Temat: Stracona pierwsza miłość

Dziewczyny, kiedy przeżyłyście swoją pierwszą miłość ? Ja mam 20 lat, dopiero teraz jej doświadczyłam...  Byliśm razem prawie 10 miesięcy.. Wiem, niekrótko, niedługo i nie ma nad czym płakać (póki co nie potrafię..) Nadal za nim tęsknię, bardzo.. Po jakim czasie się jakoś pozbierałyście ? Ja jestem w szoku i bardzo to przeżywam.. 
Pasek wagi
dlaczego doszlo do rozstania?
Moj pierwszy ''powazny'' zwiazek trwal rok... W tym czasie widac kochalam tylko ja, bo mnie chlopak zdradzal... Bylam slepa, ale z czasem otworzylam oczy. Bol zostaje dlugo...

Pasek wagi
moja pierwsza "milosc" trwała 2 miesiace, jakos szybko sie z niej wyleczylam bo on potem byl z moja kolezanka z klasy ale to inna historia, a na poważnie to chyba jestem teraz. znamy się od pździernika 2011r. bylismy 4,5 msc razem potem kilka msc przerwy i znowu wrocilismy do siebie i oby tak zostało na dłużej:)
nie przejmuj się, szybko Ci minie, jesteś młoda i na pewno kogoś jeszcze poznasz lepszego :)
Moja 1 miłość trwała 2 lata, po czym się odkochał ;)
Moja pierwsza miłość, taka trochę poważniejsza niż miłość do kolegi z podstawówki, trwa już 10 lat Poznaliśmy się w gimnazjum i jakoś tak wyszło, że w tym roku kończę studia i nadal razem jesteśmy Wcześniej były jakieś "związki", ale takie trwające max. 2 msc ;)

Felvarin napisał(a):

Moja pierwsza miłość, taka trochę poważniejsza niż miłość do kolegi z podstawówki, trwa już 10 lat Poznaliśmy się w gimnazjum i jakoś tak wyszło, że w tym roku kończę studia i nadal razem jesteśmy Wcześniej były jakieś "związki", ale takie trwające max. 2 msc ;)
Wow  Pięęęknie ;) 
Pasek wagi
Felvarin - jak słoooodko!
Ja w gim też byłam w pierwszym poważnym związku, półtora roku, teraz koleś ma żonę i dziecko, ale to szczegół. Spoko, dwa lata starszy żebyście sobie czegoś nie myślały. Ile cierpiałam? Od listopada do nowego roku, w sylwestra powiedziałam sobie że mam w dupie go i zaczynam żyć właśnym życiem. ;)
U mnie było ponad siedem lat, ciągle się leczę, ale nie wychodzi...

Marta2910 napisał(a):

Felvarin - jak słoooodko! Ja w gim też byłam w pierwszym poważnym związku, półtora roku, teraz koleś ma żonę i dziecko, ale to szczegół. Spoko, dwa lata starszy żebyście sobie czegoś nie myślały. Ile cierpiałam? Od listopada do nowego roku, w sylwestra powiedziałam sobie że mam w dupie go i zaczynam żyć właśnym życiem. ;)


Hm mój "koleś" też niedługo będzie miał żonę - mnie

Felvarin napisał(a):

Marta2910 napisał(a):

Felvarin - jak słoooodko! Ja w gim też byłam w pierwszym poważnym związku, półtora roku, teraz koleś ma żonę i dziecko, ale to szczegół. Spoko, dwa lata starszy żebyście sobie czegoś nie myślały. Ile cierpiałam? Od listopada do nowego roku, w sylwestra powiedziałam sobie że mam w dupie go i zaczynam żyć właśnym życiem. ;)
Hm mój "koleś" też niedługo będzie miał żonę - mnie
Dziewczyynyy... Pierwsza miłość miłością ostatnią.. Ale pięknie *.*
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.