na niego czekać w domu czy tak sobie na to wpadłaś po prostu?
Bo ja np. bym nie chciała, żeby ktoś mi wchodził do domu, jak mnie nie ma, gdy o tym nie wiem. 
Znajdź sobie coś do roboty, bo zwariujesz, naprawdę... 

Edit. Jak się nie umawialiście, to nie masz się o co złościć. Nie rozumiem. 

Pasek wagi
Nie byliście umówieni więc nie widzę chamstwa. 

Przecież ostatnio mówiłaś, że zdajesz sobie sprawę z problemu. Weź rower i się przejedź, weź książkę i posiedź w parku... Cokolwiek. Może zacznij się uczyć nowego języka. Chwyć aparat i porób jakieś zdjęcia. 
Nie możesz się zapisać na jakieś zajęcia dodatkowe? Poznasz nowych znajomych, z którymi będziesz mogła spędzać czas jak facet będzie zajęty. Albo napisz do jakiejś dalszej koleżanki czy nie ma ochoty spotkać się na piwo czy kawę. Czasem warto napisać do tych mniej bliskich nam ludzi, a nóż widelec wyjdzie z tego fajna znajomość ;) 

mozesz zadzwonic i powiedziec ze wpadniesz
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.