Temat: Nie wiem już jak się zachowywać . Pomóżcie

Z góry piszę iż proszę aby nie wypowiadały się osoby które mają po mnie jeździć lub pisać że jestem nie normalna  ;)

Jestem z chłopakiem prawie 3 lata. Widujemy się co dziennie, mieszkamy ulicę od siebie. Prawie codziennie też sypiam u niego ( mam 19 on 21 lat). Czasem on przychodzi do mnie czasem ja idę do niego wiadomo. Dzisiaj byłam u niego i od kilku ładnych dni drażni mnie jego zachowanie a mianowicie jakieś chamskie teksty, robienie rzeczy których nie lubię itp. Rzadziej się przytula, całuje to już wgl - mówi że ile można ; o jak ja się przytulę to nie zawsze odwzajemnia. Kiedyś ciągle mówił kocham Cię teraz jedynie odpowiada, sam mówi to raz na ruski rok. Nie wiem już jak mam się zachowywać w stosunku do niego. Napiszecie rozmowa - ale ja z nim  rozmawiam ale twierdzi że wszystko okej i szukam problemu, i takie gadanie -,- staram się być miła itd ale to ni nie zmienia nie wiem już nie wiem jak się zachowywać ...
Jeśli Cię kocha będzie wszystko dobrze, po prostu może chwilo będzie gorzej ale jestem pewna że prędzej czy później wszystko się ułoży. Może ma jakieś problemy, o których nie chce gadać? Wiem z własnego doświadczenie że sam tak robiłam jak coś mnie dobijało a nie chciałam o tym gadać. 

może problem tkwi w Tobie, może jesteś zbyt monotonna i drążysz w kółko czemu jest jak jest, a nie próbujesz nic zmienić ..... każdy tylko narzeka, a robić ni ma komu :) weś sprawy w swoje ręce i myśl pozytywnie.... zaproponuj mu wspólne zajęcie,  znajdźcie wspólne pasje 

wybierzcie się razem na jakąs wycieczkę rowerową (ale nie po aswalcie, tylko po lesie), wybródźcie i spoćcie się przy tym jak dwie świnki i będzie wesoło... a nie tylko ględzenie, że źle, że się nie da ..... my tego za Ciebie nie zrobimy :D 

oo np. my dziś z moim rozwiązywaliśmy mature a ubaw mieliśmy po pachy :D i sprzeczek (takich żartobliwych z 10) 

DramatycznaJa napisał(a):

nainenz napisał(a):

ma inna na oku -.-'
yhym zapewne 3 ;)


nie możesz wykluczyć żadnej opcji...
A ja myślę, że potrzebujecie trochę od siebie odsapnąć. Tak jak napisał ktoś wyżej macie siebie przesyt, więc należy sprawić abyście znowu zaczęli za sobą tęsknić :)
Ja po 2,5 roku zerwałam z chłopakiem bo właśnie tak się zachowywał. Może nie do końca tak, bo czułość mi okazywał.
Był jednak zbyt pewny siebie, że już mnie ma i nie musi ani trochę się starać.

Po tym jak z nim zerwałam głupek zrozumiał swój błąd i przez 3 miesiące próbował mnie odzyskać, a że mocno go kochałam i kocham nadal, wróciliśmy do siebie :D
Jest teraz tyle samo czułości ale on już nigdy nie będzie do końca pewny czy nie wywinę mu takiego samego numeru i wie, że musi się cały czas o mnie starać :))

Oczywiscie to również obowiązuje mnie.

Nie dajemy zapomnieć sobie, dlaczego właśnie wybraliśmy siebie nawzajem :)

ja bym pierwsze zapytała co jest grane i to juz dawno ale nie pisała na vitali a jak to nie pomoze to bym go olała ..proste
faceci tak się zachowują jak mają inną, niestety przykre ale prawdziwe, mój warczał na mnie cały czas a dzisiaj jest tatusiem i mężem tej którą wtedy wolał i na nią warczy a ja mam święty spokój
Pasek wagi

nainenz napisał(a):

ma ciebie przesyt, ileż można sobie siedzieć na głowie
Daj mu troche luzu, zdystansuj sie troszke, zateskni napewno za tym przytulaniem i calowaniem :)
Pasek wagi
przestan codziennie u niego spac daj troche wolnego zeby zdazyl za Toba zatesknic
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.