- Dołączył: 2012-02-29
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 300
17 marca 2013, 21:43
Chciałabym, żebyście oceniły jedną sytuacje.
Pokłociłam się dzisiaj z moim chłopakiem.
Była ostra kłotnia.
Podczas kłotni zaczął palić.
Dymem dmuchnął mi w twarz.
Wkurzyłam się i wyrwałam mu tego papierosa z ust.
A on 'uderzył' mnie w tą rękę.
Nie wiem czy można to uderzeniem nazwać.
Znaczy mnie zabolało - dla mnie wyglądało to tak jak rodzice biją dzieci po rękach za coś.
A on uważa, że chciał mi wytrącić z ręki tego papierosa.
I teraz jest pytanie: czy on podniósł na mnie rękę?
Ja twierdzę, że tak. On się wypiera.
Co z taką sytuacją zrobić?
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
17 marca 2013, 21:47
Tak podnoisl. Zastanow sie nad przyszloscia zwiazku.
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
17 marca 2013, 21:47
a ja mysle,ze macie po 16 lat i wiekszych problemow brak. on zacza plic ( zbrodnia zycia ) , dmuchcal Ci w twarz ( tak robia 16 tki ) , wyrwalas, odtracil/ no moj boze. moze czas dorosnac ? nie podniosl na Ciebie reki
17 marca 2013, 21:49
Bez przesady, nie uznałabym tego za uniesienie ręki, ale miałabym mega focha i na pewno szybko bym mu nie dała o tym zapomnieć :D
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1900
17 marca 2013, 21:50
moim zdaniem nie ale byłaby ostrożna na przyszłość w tym temacie
- Dołączył: 2012-02-29
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 300
17 marca 2013, 21:50
Matyliano napisał(a):
a ja mysle,ze macie po 16 lat i wiekszych problemow brak. on zacza plic ( zbrodnia zycia ) , dmuchcal Ci w twarz ( tak robia 16 tki ) , wyrwalas, odtracil/ no moj boze. moze czas dorosnac ? nie podniosl na Ciebie reki
nie uwazam palenia za zbrodnie zycia, oboje palimy.
kłotnia była ostra, głosna, dużo gestykulowania.
wykrzyczalam cos mu a on dmuchnal we mnie i zasmial sie w twarz.
17 marca 2013, 21:52
No, dmuchnął w twarz, jak on śmiał.
Zachowanie co najmniej śmieszne.
Matką jesteś, żeby bronić palić?
Dmuchnął, okej, ale nie trzeba mu było zabierać.
Niepokojące jest to, że trzasnął Cię w rękę.
Nie tak si wytrąca papierosa, jak by nie patrzeć, dla mnie to głupie usprawiedliwienie.
Zaczyna się od tego, chcesz skończyć sina w szpitalu ?
Może, ale nie musi tak się stać.
Lepiej zawczasu przemyśleć.
- Dołączył: 2012-02-29
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 300
17 marca 2013, 21:52
aerobiczna napisał(a):
Bez przesady, nie uznałabym tego za uniesienie ręki, ale miałabym mega focha i na pewno szybko bym mu nie dała o tym zapomnieć :D
tej kłotni nie da się szybko zapomniec.
mnie to strasznie uraziło, bo zawsze byl mega delikatny a teraz w nerwach zrobil cos co sprawilo mi bol (fizyczny).
17 marca 2013, 21:52
ninum napisał(a):
Matyliano napisał(a):
a ja mysle,ze macie po 16 lat i wiekszych problemow brak. on zacza plic ( zbrodnia zycia ) , dmuchcal Ci w twarz ( tak robia 16 tki ) , wyrwalas, odtracil/ no moj boze. moze czas dorosnac ? nie podniosl na Ciebie reki
nie uwazam palenia za zbrodnie zycia, oboje palimy.kłotnia była ostra, głosna, dużo gestykulowania. wykrzyczalam cos mu a on dmuchnal we mnie i zasmial sie w twarz.
to po co z nim jesteś jak nie potraficie normalnie rozmawiać tylko się drzecie na siebie? nie uderzył Cię.
- Dołączył: 2013-01-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4144
17 marca 2013, 21:52
ninum napisał(a):
Matyliano napisał(a):
a ja mysle,ze macie po 16 lat i wiekszych problemow brak. on zacza plic ( zbrodnia zycia ) , dmuchcal Ci w twarz ( tak robia 16 tki ) , wyrwalas, odtracil/ no moj boze. moze czas dorosnac ? nie podniosl na Ciebie reki
nie uwazam palenia za zbrodnie zycia, oboje palimy.kłotnia była ostra, głosna, dużo gestykulowania. wykrzyczalam cos mu a on dmuchnal we mnie i zasmial sie w twarz.
no to średnio...
ja bym tez sie wkurzyla jakby ktos mi wyciagnal papierosa z ust... ale tez wkurzylabym sie jakby mi dmuchnal w twarz...