1 marca 2013, 20:29
Witajcie, nie wiem czy to dobry pomysł, ale jestem zrozpaczona. Jeśli jesteście wierzące, proszę, pomódlcie się o zdrowie dla mojego chłopaka, cała nasza historia jest u mnie w pamiętniku. Sebastian ma raka, lekarze w Polsce nie dają szans, rodzice załatwiają mu leczenie w Szwajcarii, to dla niego jedyna szansa. Prosze o modlitwę, o to by odzyskał wolę życia i walki i wyzdrowiał. Wierzę, że Bóg mi go nie zabierze ;(
2 marca 2013, 02:18
Nie jestem wierząca, ale bardzo, bardzo współczuje.. Życzę z serca, żeby wszystko się ułożyło..
2 marca 2013, 02:19
Nie jestem wierząca, ale bardzo, bardzo współczuje.. Życzę z serca, żeby wszystko się ułożyło..
- Dołączył: 2011-06-28
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 876
2 marca 2013, 08:53
Aż mnie po mnie ciarki przeszły, Bardzo Współczuje Tobie i całej rodzinie. Pomodlę się za niego. 3maj się
2 marca 2013, 09:16
Pomodlę się za Twojego chłopaka ale radzę Ci z dobrego serca żebyś spędzała z nim jak najwięcej czasu :-*
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Końskie
- Liczba postów: 692
2 marca 2013, 10:35
Z modlitwami u mnie kiepsko,ale dziś znajdę chwilę żeby pomodlić się za niego,za was, jakoś swoimi słowami,tak też się przecież liczy.
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 240
2 marca 2013, 11:06
japiernicze , jestem średnio wierząca ale pomodlę się dla niego , trzymajcie się i siły do walki życzę !!!
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
3 marca 2013, 22:03
Polecam Wam terapię dr Gersona na google znajdziesz wszystko na jej temat wiem jedno po stosowaniu przez członka rodziny, że jest skuteczna.