- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
21 marca 2013, 11:56
Czy po 30stce naprawde trudniej znalezc faceta? Faceta wymarzonego, naszego ksiecia z bajki? Czy to w ogole mozliwe czy moze konczy sie staropanienstwem i ogladaniem sie z zalem za dziecmi w wozkach?
EDIT: Ja pytam czysto teoretcyznei bo ja juz mam swojego Ksiecia z bajki ;)
Edytowany przez KotkaPsotka 21 marca 2013, 12:25
21 marca 2013, 12:28
Jak skończyłam 30 lat spotkałam mojego obecnego narzeczonego warto było wybrzydzać i przebierać by znaleźć księcia jak z bajki
![]()
trochę czasu mi to zajęło ale jest wart każdej chwili.
- Dołączył: 2012-10-09
- Miasto: Buenos Aires
- Liczba postów: 1281
21 marca 2013, 12:29
petent napisał(a):
Jesli chcesz pogadac to napisz na priv. wiecej tam info udziele
no proszę już jakiś książę się do Ciebie dobija :), pozdrawiam
- Dołączył: 2013-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 973
21 marca 2013, 12:32
Hej mamy XXI wiek i nic nie jest trudne. Myslę, że teraz jest w modzie związek w póżniejszym wieku. Teraz wiesz co chcesz. W tym wieku to wydaje mi się, że nawet łatwiej znależć kogoś ale już niestety na stałe.
- Dołączył: 2012-05-11
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5431
21 marca 2013, 12:32
ok. 25 roku życia już jest ciężej - zaczyna być pod górkę
- Dołączył: 2012-11-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 203
21 marca 2013, 12:33
tak trudniej bo człowiek jest juz bogatszy o różne doswiadczenia i nie da sie ponownie oszukac zranić...
poza tym wymagania są wyzsze nie chodzi już o zabawe tylko stabilizację życiowa
myśle że trzeba szukac przyjaciela a dopiero później wziąć go pod uwagę jako ewentualnego partnera
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
21 marca 2013, 12:33
Myśle, że może nawet większe szanse na znalezienie sensownego faceta po 30 niż przed.
30 lat wydaje mi się być wiekiem idealnym: ma się już za sobą studia i pierwsze ( często) ciężkie lata na rynku pracy czyli sytuacja życiowa/ materialna jako tako ustabilizowana. Było się już w związkach i wiadomo czego oczekujemy od partnera, nie łudzimy się już, że ktoś się cudownie zmieni w związku. Mamy pogląd jaki styl życia i na jakiej stopie nas zadowala, widać czy ktoś aktywnie wykorzystywał poprzednie lata młodości czy je przebimbał na kanapie u rodziców itp.charakter i zwyczaje zazwyczaj ok 30 ludzie mają już bardziej ukształtowane więc łatwiej się dopasować niż osobom ok 20, które dopiero poznają sami siebie, zmieniają się.
I z moich obserwacji: nie znam ani jednego faceta przed 30 który byłby zajęty a do tego fajnym i ciekawym człowiekiem. Za to tych ok 30 nie brakuje.
- Dołączył: 2013-01-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 203
21 marca 2013, 12:33
mi się wydaje, że tutaj nie chodzi o wiek :)
21 marca 2013, 12:33
minois napisał(a):
petent napisał(a):
Jesli chcesz pogadac to napisz na priv. wiecej tam info udziele
no proszę już jakiś książę się do Ciebie dobija :), pozdrawiam
nie tylko Panie tu zagladaja;-)
21 marca 2013, 12:34
hahahahah nie ma ksieciow zbajki hahahah im wczesniej sie do tego przyzwyczaisz tym lepiej hahaha