Temat: Dziwna sytuacja rodzinna

Za 2 tygodnie mam komunię kuzynki (wujek jest bratem mojej matki). W niedzielę moja mama została słownie zaproszona na tę komunię będąc u innego wujka ( który jest kuzynem mamy i  jej brata). Dziwna sytuacja, bo mi wujostwo ani słowa nie powiedziało o ewentualnym przybyciu na tę uroczystośc. Nie czuje się jakbym była tam zaproszona. Nawet moja mama powiedziała do mnie, że wygląda na to że tylko ona z ojcem jest zaproszona. Kiedy odbywały się komunia moja i mojego rodzeństwa, wszyscy otrzymali pisemne zaproszenia.
Co myślicie o tej sytuacji?
Rodzice mieli dac koperte od całej rodziny, a ja chciałam tylko od siebie jej jakiś prezent rzeczowy do 100zł kupić, ale jeszcze nie kupiłam.

To nie jest dziwne. Kiedyś zapraszało się całą rodzinę, teraz zaprasza się często chrzestnych, ciotki, wujków, ale już starszego kuzynostwa czy dalszej rodziny nie.

Trzeba to uszanować i wydaje mi się, że nie ma tu się co obrażać. Wyprawienie komunii to też są koszty i nie każdego na to stać.

Skoro nie zostałaś zaproszona, kup jakieś skromne kwiatki, kartkę i idź do kościoła na uroczystość, pod kościołem złóz małej życzenia, pożegnaj się i miło spędź dzień :)

Może po prostu nie mają pieniędzy na to żeby organizować aż tak huczną komunię, u nas była podobna sytuacja że zaprosili jedynie rodziców.
Ja bym na twoim miejscu nei poszla. Nie zostalas zaproszona.
Pasek wagi
>Skoro nie zostałaś zaproszona, kup jakieś skromne kwiatki, kartkę i idź do kościoła na uroczystość, pod kościołem złóz małej życzenia, pożegnaj się i miło spędź dzień :)


Nie idź pod kościół z prezentem, bo ciotka poczuje zawstydzenie że nie zostałaś zaproszona a jednak przyszłaś i w dodatku z prezentem
wiecie, chodzi mi o to żeby oni nie pomyśleli, że się na nich "wypięłam" czy coś podobnego...
To nie te czasy kiedy komunie organizowało się na miarę wesela, może ciotka was nie zaprosiła bo doszła do wniosku że będziecie się nudzić
no to niech Twoja mama swojego brata spyta wprost czy jej dzieci są też zaproszone.. w końcu to rodzina po co się tak czaić

natalcia162 napisał(a):

wiecie, chodzi mi o to żeby oni nie pomyśleli, że się na nich "wypięłam" czy coś podobnego...

No wiesz w tej sytuacji to raczej Ty powinnaś czuć się "obrażona". Jesteś dorosła i powinni Cię zaprosić,ewentualnie powiedzieć mamie,aby Ci przekazała...Ja bym nie poszła ,bo w/g tego co opisujesz ewidentnie Cię nie zaprosili.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.