Temat: co robicie jak wasz facet/ mąż Was zdenerwuje?

Np pójdzie na piwo i późno wróci do domu albo coś innego, że nie macie ochotę się do niego odzywać? Ja właśnie tak robię tzn nie odzywam się :) a Wy?
Pasek wagi
a czemu się denerwujesz??? każdy ma prawo do wyjścia...on z kolegami a ty z koleżankami... I jeszcze ten ograniczony czas masakra.Mój jak wychodzi to wychodzi...ja to rozumiem...A żebym się nie odzywała to na prawdę musi być już coś powazngo

masz jakieś problemy z komunikacją interpersonalną ? bo na to wychodzi. 
no ja nie chowam zabawek i nie idę do swojej piaskownicy, bo mam 25 lat  i jestem dorosła, potrafię rozmawiać. 
Zresztą, żaden mój facet się tak nie zachowywał, nie spotykam się ze szczeniaczkami. 
Dlaczego miałabym się nie odzywać? To juz na piwo mu nie wolno wyjść?
Raz na miesiąc spotyka się z kumplami ze studiów, raz na 2 tygodnie z innym kumplem, wraca do domu nad ranem, ale co w tym złego?
Ja mam go cały czas, 3 dni w miesiącu przecież może innym osobom poświęcić.


mam tego farta,ze moj maz nigdzie beze mnie nie wychodzi ;) ( ale moglby ) i nie bylo jeszcze takies strasznej sytuacji,zeby sie do niego nie odzywala :)
Pasek wagi
Nie wydaję mi się, że jakby nagle ni stąd ni zowąd wasz facet o godz 22 wyszedł i wrócił o 3 nad ranem to byłybyście takie mega zadowolone he he.
Pasek wagi
mi też się do zdarza, więc nie widzę dlaczego miałabym sie tak dziecinnie zachowywać.
jesteśmy małżeństwem ale jednak odrębnymi istotami. Pomimo wspólnego życia i pasji, mamy też własne chwile :)

a co mi po nim od 22.00?  biorę kąpiel, maseczka, jakis serial i spać. Jak wróci najwyżej mnie obudzi. A jak będzie miał kaca rano - no coż, focha nie puszczę :P karę już będzie miał hehe

Pasek wagi
O takie rzeczy się nie denerwuje. Zresztą my się szanujemy wzajemnie więc jak ma wrócić później zawsze wyśle mi smsa żebym się nie martwiła. 

Jak mnie zdenerwuje to rozmawiamy i wyjaśniamy sobie co ewentualnie nas boli/przeszkadza. Bo tak robią dorośli ludzie a nie foch z przytupem. 
Mimo że nie mieszkamy razem to mój mi zawsze mówi, gdzie będzie (ma pracę w rozjazdach), albo gdzie wychodzi z kolegami.

Cookie89 napisał(a):

O takie rzeczy się nie denerwuje. Zresztą my się szanujemy wzajemnie więc jak ma wrócić później zawsze wyśle mi smsa żebym się nie martwiła. Jak mnie zdenerwuje to rozmawiamy i wyjaśniamy sobie co ewentualnie nas boli/przeszkadza. Bo tak robią dorośli ludzie a nie foch z przytupem. 


u mnie jest podobnie :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.