Temat: co zrobic?? prosze o rade

hej! mam pewien problem z rodzina mojego meza, bardzo ich lubie , ale denerwuje mnie sytuacja , ktora odkrylam na facebooku. chodzi o to ,ze my mieszkamy w gorach, a oni nad morzem. oni umawiaja sie na facebooku ,piszac na tablicy , kiedy do nas przyjada, bedzie to okolo 6 osob , wiec nie malo. dodam jeszcze ,ze nic z nami na ten temat nie uzgodnili. po prostu wybieraja  sie do nas w czerwcu. ja sobie tego nie wyobrazam ,bo studiuje i to ciezki kierunek medyczny ,a w czerwcu wiadomo sesja. nie bede miala czasu cokolwiek przygotowac, a pozniej beda pewnie komentowac , ze nawet nie posiedzialam z nimi tylko w ksiazkach siedzialam. chce zeby przyjechali, ale mogliby dostosowac takze termin do nas , a nie jechac tylko wtedy kiedy im pasuje. czy jakos to skomentowac  do meza?? on nie wie jeszcze o tym bo dopiero dzisiaj zobaczylam to na fb.
To pewnie ze musisz to skonsultowac z mezem. Zeby z nimi pogadali,, bo jak przyjada to ty chcesz sie nimi zajac, a w czerwcu nie bedzie mozliwosci bo ty bedziesz zajeta.
Napisz im na tablicy,że super,że przyjadą ale zapraszasz w lipcu czy sierpniu..Urlopu jeszcze nie mają więc zdążą sobie jeszcze zaplanować pobyt

smuklatalia2012 napisał(a):

Napisz im na tablicy,że super,że przyjadą ale zapraszasz w lipcu czy sierpniu..Urlopu jeszcze nie mają więc zdążą sobie jeszcze zaplanować pobyt

 

dokładnie tak  napisz im na tablicy, że się bardzo cieszysz, ale z względu na brak wolnego czasu w czerwcu zapraszasz w lipcu czy też sierpniu, a swoją drogą to trochę infantylne z ich strony, że nie zadzwonią albo chociaż nie napiszą prywatnej wiadomości tylko na tablicy ci takie informacje donoszą

oni wogole do mnie nie pisali , tylko miedzy soba na fb pisali ;/ przypadkowo to zobaczylam

ale chyba mozesz dodac w tamtej dyskusji komentarz ?!
Pogadaj z mężem i niech on załatwi tę kwestię bo to w końcu jego rodzina. Ja w ogóle nie rozumiem jak można się ugadywać, że do kogoś jedziemy i będziemy u niego siedzieć, a osoba zainteresowana nic o tym nie wie. Brak kultury.
moge:) najpierw z mezem jednak to skonsultuje. denerwuje mnie ta sytuacja!
dla mnie ta sytuacja tez jest nie zrozumiala, bo  ja nigdy bym sie tak nie zwalala komus na glowe. wiadomo 6 osob to sa troche duze koszty, chociazby nawet codziennie gotowac obiad i sniadanka, kolacje. trzeba miec tez na to czas,a ja w sesji nie wiem nawet w co mam  rece wlozyc;/
Nie, nie komentuj na Facebook`u! To trochę niezręczne dla Ciebie i dla nich.
Pogadaj z mężem o tej sytuacji, zaproponuj, żebyście np. zaprosili ich na lipiec...
Możecie wtedy zadzwonić do jego rodziny i zaprosić - jeszcze dodatkowo "zaplusujecie" tym, że wyszliście z inicjatywą, a do tych postów na Facebooku`u nawet nie musisz się odnosić. Przecież tak naprawdę nie informowali Cię o tym, więc nie musisz traktować tej sprawy poważnie!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.