- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
30 marca 2013, 10:25
Umówiłam się wczoraj z chłopakiem na dziś na wspólne spędzanie czasu (sam to zaproponował). Teraz piszę do niego i okazało się, że jest poza domem. Napisałam mu "no ale chyba wrócisz przed wieczorem, bo mieliśmy się zobaczyć przecież?" a on na to "no prawdopodobnie wrócę. a nie miałaś dzisiaj do rodziny iść?"
zrobiło mi się przykro, bo wywnioskowałam z jego wiadomości, że zapomniał (?) o naszym spotkaniu. a on się obraził, że wymyślam... serio źle zinterpretowałam wiadomość?
Edytowany przez maharet17 30 marca 2013, 10:34
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
30 marca 2013, 10:55
nie wiem czemu się obraził...
jest u mamy, okej. być może jest teraz a wieczorem byście się spotkali. ale po tym jak napisał, ze o niczym nie zapomniał to sama nie wiem...
osobiście nie lubię własnie takich niedomówien co do spotkania i zawsze dążę do tego, że jesli jest pomysł na wspolne spedzenie czasu to trzeba się od razu ugadac co, gdzie i kiedy. Bo nie raz też zrobiło mi sie przykro, gdy facet zapomniał...
30 marca 2013, 11:00
A większych problemów nie macie??? A może on się nie obraził tylko Ty źle odczytujesz wiadomości i doszukujesz się czegoś czego nie ma? Poza tym jeśli się faktycznie obraził to daj mu czas żeby wydoroślał (pewnie jakieś 10 lat, choć w niektórych przypadkach to i tak za mało)
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
30 marca 2013, 11:32
ja też zawsze chcę mieć wszystko umówione na 100%, ale on uważa, że jestem zbyt sztywna;)
na pewno źle nie odczytuję, bo potem kłóciliśmy się już rozmawiając przez telefon.
on zawsze miał problemy z przyznawaniem się do błędów i przepraszaniem. nie może zrozumieć, że mnie nie chodzi o sam fakt, ze zapomniał. wystarczyłoby, jakby powiedział "przepraszam, tak wyszło".ale on się wykłóca, że 1)wcale nie zapomniał i 2)wyszło tak nie z jego winy, więc nie musi przepraszać
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
30 marca 2013, 12:13
dla mnie to on zapomniał a teraz chce na Ciebie zwalić:P
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
30 marca 2013, 12:14
albo po prostu nie ma czasu odpisać, bo pomaga mamie a ty od razu ze sie obraził :)
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
30 marca 2013, 12:16
no obraził się bo sam to powiedział:P
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
30 marca 2013, 12:17
o ludzieee nie cierpię obrażalskich facetów, baby sa od fochów, zwłaszcza o takie pierdoły
olej to, jak będzie chciał sie spotkać to sam będzie nalegał
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
30 marca 2013, 12:29
wiem, generalnie to się nie przejmuję, chciałam tylko usłyszeć opinię w sprawie mojej interpretacji tego smsa, bo nie wiedziałam, czy nie jestem przewrażliwiona
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
30 marca 2013, 12:41
zapomniał, nie słucha Cię, wpuszcza jednym uchem a wypuszcza drugim. i jeszcze obraża się o takie pierdoły... ja bym się nie pchała w bliższą relację z takim kolesiem, bo w przyszłości masakra by z nim była, jakby wszystko przekręcał tak, żeby wyszło na jego i obrażał się o byle pierdołę.
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
30 marca 2013, 12:54
beatrx napisał(a):
zapomniał, nie słucha Cię, wpuszcza jednym uchem a wypuszcza drugim. i jeszcze obraża się o takie pierdoły... ja bym się nie pchała w bliższą relację z takim kolesiem, bo w przyszłości masakra by z nim była, jakby wszystko przekręcał tak, żeby wyszło na jego i obrażał się o byle pierdołę.
też tak trochę myślę, no ale nie znam Was wiec nie oceniam