Temat: prezent dla chrześniaka?

jakąś pamiatke koniecznie, złoty medalion coś takiego i oczywiście ubranko;)

mój synek od chrzestnej dostał krzyżyk srebrny na łańcuszku , obrazek - taka pamiątka chrztu i kase a jeśli nie chcesz dawać kasy to może fotelik do karmienia ? Jak nie mają to się napewno przyda - moja córka dostała i cieszyliśmy się z takich prezentów :)

fajne są bujaczki z Fisher Price :)

Mata edukacyjna Za 300 zł kupisz świetną!!!

Powiem CI co moje dziecko dostało od chrzestnych
Od chrzestnej:
300 zł, szatkę i poduszeczkę ze zdjęciem
od chrzstnego 300 zł, kombinezon z 5-10-15 zimowy, cudne małe skarpeteczki w 10 paku i 2 pajacyki takie grube milutkie z myszką miki.

Naprawdę super prezenty, a za pieniązki kupiliśmy Synkowi później różne akcesoria do pokoju ;-)

nie wiem, czy tylko ja  słyszałam taki zabobon, że nie nie powinno się nikomu dawać przywieszki krzyża. Ponoć, to zrzuca na obdarowanego jakieś udręki (krzyż, czyli męka). 

Załóż mu lokatę, wpłać te 300 zł. Rodzice mogą wpłacać mu tam pieniążki, które dostanie. 

hmmmm.... ja kupiłam bratankowi wielki "tort" zrobiony z pieluch :D z wielkim pluszakiem na górze,w zestawie były akcesoria dla malucha.... tort cudownie ozdobiony i kolorowy :)

Niedawno miałam dokładnie taką samą sytuację - pierwszy chrześniak, nie wiadomo co kupić.
Gdybym była w bardziej zażyłych stosunkach z rodzicami dziecka zapytałabym czego potrzebują i podejrzewam że powiedzieliby i byliby bardzo zadowoleni. W sumie, i tak mimochodem zapytałam "co by mu się przydało" i usłyszałam że gryzaczek z grzechotką bo już niebawem będzie potrzebny. Stąd w moim prezencie gryzaczek (i takie rzeczy tak czy owak są potrzebne, więc można to potraktować jako dodatek do prezentu).
Z drugiej strony, już dość dawno temu przeczytałam tutaj na vitalii o pomyśle na "tworzenie księgozbioru dziecka" od najmłodszych lat. Nie chciałam na razie dawać Pisma Świętego bo nie znalazłam wystarczająco "dziecinnego" (ale szukałam czegoś z pięknymi ilustracjami, w formie bajki, bo sama dostałam coś takiego na Komunię i do tej pory zdarza mi się czytać takie opowiadania). Dlatego kupiłam wielką Księgę Baśni z cudownymi ilustracjami. Do tego dokupiłam małą pamiątkę Chrztu - takie "mini książkowe" wydanie zwykłej kartki okolicznościowej. Dołożyłam pieniądze, ale sądzę że nie jest to konieczne i można by spokojnie z tego zrezygnować. U mnie po prostu w dużej mierze koszty ponieśli rodzice, stąd pomysł.

Ale kiedy ja szukałam inspiracji prócz księgozbioru najbardziej podobały mi się pomysły takie jak ten z matą czy innymi akcesoriami :)