Temat: Brat buntuje chlopaka przeciwko mnie

Nie wiem czy to mozna nazwac buntem ale nie wiedzialam jak to ujac w temacie. Jest taka sytuacja ze moj brat gada rozne rzeczy na mnie (zle) do mojego chlopaka a ten potem np w klotni miedzy nami podaje argumenty mojego brata. Pierwszym razem kiedy sie spotkali moj brat postawil mnei w swietle rozpieszczonej malolaty ktora wszystko dostaje od rodzicow, ze kiedy skoncze szkole to sobie nie poradze w zyciu, ze przydalaby mi sie szkola zycia i ogolnie zrobil ze mnie idiotke i sierote. Moj chlopak mi to wszystko powiedzial. Oczywiscie przy najblizszej klotni moj chlopak podal jego argument ze wlasnie przydalaby mi sie taka szkola zycia zebym zrozumiala co mam i to docenila kiedy strace. Ostatnio sie spotkali i moj brat nagadal mu kolejnych glupot ze nie ucze sie do matury wcale i ogolnie ze jestem jakimś głąbem a tak wcale nie bylo bo caly czas sie uczylam, czasami zrobilam sobie przerwe na herbate czy obiad i tyle. Jest mi przykro ze moi bliscy tak ze mna postepuja. Kiedy moj brat mial problem z dzewczyna ja mu pomagalam i nigdy nie nagadalam do niej zlych rzeczy na niego. Rozmawialam z mama o tym ale oczywiscie jak to mamusia za synkiem nic na to nie powiedziala tylko naskoczyla na mnie jeszcze.

Po pierwszej sytuacji powiedzialam chlopakowi ze co to ma byc i ze jak on sie zachowuje ale jakos sie dogadalismy i niby go nie slucha. Ale z tego jako jest to wiem ze nie probowal mnie nawet bronic tylko z pokora sluchal braciszka i nic na to nie odpowiedzial. A co do rozpieszczenia i innych rzeczy to nie uwazam zebym taka byla. Zawsze kiedy sa wakacje czy ferie ide pracowac bo chce miec swoje pieniadze, od rodzicow nie ciagne kasy jak gabka a w moim bracie przejawia sie zazdrosc. Powiedzial mojemu chlopakow ze ja to niby mam dwa pokoje itp ze laptopa mi rodzice kupili. Dwa pokoje mam dlatego ze w jednym na poczatku spalam i mam tam kupiony zwykly naroznik a z racji tego ze mam duze problemy z kregoslupem rodzice w drugim pokoju kupili mi lozko z materacem ortopedycznym i tam spie. Co do laptopa to rodzice sami sie zdecydowali na to zeby mi kupic bo tak naprawde niczego w pokoju nie mialam a jako ze do nauki, byl mi potrzebny, jemu z reszta tez kiedys kupili komputer. W bracie przejawia sie po prostu zazdrosc z tego co widze 
brat jak brat, ale żeby chłop ślepo wierzył w takie gadanie? co on nie widzi, jak jest naprawdę? ja bym z nim poważnie pogadała, mówiąc że rozmawiałaś z bratem i ten się przyznał, że mówił wszystko na żarty. i że on, jako Twój facet powinien stać za Tobą murem i Cię bronić, a nie jeszcze wykorzystywać te głupoty przeciwko Tobie.
oni obaj zachowują się idiotycznie po prostu :D choćby nie wiem co moja siostra gadała to mój chłopak zawsze wierzy i ufa temu co ja mówię ;] a u Ciebie nie dość że Twój brat nieco podkopuje Twój wizerunek w oczach chłopaka to jeszcze Twój łyka wszystko co brat mówi bezkrytycznie ! beznadziejna sytuacja.. unikaj spotkać brat-chłopak albo daj dobitnie bratu do zrozumienia że to co robi jest idiotyczne ;|

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.