- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
7 marca 2013, 12:50
Cześć Kochane i Kochani;) Mam pytanko w związku z jutrzejszym dniem kobiet. Chcialabym poznać Wasze zdanie na temat tego czy moj chłopak powinien dać jutro swojej siostrze kwiatka mimo, ze ona traktuje go jak gówno?? Moim zdaniem nie powinien sie przed nią łąszczyć tym bardziej, ze prosil ja wczoraj o przemyslenie swojego zachowania względem mnie i niego. Ale oczywiście olała to i nadal ma go w dupie. Wrecz przeciwnie uwaza, ze nie robi nic złego i to my jestesmy źli.. Oboje jestesmy przez nia źle traktowani, o mało sie nie rozstalismy przez nia i ja wolałabym zeby sie nie ponizał. Z drugiej zaś strony... to ciągle jego siostra..
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
7 marca 2013, 13:24
Zalatana napisał(a):
Lusiaaaaa napisał(a):
Zalatana napisał(a):
Lusiaaaaa napisał(a):
Zalatana napisał(a):
Przede wszystkim, to Wy powinniście się zachowywać jak zrównoważeni ludzie i nie oglądać się na to, jak Ona Go traktuje... Wchodzisz w wojnę między rodzeństwo? Po co? To Jego sprawa i Jego zdanie, gdyby miał wątpliwości, sam by spytał kogoś albo Ciebie. Skoro pyta Ciebie, a Ty szukasz odpowiedzi na forum, to... nie wiem co warta jest taka rada.
nie nie to nie tak ze ja wchodze miedzy nimi. Prawde mowiac zaczelo sie z mojego powodu. Obrazila mnie wiele razy i on stanal w mojej obronie tym samym klocac sie z nia. Tez mnie o to nie pytał tylko wlasnie dzisiaj jak o tym rozmawialismy wymienil wszystkich procz niej i to naklonilo mnie do zadania takiego pytania.
No to nie czaję, dziewczyna Cię jawnie nie lubi? Coś Jej zrobiłaś? Wydaje mi się niedorzeczne obrażanie kogoś bez powodu...
wiesz co nie wiem. naprawde ciagle sie nad tym zastanawiam.. kiedy ona popelniala bledy to ja tlumaczylam ja przed jej rodzicami, krylam jej wystepki... ona jest po prostu zazdrosna bo jej sie nie uklada, nie moze sobie znalezc kogos na stale a jej kolezanka uklada sobie szczesliwe zycie w dodatku z jejh bratem. Paradoksem jest to ze dzieki niej ja poznalam mojego chłopaka.
W takim razie też trochę Jej współczuję, skoro faktycznie jest tak nieszczęśliwa. Niektórzy nie potrafią się cieszyć cudzym szczęściem, ale może wydorośleje, to Jej przejdzie, albo jak sobie też kogoś przygrucha. A co do kwiatka - niech brat sam zdecyduje, przecież Go nie namówisz, żeby dał, jak nie chce ;)
no wiem. Mam tez taka nadzieje, ze kiedys przemysli i zrozumie swoj bład. Wiesz to tez jest moj punkt widzenia. Nie palam do niej miloscia i byc moze juz nigdy nie bede ale chociaz lepsza atmosfera moglaby być miedzy nami...
- Dołączył: 2013-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 973
7 marca 2013, 13:55
No skoro nie jest pantoflarzem to o co chodzi? Niech sam zdecyduje. A Ty wyrażnie boisz się o swoją pozycję. Martwisz się, że będzie namawiała go, żeby Ciebie rzucił czy coś w tym stylu.I chyba tu jest problem. Daj sobie spokój. Jak ma być z Tobą to będzie i nikt nie jest w stanie tego zmienić. Raczej zachęcaj go do dobrych kontaktów z siostrą. Możesz więcej zyskać niż stracić.
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
7 marca 2013, 14:00
wemma napisał(a):
No skoro nie jest pantoflarzem to o co chodzi? Niech sam zdecyduje. A Ty wyrażnie boisz się o swoją pozycję. Martwisz się, że będzie namawiała go, żeby Ciebie rzucił czy coś w tym stylu.I chyba tu jest problem. Daj sobie spokój. Jak ma być z Tobą to będzie i nikt nie jest w stanie tego zmienić. Raczej zachęcaj go do dobrych kontaktów z siostrą. Możesz więcej zyskać niż stracić.
wiesz cos w tym jest bo ona jest niezłą manipulatorką... sama byłam manipulowana przez nia dłuuugi czas:) zrobi co będzie chciał. Jak mnie zapyta to nic nie odpowiem. Niech robi co chce;) Jest dorosłym mężczyzna:) Ale namawiać go nie bede zeby jej dał... za duzy zal do niej sie we kryje
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
7 marca 2013, 14:07
Niech zrobi to, co mu podpowiada sumienie.
Bezsensowne są dla mnie nieszczere gesty.
Edytowany przez Zala21 7 marca 2013, 14:07
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Za Górą Za Rzeką
- Liczba postów: 5501
7 marca 2013, 15:27
to jego sprawa przecież, a nie Twoja. Powinien zrobić jak uważa. Ja nie dostaje od brata kwiatka i jakoś mnie to nie boli. Ważniejszy jest dla mnie kwiatek od chłopaka ;) wszystkie dziewczyny dostają kwiaty od braci swoich? aż mnie to teraz zaciekawiło :)
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
7 marca 2013, 15:29
ja tak, ale jak nie moze to sms jest:)
7 marca 2013, 16:40
mysle że to powinna być tylko i wyłącznie jego decyzja :)
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4938
7 marca 2013, 17:05
To ze sie zle zachowuje nie zmienia faktu, ze jest kobieta
moze twoj brat dajac jej kwiatka troche zalagodzi sytuacje i w pewien sposob wyciagnie do niej reke na zgode? Wiesz jak kazdy by mial podejscie ze sie nie bedzie ponizal itp to wszyscy bylibysmy bardzo egoistyczni i skloceni, czasem mily gest jest kluczem do zmiany sytuacji, pzeciez nie tylko od niej beda zalezaly wasze stosunki, warto sprobowac
Edytowany przez Angelofdeath 7 marca 2013, 17:06
7 marca 2013, 18:04
nie warto sie znizac do jej poziomu, dać kwiatka życzenia złożyć, ale nie "spoufalać się"
pełna kultura
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
7 marca 2013, 21:34
on powiedzial ze jej nie da przez to wszystk. pytal co mysle to powiedzialam ale zaznaczylam ze tojego decyzja