Temat: Związek a kwestie materialne ?

Mam takie pytanie, jak u Was w związkach wygląda sprawa kasy. Chodzi mi o to, że jak idziecie gdzieś z chłopakiem na basen, do kina bądź gdziekolwiek to każdy płaci za siebie, czy chłopak Wam postawi ? Chciałam od razu powiedzieć, że ja nie "lecę" na kasę, bo mogę za siebie zapłacić, zawsze jakąś kasę będę miała.. (a dodam, że nie pracuje tylko jeszcze się uczę, więc wiadomo, że mam od rodziców), a u mnie jest tak, że ZAWSZE płace za siebie.. byłoby mi strasznie miło gdyby mój chłopak gdzieś mnie zaprosił itp, nie wiem czy to zmieniać czy akurat tak powinno być. A jak zmienić to też nie wiem, z względu na to, co bym nie powiedziała, nie zrobiła to będzie teks, że na kasę "lecę" itp a tego nie chce.
moj nowy ma wlasna firme i nie ma mowy bym placila za siebie, ja jeszcze studiuje, wiec wiadomo jak u mnie z finansami. 
Zawsze sie fifty fifty na coś składamy....nigdy on za mnie w pełni nie zapłacił...a czasem ja jego sama zabieram...albo cos mu kupuje jakis maly drobiazg...czy słodycze...itp.....on nigdy kasy nie ma...oboje nie pracujemy..

Mimelka napisał(a):

Zawsze płace za siebie jak nie nam to wiadomo że mi pożyczy
pożyczy ... ?? sorry ale porażka !! jebną**** śmiechem gdyby moja chciala mi np.oddać 20 zł.... 
Pasek wagi

Moj facet zawsze placil, po prostu jest szarmancki, a mi to nie przeszkadza.

Niekiedy  ja oferuje, ze zaplace. Jezeli sie zgadza, a niezbyt czesto :) to robie to z przyjemnoscia

Lukasz1988 napisał(a):

Mimelka napisał(a):

Zawsze płace za siebie jak nie nam to wiadomo że mi pożyczy
pożyczy ... ?? sorry ale porażka !! jebną**** śmiechem gdyby moja chciala mi np.oddać 20 zł.... 


a co w tym dziwnego, przeciez facet nie musi dawac pieniadzy bo nie mamy do niego zadnych praw. partner tez mi pozycza pieniadze a potem mu oddaje.
a w zamian za to ze tyle sie poswieca i mnie utrzymuje w polowie to chce mu dac czesc pieniadzy na nowego laptopa jak dostane odszkodowanie za operacje i pobyt w szpitalu
Pasek wagi
Może przy okazji jakiegoś wypadu np. na pizze czy do kina zaproponuj że ty zapłacisz i wspomnij coś w stylu: a nastepnym razem ty zapłacisz :) Mam nadzieje że nie zapomni żeby sie zrewanżować. Jesli to zrobi pochwal go i powiedz że to bardzo miły gest taki męski i że się czujesz taka bezpieczna przy nim czy coś takiego... Może będzie chciał to powtarzać :)
kiedy oboje byliśmy na garnuszku rodziców to płacił ten kto akurat miał kasę, ale jak już poszliśmy na swoje to płaci on, ale i mi się zdarza powiedzieć "wyciągam cię dzisiaj do kina i na piwko"
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.